Teraz jest Pt kwi 19, 2024 6:54 pm Wyszukiwanie zaawansowane
Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.) |
---|
frad napisał(a):Popatrzmy na owoce - ilosc nawrocen, uzdrowien i chwale plynaca z tego dla Pana Jezusa.
Wierze ze stwierdzimy wowczas ze jakies 99% ewangelistow telewizyjnych odwala kawal dobrej roboty dla Bozego Krolestwa.
A ze czesto sa nierozumiani i nielubiani... Armia Zbawienia tez swego czasu byla niekoniecznie lubiana ze wzgledu na rodzaj pracy jaki postanowila prowadzic.
Jesli czegos nie rozumiemy i wydaje nam sie to niewlasciwe... Dajmy sobie troche czasu, popatrzmy jak to wyglada w Biblii (marynarka - przepaski w Dziejach Apostolskich, przewracanie sie ludzi na spotkaniach - upadek zolnierzy rzymskich w obecnosci Jezusa) i jak juz wczesniej mowilem - popatrzmy na owoce danej sluzby a nie nasze emocje i zrozumienie jakie w danej chwili mamy.
Ja osobiscie nauce 'ewangelii sukcesu' zawdzieczam ze ostalem sie wobec roznyc h trudnych rzeczy jakich doswiadczylem jako chrzescijanin przez lata.Orion napisał(a):A ja chciałem się odnieśc do takiej "łatwej,taniej ewangelii" jaką głoszżą ci telekaznodzieje. Tyle się mówi o tysiącach "nawróceń" na takich krucjatach, ale tak naprawdę ilu z tych ludzi do dzisiaj trwa.Wielu takich ludzi, którzy byli karmieni tymi "łechcącymi ucho" tekstami typu "nawróc się, a to wszystko jest dla ciebie -zdrowie ,dobrobyt, dobry nastrój etc."
,gdy przychodzi pierwsza konfrontacja z rzeczywistościa załamuje się, przeżywa rozczarowanie i wielu z nich odchodzi.Inni natomiast w padają w samooskarżanie się o brak wiary, czego konsekwencją zwykle jest depresja.Jeszcze inni uzależniąją się od przeżyc czy emocji i gonią z konferencji na konferencję za "mocą" i "namaszczeniem".Ja sam przez coś podobnego przeszedłem, będąc w jednym zborze "prosperity" i tylko Bożej łasce zawdzięczam, że się ostałem.
frad napisał(a):Ja osobiscie nauce 'ewangelii sukcesu' zawdzieczam ze ostalem sie wobec roznyc h trudnych rzeczy jakich doswiadczylem jako chrzescijanin przez lata.
"Z takiego chlubić się będę, ale z siebie samego chlubić się nie będę, chyba tylko ze słabości moich. Bo jeśli nawet zechcę się chlubić, nie będzie to przechwałka głupiego, bo prawdą będzie to, co powiem; lecz wstrzymuję się, aby ktoś nie myślał o mnie więcej nad to, co u mnie widzi lub co ode mnie słyszy. Bym się więc z nadzwyczajności objawień zbytnio nie wynosił, wbity został cierń w ciało moje, jakby posłaniec szatana, by mnie policzkował, abym się zbytnio nie wynosił. W tej sprawie trzy razy prosiłem Pana, by on odstąpił ode mnie. Lecz powiedział do mnie: Dosyć masz, gdy masz łaskę moją, albowiem pełnia mej mocy okazuje się w słabości. Najchętniej więc chlubić się będę słabościami, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusowa. Dlatego mam upodobanie w słabościach, w zniewagach, w potrzebach, w prześladowaniach, w uciskach dla Chrystusa; albowiem kiedy jestem słaby, wtedy jestem mocny." 2 Kor. 12:5-10
frad napisał(a):Moze w Polsce czasem splycano przeslanie o tym ze 'Bog jest dobry i czyni dobrze' (zgadzacie sie z tym stwierdzeniem?)
frad napisał(a):Moze w Polsce czasem splycano przeslanie o tym ze 'Bog jest dobry i czyni dobrze' (zgadzacie sie z tym stwierdzeniem?)
piotrz napisał(a):1. Nie, widzę raczej frontalny atak i jednego z obrony.
piotrz napisał(a):
Porównywanie z Biblią wygląda przeważnie tak, że biblię tę interpretuje się bardziej przez zasłyszane nauczania niż jej obiektywny przekaz.
Dotyczy to oczywiscie obu stron, ale takie "badanie" bardziej pokazje kto i czego został nauczony, a nie tego, co rzeczywiście mówi Biblia.
piotrz napisał(a):Nie prównywałem ich do Jezusa czy uczniów, tylko dzisiejszych oponentów do faryzeuszy i religijnych przywódców i w tym nie ma żadnej przesady.
piotrz napisał(a):Wszystkie Boże poruszenia były zawsze najbardziej piętnowane wewnątrz kościoła. Poczytaj sobie historię wszystkich przebudzeń, a zobaczysz, że największy opór stawiali ci, którzy te własnie przebudzenia wymodlili.
piotrz napisał(a):Oczywiście i ten następny argument też nie jest nowy: "Ten nie wygania demonów inaczej jak przez moc Belzebuba". . . Nihil novi sub sole.
piotrz napisał(a):Mówisz, że to, co tutaj robimy to badanie Pisma, a ja Ci mówię, że to jest tylko kolejne utwierdzanie się we własnych, denominacyjnych doktrynach.
piotrz napisał(a):Przeglądam wiele różnych miejsc w necie. Zajrzyj sobie do metodystów, baptystów, ewangelików na fora,
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości