Teraz jest Cz maja 02, 2024 3:49 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Harry Potter lektura szkolna

Forum służy do dyskusji o charakterze polemicznym na różne tematy związane z teologią chrześcijańską.

Postprzez Gwiazda_Lucyfer » Wt lis 13, 2007 8:10 pm

Witam wszystkich.

Chciałbym tu wrócić do głównego tematu jakim jest Harry Potter.
Jako, że przeczytałem już 7-ksiąg pani Rowling, jestem z przykrością zmuszony stwierdzić, że okultyzmu nie ma w niej wogóle.

Chyba, że uznać za taki pseudosatanistyczny motyw odtwarzania ciała Toma Riddle pod koniec 6 tomu. Magia w HP jest płaska jak blat stołu i nudna jak flaki z olejem. To magia popkulturowa odarta z wszelkiej tajemnicy.

Nie jest w stanie wzbudzić mej grozy, ani nawet nuty tej zakazanej fascynacji. Nie kusi, nie czaruje, nie straszy.

Obawa o dzieci jest płonna, już prędzej w sidła okultyzmu wpędzi ich Tolkien z "Władcą pierścieni". Po Potterze dzieci przerzucą się najwyżej na Transformersy albo Spidermana, ale nie na "Gwiazdę Wenus, Gwiazdę Lucyfer"...

Choć muszę przyznać, że niektóre fanfiki potterowskie mogę stanowić pewne ryzyko...

Są wśród nich autorzy obdarzeni większym talentem i wyobraźnią niż Rowling.
Gwiazda_Lucyfer
 

Postprzez Leszek Włodarczyk » Wt lis 13, 2007 8:46 pm

....
Ostatnio edytowano So mar 29, 2008 7:19 pm przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez axanna » Wt lis 13, 2007 8:47 pm

Witaj, Gwiazda. Mam pytanie, Ty Zasady czytałeś? Zapraszam do zaznajomienia się, a szczególnie z p.1.
Pozdrawiam.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez Gwiazda_Lucyfer » Wt lis 13, 2007 9:20 pm

Jestem wierzącym, praktykującym katolikiem. Z nieco spaczonym poczuciem humoru ale jednak...

Że, co? Kłamstwa.
No oczywiście jest to literatura fikcyjna, więc kłamstwo jak spojrzeć na to w skrajny sposób.
Więcej nie jest to książka katolicka. Ale też biorąc ją do ręki nie oczekiwałem, że będzie.
Ale nie jest to też książka okultystyczna bo nie zawiera w sobie ni grama prawdziwego okultyzmu.
A jeżeli chcielibyśmy czytać tylko rzeczy prawdziwe to pozostaje nam Biblia, podręczniki naukowe i biografie. Jak na mnie trochę zbyt nudne.
Gwiazda_Lucyfer
 

Postprzez Gwiazda_Lucyfer » Wt lis 13, 2007 9:34 pm

Czy to kwestia bycia wierzącym, praktykującym katolikiem eliminuje mnie z punktu 1 czy też spaczone poczucie humoru?
Gwiazda_Lucyfer
 

Postprzez axanna » Wt lis 13, 2007 9:53 pm

Nie przeniesiono tylko Ciebie, Gwiazdo, ale cały temat - nie zauważyłeś ? :)
Jeżeli chodzi o Ciebie, to na razie nie wiadomo, co admin zadecyduje. Wszakże "spaczone poczucie humoru" , mimo iż nie przeszkadza wcale byciu "wierzącym i praktykującym" katolikiem, a jednak ze Słowem Bożym, jakie Ty zgodnie z 1p.Zasad, jak rozumiem, uznajesz za natchnione i za autorytet, nie harmonizuje nieco, gdyż:

Kol 4:6 Bw "Mowa wasza niech będzie zawsze uprzejma, zaprawiona solą..."

Ef 4:29 Bw "Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają."

Ef 5:3-4 Bw „A rozpusta i wszelka nieczystość lub chciwość niech nawet nie będą wymieniane wśród was, jak przystoi świętym,(4) także bezwstyd i błazeńska mowa lub nieprzyzwoite żarty, które nie przystoją, lecz raczej dziękczynienie.”



Nie uważasz, że taki nick, nie przystoi dla wierzącego?
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez Gwiazda_Lucyfer » Wt lis 13, 2007 9:59 pm

To, że w wyniku niefortunnego zbiegu historycznych okoliczności Luciferos stało się synonimem Szatana, nie znaczy, że jest nim naprawdę.

Szatan to szatan, nieprzyjaciel. Luciferos zaś w dawnych czasach był imieniem chrześcijańskim, a złą sławę zyskało za sprawą jakiegoś wyklętego przez Kościół biskupa-arianina.

Gwiazda Lucyfer oznacza tyle co Gwiazda Niosąca Światło...

Jak ktoś się uprze to można to uznać za nieprzystojną pychę, choć rzeczywiście przyświecało mi raczej ponure poczucie humoru i to dziwne igranie z symbolami, które znienacka zmieniają swoje znaczenie...

Lucyfer zatem de iure imieniem nieprzystojnym nie jest. Ani nieprzyzwoitym dowcipem. Jedynie błędne mniemanie ludzi takim go tworzy.
Gwiazda_Lucyfer
 

Postprzez axanna » Wt lis 13, 2007 10:08 pm

Ja myśle, że skoro deklarujemy się wierzącymi, wyznajemy święte imię Pańskie, to nie należymy do samych siebie, lecz do Jezusa, a to chyba do czegoś zobowiązuje. Skoro wiesz z czym, a raczej z kim kojarzy się ludziom to imię, czy nie powinieneś był z niego zrezygnować? Niechaj i będzie, że to nie jest "nieprzyzwoity żart", a jednak, czy to dobre świadectwo? Jezus nakazuje nam, abyśmy ze wszystkich sił czynili dobrze, żebyśmy dobre uczynki pełnili - po co? "Żeby ludzie widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca, który jest w Niebie" - to jak, uznajesz Ty w końcu to Słowo za autorytet? Bo z nicka - szczerze powiem, że nie wygląda, naprawdę. Bez urazy, dobrze? W końcu to admin decyduje, a ja tylko staram się wytłumaczyć.
Pozdrawiam.


P.S. Rz 16:17 Bw "A proszę was, bracia, abyście się strzegli tych, którzy wzniecają spory i zgorszenia wbrew nauce, którą przyjęliście; unikajcie ich."

1Kor 10:32 Bw "Nie dawajcie zgorszenia ani Żydom, ani Grekom, ani zborowi Bożemu,"

2Kor 6:3 Bw "Nie dajemy w niczym żadnego zgorszenia, aby służba nasza nie była zniesławiona,"
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez admin » Śr lis 14, 2007 10:07 am

Zostal luc... usuniety forum.
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusje i polemiki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Wymiana:

pozdrawiamy