Teraz jest Cz mar 28, 2024 3:21 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Czy istnieja dzis apostolowie, prorocy, nauczyciele,

Forum służy do dyskusji o charakterze polemicznym na różne tematy związane z teologią chrześcijańską.

Postprzez meritus » Wt lip 10, 2007 11:36 pm

"Uczyń nas , Panie, godnymi,
by obchodzić i spędzić w pokoju Twoje święto swiatła..."

A co tu jest nie tak?

1 J 1,5
Nowina, którą usłyszeliśmy od Niego i którą wam głosimy, jest taka: Bóg jest światłością, a nie ma w Nim żadnej ciemności.

8)

J 9:5
Jak długo jestem na świecie, jestem światłością świata.


J 8:12
A oto znów przemówił do nich Jezus tymi słowami: Ja jestem światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia.


Łk 1:78-79
Przez nią z wysoka Wschodzące Słońce nas nawiedzi, by zajaśnieć tym, co w mroku i cieniu śmierci mieszkają, aby nasze kroki zwrócić na drogę pokoju.


Tego jest dużo więcej.

Zaraz zaraz, ale tu nie ma mowy o tym, że właśnie na przykładzie tych dwóch osób proroctwo się urzeczywistniło i koniec.

Żeby nie było wątpliwości:
Dwaj świadkowie nie pozostali martwi. Czytamy: "A po trzech i pół dnia wstąpił w nich duch życia od Boga i stanęli na swych nogach, i wielka bojaźń padła na tych, którzy na nich patrzyli (...)" (Objawienie 11:11, 12). (...) Oba te proroctwa - z Ksiegi Ezechiela i z Objawienia - spełniły się w sposób imponujący w roku 1919 , kiedy to Jehowa przywrócił swym "zmarłym" świadkom życie i pełnię energii. Ich prześladowcy wprost osłupieli! Zwłoki dwóch świadków nagle ożyły i znów stali się aktywni. Była to gorzka pigułka dla duchowieństwa, tym bardziej że uwięzieni wskutek jego knowań chrześcijańscy słudzy Boży wyszli na wolność, a później zostali całkowicie oczyszczeni z zarzutów."
tamże s. 169-170


Przypisy w Tysiąclatce widzą tam tylko Rzym pogański

Nie tylko. Jest mowa o mocarstwach prześladujących Kościół.
meritus
 

Postprzez leaf only » Śr lip 11, 2007 7:45 am

meritus napisał(a):
"Uczyń nas , Panie, godnymi,
by obchodzić i spędzić w pokoju Twoje święto swiatła..."

A co tu jest nie tak?


Chrystianizowanie pogaństwa jest nie tak. Zamiast Mitry - Chrystus. Żeby ludziom było łatwiej porzucić dawne przyzwyczajenia, a kościoły się zaludniły wyznawcami.... no właśnie, wyznawcami kogo/czego?

Tego jest dużo więcej.


Tak, dużo "materiału" biblijnego wykorzystanego dla uzasadnienia niebiblijnej praktyki łączenia pogaństwa z sukcesją apostolską.

Żeby nie było wątpliwości:
Dwaj świadkowie nie pozostali martwi. Czytamy: "A po trzech i pół dnia wstąpił w nich duch życia od Boga i stanęli na swych nogach, i wielka bojaźń padła na tych, którzy na nich patrzyli (...)" (Objawienie 11:11, 12). (...) Oba te proroctwa - z Ksiegi Ezechiela i z Objawienia - spełniły się w sposób imponujący w roku 1919 , kiedy to Jehowa przywrócił swym "zmarłym" świadkom życie i pełnię energii. Ich prześladowcy wprost osłupieli! Zwłoki dwóch świadków nagle ożyły i znów stali się aktywni. Była to gorzka pigułka dla duchowieństwa, tym bardziej że uwięzieni wskutek jego knowań chrześcijańscy słudzy Boży wyszli na wolność, a później zostali całkowicie oczyszczeni z zarzutów."
tamże s. 169-170


I tak trzymać, Meritusie: nic na gębę, wszystko z cytatami. Teraz czekam na cytaty ze wspomnianych parę postów wcześniej adwentystów.

Przypisy w Tysiąclatce widzą tam tylko Rzym pogański

Nie tylko. Jest mowa o mocarstwach prześladujących Kościół.


12 Tu się okazuje wytrwałość świętych,
tych, którzy strzegą przykazań Boga i wiary Jezusa.


Oto Kościół.
Pytanie tylko, czy KRK ze swoją "sukcesją" strzeże przykazań Boga i wiary Jezusa, czy zajmuje się raczej sojuszami politycznymi?
leaf only
Aktywny
 
Posty: 747
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 8:20 pm

Postprzez hungry » Śr lip 11, 2007 7:52 am

leaf only podziwiam Twoja cierpliwosc do meritusa. Też podobnie próbowałem dotrzeć do niego, zacząłem mu przypominac historycznie co kiedy wprowadzano w KRK ale on już tak przesiąkł nauczaniem magisterium KRK że twierdzi że jest to o.k.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez leaf only » Śr lip 11, 2007 7:55 am

hungry napisał(a):leaf only podziwiam Twoja cierpliwosc do meritusa. Też podobnie próbowałem dotrzeć do niego, zacząłem mu przypominac historycznie co kiedy wprowadzano w KRK ale on już tak przesiąkł nauczaniem magisterium KRK że twierdzi że jest to o.k.


:)
leaf only
Aktywny
 
Posty: 747
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 8:20 pm

Postprzez meritus » Śr lip 11, 2007 1:50 pm

Może się znajdzie tu jakiś adwentysta dnia siódmego lub sobotniego i nam wyjaśni, bo choć bibliotekę publikacji Towarzystwa Strażnica mam obfitą, to w swoich zasobach nic adwentystycznego nie posiadam. Towarzystwo Strażnica zaś w prostej linii wywodzi się od adwentystów i skądś Roussel i Rutherford (jakoś tak te nazwiska się pisze, nie chce mi się sprawdzać) swoje poglądy czerpali, bo przecież trudno uwierzyć, by doznali tak spektakularnych skutków ponownego zapalenia światła przez Ducha Świętego po 1800 latach drzemki.
meritus
 

Postprzez hungry » Śr lip 11, 2007 3:06 pm

meritus napisał(a):Może się znajdzie tu jakiś adwentysta dnia siódmego lub sobotniego i nam wyjaśni, bo choć bibliotekę publikacji Towarzystwa Strażnica mam obfitą, to w swoich zasobach nic adwentystycznego nie posiadam. Towarzystwo Strażnica zaś w prostej linii wywodzi się od adwentystów i skądś Roussel i Rutherford (jakoś tak te nazwiska się pisze, nie chce mi się sprawdzać) swoje poglądy czerpali, bo przecież trudno uwierzyć, by doznali tak spektakularnych skutków ponownego zapalenia światła przez Ducha Świętego po 1800 latach drzemki.

meritus a co to ma wspolnego z tematem?
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez meritus » Śr lip 11, 2007 3:16 pm

Ma związek, choć dość daleki (proszono mnie to cytuję) - zastanawiamy się, czy są jakieś podstawy do twierdzenia, że między chrześcijaństwem z I wieku a chrześcijaństwem XXI wieku jest prawie 2000 lat drzemki Ducha Świętego - czy jest ciągłość, czy nie - wiąże się to z sukcesją apostolską, którą omawiamy.
meritus
 

Postprzez leaf only » Śr lip 11, 2007 3:23 pm

meritus napisał(a):Może się znajdzie tu jakiś adwentysta dnia siódmego lub sobotniego i nam wyjaśni, bo choć bibliotekę publikacji Towarzystwa Strażnica mam obfitą, to w swoich zasobach nic adwentystycznego nie posiadam. Towarzystwo Strażnica zaś w prostej linii wywodzi się od adwentystów i skądś Roussel i Rutherford (jakoś tak te nazwiska się pisze, nie chce mi się sprawdzać) swoje poglądy czerpali, bo przecież trudno uwierzyć, by doznali tak spektakularnych skutków ponownego zapalenia światła przez Ducha Świętego po 1800 latach drzemki.


Zatem proszę, abyś na przyszłośc rozważniej się wypowiadał, bo to nieładnie pomawiać jakąkolwiek grupę religijną o poglądy, które istnieją tylko w Twojej głowie.
Lub zaopatrzył sie w stosowne teksty.


Ponadto. Fakt, że swiadkowie wywodzą sie z adwentyzmu wcale nie jest dowodem na wspólność nauk tych wyznań - wręcz przeciwnie, bo widać nie było im "po drodze".

Wracam do tematu, który mnie najbardziej interesuje.

Napisałeś, ze biskupi nie są owcami i pastuchami.
Napisałeś, ze klękanie przed biskupem i całowanie go w sygnet jest oznaką okazania szacunku.

Zadam pytanie zawstydzająco proste: czy biskupi katoliccy są naśladowcami Chrystusa? Jak to się przejawia? Jak to się łączy z Twoimi poprzednimi wypowiedziami?
leaf only
Aktywny
 
Posty: 747
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 8:20 pm

Postprzez axanna » Śr lip 11, 2007 3:23 pm

meritus, wasza ciaglosc jest jedynie na waszym jezyku, zas faktycznie, co jak co, ale w stosunku do KK, jaka moze byc mowa o ciaglosci - chyba ze o ciaglosci bledow, zastepowanych innymi bledami.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez hungry » Śr lip 11, 2007 3:24 pm

meritus napisał(a):Ma związek, choć dość daleki (proszono mnie to cytuję) - zastanawiamy się, czy są jakieś podstawy do twierdzenia, że między chrześcijaństwem z I wieku a chrześcijaństwem XXI wieku jest prawie 2000 lat drzemki Ducha Świętego - czy jest ciągłość, czy nie - wiąże się to z sukcesją apostolską, którą omawiamy.

Hmm nie zauważyłem by ktos tak twierdził że Duch Sw drzemał lub drzemie, sorki jesli cos przeoczyłem prosze o cytat konkretny. Sam uwazam że Bóg nigdy nie śpi i nie drzemie ten co czuwa nad Izraelem zatem i Jego Duch tak samo. A Jezus Chrystus jest ten sam wczoraj i dzis ten sam i na wieki. Jedynie ludzie wierzący moga spowodu letniości być nieco ospali lub śpiący gdy pozwalają by miłość w nich oziębła. Ale raczej mowa w tym wątku jest o pięciorakiej posludze w kościele z Efezjan z 4 rozdz. 11 wers i n.n. Ty zaś jak wydedukowałem meritus twierdzisz że jest ona obecna poprzez magisterium KRK tak?
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez meritus » Śr lip 11, 2007 3:32 pm

Leaf only zgodziła się z teorią o wielkim odstępstwie:
Nauk Świadków nie popieram, ale z tym się akurat zgadzam. Przyczyną owego odstępstwa było przeniknięcie do kościoła wczesnochrześcijańskiego elementów pogaństwa.

Teoria o wielkim odstępstwie głosi, że Kościół założony przez Chrystusa na fundamencie Apostołów - upadł. Skoro Duch Święty do tego dopuścił, to musiał sobie chyba drzemkę uciąć, bo przecież nie będziemy tworzyć teorii o nieudolności Ducha Świętego - kto śpi ten nie grzeszy - jak mówi przysłowie.
meritus
 

Postprzez hungry » Śr lip 11, 2007 3:34 pm

meritus napisał(a):Leaf only zgodziła się z teorią o wielkim odstępstwie:
Nauk Świadków nie popieram, ale z tym się akurat zgadzam. Przyczyną owego odstępstwa było przeniknięcie do kościoła wczesnochrześcijańskiego elementów pogaństwa.

Teoria o wielkim odstępstwie głosi, że Kościół założony przez Chrystusa na fundamencie Apostołów - upadł. Skoro Duch Święty do tego dopuścił, to musiał sobie chyba drzemkę uciąć, bo przecież nie będziemy tworzyć teorii o nieudolności Ducha Świętego - kto śpi ten nie grzeszy - jak mówi przysłowie.

Gdzie Leaf only lub ktos inny tak twierdzi? Prosze o cytat.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez frad » Śr lip 11, 2007 3:47 pm

Nikt chyba z protestantow nie twierdzi ze KAZDY katolik byl niezbawiony miedzy powiedzmy IV a XVI wiekiem (i pozniej; KRzK powstal jesli sie nie myle okolo IV wieku); wielu mysle protestantow uwaza ze zbawionymi ludzmi byl rzymskokatolik Blaise Pascal na przyklad. Przed Lutrem byli Hus, Wycliff, celtycka czesc Kosciola Katolickiego i inni.

Otoz ewangeliczni uwazaja ze W Kosciele Rzymskokatolickim sa zbawieni chrzescijanie ale ze rzymskokatolicki chrzest NIE CZYNI czlowieka chrzescijaninem. I nie uwazaja ze KRzK jest Kosviolem najblizszym modelowi nowotestamentowemu.

Nie uwazamy ze przed 1517 przez setki lat byla 'duchowa proznia' - widzimy przed Lutrem ludzi szukajacych szczerze Boga a nie ludzkiej organizacji religijnej. Ale uwazamy ze wiekszosc uwazajacych sie za chrzescijan bladzila i nimi niestety nie byla, m.in. z powodu braku dostepu do spisanego Bozego Slowa. Stad sredniowiecze to dla nas 'duchowa ciemnosc' - podobnie jak pewnie wiesz nazywa sie je czesto w jezyku angielskim. Polska zas niestety po czesci tkwi w sredniowieczu - jesli nie wierzysz spytaj ludzi w centrum dowolnego polskiego miasta czy Jezus i Maria byli Zydami i co mysla o Zydach. Gwarantuje ze ca polowa zabrzmi niemalze jak sredniowieczny uczestnik grabiezy/mordow lub Adolf Hitler.
frad
Aktywny
 
Posty: 864
Dołączył(a): Wt kwi 10, 2007 12:40 pm

Postprzez leaf only » Śr lip 11, 2007 4:09 pm

hungry napisał(a):
meritus napisał(a):Leaf only zgodziła się z teorią o wielkim odstępstwie:
Nauk Świadków nie popieram, ale z tym się akurat zgadzam. Przyczyną owego odstępstwa było przeniknięcie do kościoła wczesnochrześcijańskiego elementów pogaństwa.

Teoria o wielkim odstępstwie głosi, że Kościół założony przez Chrystusa na fundamencie Apostołów - upadł. Skoro Duch Święty do tego dopuścił, to musiał sobie chyba drzemkę uciąć, bo przecież nie będziemy tworzyć teorii o nieudolności Ducha Świętego - kto śpi ten nie grzeszy - jak mówi przysłowie.

Gdzie Leaf only lub ktos inny tak twierdzi? Prosze o cytat.


Nigdzie nie twierdzę, Hungry.
Meritus uczepił się tej myśli, nie wiem zresztą dokładnie po co. Zupełnie jakby Duch św. mógł działać wyłącznie w organizacji, a nie w życiu pojedynczych ludzi.

To jest specyficzny sposób myślenia: skoro katolicyzm prztrwał tyle wieków, to musiał być prowadzony przed Ducha. Tylko czy Duch może prowadzić do błędnych nauk?

Meritus Kościół wspomniany w Biblii utożsamia z katolicyzmem. Pozostawiam to bez komentarza...
leaf only
Aktywny
 
Posty: 747
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 8:20 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje i polemiki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron