Moja opinia: w Polsce czesto celowo rozmywa sie granice miedzy destruktywnymi sektami a tzw. nowymi ruchami religijnymi (nie majacymi charakteru destrukcyjnego). Powod: chec zachowania 'owieczek' w swoich szeregach.Dile napisał(a):Chciałabym poruszyć temat sekt.Według statystyk wiele ludzi właśnie latem przyłącza się do zgrupowań zwanych sektami.Definicje sekty można zobaczyć np w wikipedi.Sekta to stowarzyszenie o działaniach destrukcyjnych .Członkowie takiej grupy aby werbować ludzi używają psychomanipulacji. Często w sidła(że tak się wyrażę)takich osób wpadają nastolatkowie którzy nie są jeszcze pełnoletni.Bo o osobie pełnoletniej możemy powiedzieć że sama wybrała właśnie tą wspólnotę bo przecież w takim kraju jak Polska istnieje wolność wyznania. Ale nie jestem pewna czy wybór takiego człowieka był świadomy.Co my ludzie wierzący możemy zrobić, jak pomóc ludzią którzy uwolnili się od sekty albo są w niej ( i nie są to osoby pełnoletnie)ale osobą które ukończyły 18 lat tez możemy pomóc.co sądzicie o tym szerzącym się w Polsce problemie.Prosze o opinię.
-Ania [/code]
Dzialania destrukcyjne maja miejsce w wiekszosci zwiazkow wyznaniowych, w tym wewnatrz uznanych. Przyklady moznaby mnozyc. Chocby parasekty wewnatrz powszechnie uznanego za niesekciarskie srodowiska wyznaniowego ksztaltujace 'nowa moralnosc, nowa wrazliwosc, nowe liderstwo'.
Straszenie ludzi, ponizanie, zawstydzanie (tzw. wyciaganie teczek w stylu 'a Ty jeszcze 3 lata temu paliles i piles potajemnie, bedac 'u nas juz' a teraz cos smiesz powiedziec?!?'), presja - to sa cechy destruktywnego dzialania wewnatrz wielu zwiazkow wyznaniowych.
Dzieki Bogu ze Jezus przyszedl UWALNIAC ludzi. I wspoldzialaja z Nim w tym czesto... swiezo zalozone male grupy wyznaniowe nazywane przez niektorych sektami...