Teraz jest Cz kwi 18, 2024 1:36 am Wyszukiwanie zaawansowane
Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.) |
---|
frad napisał(a):pierwsi uczniowie zachowywali sie jak spici alkoholem
wypedzanie demonow etc. powinno miec miejsce i na nabozenstwach i poza nimi - wsrod tych ktorym sie nie podoba sluzba K. Hagina, B. Hinna, O. Robertsa i im podobnych jednakze znakow i cudow jak na lekarstwo... A przeciez sa tak 'poprawni teologicznie' - to gdzie Boza moc towarzyszaca tej poprawnosci teologicznej? Przeciez jesli gloszona jest taka sama Ewangelia jak w pierwotnym Kosciele to powinny byc tego takie same efekty... A moze to Hinn, Youngreen i im podobni glosza w 99-100% to co pierwotny Kosciol i maja podobne lub takie same wzglednie wieksze rezultaty jak pierwotny Kosciol a krytykujacy ich sluzbe i/lub uwazajacy ze oni sie mocno myla glosza moze w 30% Ewangelia a w 70% XIX-wieczne tradycje?j25 napisał(a):frad napisał(a):Hagin nie byl zwiedziony, pierwsi uczniowie zachowywali sie jak spici alkoholem - gdzie tu to do czego wielu z nas przywyklo jako do nabozenstw 'godnych i uporzadkowanych'?
gdzie na tych 'godnych i uporzadkowanych' wypedzanie demonow, wstawanie z wozkow, wizje, na rocenia dziesiatek ludzi?
bo na nabozenstwach z Kenneth'em E. Hagin'em tego typu (takie lub podobne) rzeczy sie dzialy (obecnie jest u Pana)
Biblia mówi wyraźnie - wszystko niech się u was odbywa godnie i w porządku. A to co ty napisałeś - te wizje, to wypędzanie demonów, to czytałeś w Biblii, żeby się tak działo na nabożeństwach w Pierwszym Kościele? Bo ja jakoś nie... A to wstawanie z wózków, to masz jakies potwierdzone? Te nowonarodzenia dziesiątek ludzi... Stali się uczniami? Czy tylko pod wpływem chwilowych emocji wyszli do przodu po modlitwę, a później ich już w Kościele nie było?
Nie chrzań Frad. Chrzescijaństwo, to nie fruwanie na emocjach - to zmienione życie.frad napisał(a):bo na nabozenstwach z Kenneth'em E. Hagin'em tego typu (takie lub podobne) rzeczy sie dzialy (obecnie jest u Pana)
Obserwując jego naukę i sposób życia śmiem powątpiewać...
Jacek Wierciak
j25 napisał(a):Dziwny w takim razie z ciebie prosperitowiec...
Jacek Wierciak
- na tej podstawie nie przyklasnę owej pani. Mamy poznawać po owocach Ducha - nie widzę tych owoców (możesz powiedzieć: ma dary <jeśli ma>; ale uczniów Jezusa poznaje sie po owocach, nie darach - o tym też mamy w Biblii, o antychryście i jego znakach i cudach...)Oczywiscie wszystko co ktokolwiek mowi z Biblia w reku mamy obowiazek w relacji z Panem sprawdzac.
po polsku jest wydana ze 20 lat temu ksiazka M. Hickey, 'Uwolnienie z wiezow' bodajze tytul. Polecam. Wydana byla chyba w ramach dzialania wydawnictwa powiazanego z ZKE lub K. Zielonoswiatkowym, w Krakowie jesli sie nie myle. By wyrobic sobie opinie o sluzbie M. Hickey warto te ksiazke przeczytac.johanna napisał(a):jahhanne, podaj coś po polsku. Trochę spikam, ale ten materiał jest za ciężki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości