Teraz jest N kwi 28, 2024 3:51 am Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

ChDN w Gdyni

Forum służy do dyskusji o charakterze polemicznym na różne tematy związane z teologią chrześcijańską.

Postprzez Katarynka » Pt mar 23, 2007 8:36 am

Kiedyś rozmawiałam z jednym z liderów z tej szkoły. Zastanawiałam się, czy przyłączyć się do zboru w miejscowości, a której zamieszkałam. Przyczyną moich oporów było to, że - choć nauczali o darach Ducha, że są obecne disiaj w kościele, nie praktykowali ich( byłam z charyzmatycznego zboru). Poprosiłam tego lidera o radę. Dostałam odpowiedź, że od takich ludzi, którzy "w darach nie usługują" mam się trzymać jak najdalej, że to hest "kościół Ezawa", a ja mam iść na "nowe ziemie". Efekt był taki, że przez trzy lata byliśmy z mężme w ogóle bez żadnej społeczności.
To nie była dobra rada.
Też byŁam na jednej konferencji organizowanej przez ChDN. Było dużo krzyku, szumu, flagi latały, każdy czekała na coś niezwykłego, ale nic się właściwie nie wydarzyło. Nauczania waściwie nie było, bo krótko po pary słowach jakaś kobieta zaczęła gŁośno się modlić, płakać, krzyczeć o jakiejś niewoli, z której mamy się wyrwać, wszyscy zaczęli jęczeć i nakazywać "uwolnienie jeńców" ze wschodu, zachodu, północy i południa. Wyciągaliśmy ręce w odpowiednie kierunki i krzyczeliśmy , żeby do nas przyszli.
Wydało mi się to wszystko dość dziwne, jakbym uczestniczyła w jakimś spektaklu. To było dość dawno temu- pamiętam proroctwa, któe wtedy wypowiadano. Ze miejsce na którym jesteśmy będzie centrum wielkiego przebudzenia, że tysiące się w tym mieście nawrócą , nim minie trzy lata. Żadne z tych proroctw się nie wypełniło, a zbór, który tych nauczycieli zaprosił podzielił się, zmniejszyłm, miał masę kŁopotów z tzw. "duchem Izebel".
Potem modliliśmy się o odebranie władzy "duchom tyerytorialnym" nad wybranym obszarem.
Dla mnei -osobiście- to jest zwiedzenie.
Katarynka
 

Postprzez Katarynka » Pt mar 23, 2007 3:33 pm

Też miałam kontakt z osobami po tej szkole. Powiedzieli mi, że nie mam duchowego rozeznania, bo moim dzieciom pozwalam oglądać teletubisie, a to jest demoniczna bajka...Dziwinie reagowali- we wszystkim upatrywali szczególnych objawień , na przykład w tv był jakiś porgram i w tym programie prowadzący mówił,że Polskę czeka czas niezwykłych poruszeń( to był program polityczny), a ci moi znajomi interpretowali to tak, że Duch zmieni coś w Polsce.Kiedy moje dziecko płakało ( a parę minut wcześniej podniosło z ziemi jakąś kolorową kulkę) , to jeden z nich miał "wizję", że ta kulka bya wykorzystywana w celach okultystycznych i dlatego moje dziecko się popłakało...

Co można o tym myśleć? Albo byli tak duchowi, mieli tak doskonałe wyczucie "duchowe", albo zdrowo przesadzali. Bóg jeden wie. W każdym razie byłam trochę zmęczona tym ciągłym wypatrywaniem demonów i czekaniem na prorocze wizje( albo interpretowania wszystkiego jako proroctwa i znaki).
Katarynka
 

Postprzez admin » Pt mar 23, 2007 4:38 pm

Teraz pozostaje zaprosic liderow tej szkoly aby sobie poczytali co u nas na forum w tym temacie ;) Moze sami cos napisza.

Niech ktos do nich wysle emaila :) Dajcie tylko znac aby wszyscy nie pisali.
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez Hauer » Pt mar 23, 2007 5:56 pm

Nie beda tu pisac. Przecież to demoniczne forum. Jakby nie było demoniczne, to wszyscy by ich chwalili. A tak?
Hauer
 

Postprzez admin » So mar 24, 2007 11:52 am

Moze krotko. Nie napisalem, ze ktos klamie ale ze zawsze jest dobrze poznac zdanie obu stron. Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.

Z checia poznalbym zdanie drugiej strony.
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez wojtek37 » So mar 24, 2007 11:56 am

To hańba dla mojego miasta, i porażka dlachrzescijan, ktorzy szczerym sercem szukają Boga, azostają zwiedzeni, przez ..... no właśnie przez kogo. Ja myślę, iż Bóg miłości nie objawia się w taki spektakularny sposób, ale demon nie śpi i chce zagarnąć najwięcej więc badajmy DUCHY ,które krążą w okół nas.
wojtek37
Użytkownik
 
Posty: 36
Dołączył(a): Pn mar 03, 2003 7:40 pm
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez Katarynka » N kwi 01, 2007 8:47 am

Niektórzy moi przyjaciele wyjechali na misję do różnych zakątków świata, inni zakładają zbory, inni weszli w służbę pastorską
.
To ciekawe, bo z moich znajomych n i k t nigdzie nie wyjechał. Karmiono ich wielkimi wizjami, wpajano, że są przeznaczeni do "rzeczy wielkich". Potem przyszło zwyczajne życie, do któego nie byli kompletnie przygotowani. Niektórzy przeżyli załamanie nerwowe, inni leczyli rany w spokojnych, niecharyzmatycznych zborach...
Nasuwa się pytanie czy sugerujesz się wypowiedzią innych . Jezus tez był kamieniowany, biczowany i wyzywany
.
Jacy wy biedni i prześladowani...
Jesli by o nas dobrze mówiono nigdy byśmy nie słuzyli Jezusowi. Odchodzą ze szkoły tylko ci którzy nie chcą poddać się obróbce uświęcania. Powodzenia

KŁAMSTWO. Odchodzą ci, którzy nie chcą uczestniczyć w farsie, nie podoba im się show, które się tam organizuje, ci , którzy są na tyle silni , żeby powiedzieć "nie" temu pseudochrześcijaństwu.
Jakie uświęcenie...? Czy wmawianie komuś, że jest dzieckiem Króla, głową, a nie ogonem, ma wielką moc, będzie czynił "rzeczy wielkie" i "oglądał wielkie cuda" większe niż te, które czynił Jezus, że należy mu się wszystko: bogactwo, zdrowie, powodzenie , pomyślność etc. może sprawić, że stanie się człowiekiem pokornym...? Nauczy umierać się dla siebie...? Szczególnie, jeśli w kółko sie to powtarza ludziom bardzo młodym, o króciutkim stażu w Panu...?
Ja już się napatrzyłam na młodych, do których nieopczekiwanie przyszło cierpienie. Jaka była ich pierwsza rekacja? BUNT! Czemu ja? Czemu nie działa to, czego mnie nauczano? Czemu zachorowałem, straciłem pracę, czemu zmarła moja mama...? Jaka jest reakcja ich "przyjaciół"? To TWOJA WINA, miałeś za mało wiary, nagrzeszyłeś, a w ogóle to już do nas nie pasujesz, wróć, kiedy znów będzie wszystko dobrze, kiedy będziesz "świadectwem"( zdrowym, bogatym, z powodzeniem...).
Albo te argumenty...To jest od Boga, bo tam tłumy się nawróciły!( a tłumy walą na show, jak ktoś wielką scenę postawi , światła i bilboardy..), bo ten nauczyciel wiary ma taaaki samochód, taaaką willę i samolotem własnym lata...( jakież świadectwo! Kto by tam słuchał biednego kaznodziei...).

Sorry, trochę mnie poniosło. Ale od tej pseudewangelii to słabo mi się robi. Sama leczyłam się z tych "nauk" przez klika ładnych lat i dochodziłam po nich do siebie( ja też miałam czynić "rzeczy wielkie").

Z całej tej masy ludzi finansowana jest garstka szczęściarzy, których wysyła się na "misje". Reszta( zdecydowana większosć) wraca do swoich zborków i zmaga się z rzeczywistością.
Czasem zmienia się tyle, że zaczynają więcej krzyczeć, więcej machać flagami, organziują "konferencje prorocze" etc. i nic poza tym.
Radzę sięgnąć po Pismo, iść do komory i więcej się modlić, pytać Pana o to, gdzie Twoje miejsce.

Żeby być blisko z Bogiem nie musisz kończyć żadnych "szkół".
Żadna szkoła( a tym bardziej w tak krótkim czasie) nie "uświęci się", nie nauczy prawdy o życiu, nie pomoże pewnych rzeczy zrozumieć.
Porozmawiaj z ludźmi, ktorzy mają długi staż( ale więcej niż kilka lat!) w Chrystusie, poradź się starszych. Jakże często nie doceniamy rad ludzi doświadczonych, starych, z dużym stażem w Panu. A oni wiedzą wićej i są mądrzejsi , niż nam się wydaje.
To młode pokolenie w Chrystusie często ich ignoruje( bo oni nie chcą "rzeczy nowych") , ja się bardzo dużo od nich nauczyłam.
Katarynka
 

Postprzez Leszek Włodarczyk » N kwi 01, 2007 10:00 am

........
Ostatnio edytowano Cz mar 27, 2008 9:09 am przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez Katarynka » N kwi 01, 2007 1:39 pm

Dają się złapać, bo im się złote góry obiecuje i wielkość wszelką w życiu doczesnym jeszcze.Oraz wmawia się, że są wyjątkowi. Ludzie to lubią.

Przypomina się synna "piramida". Każdy miał wpłacić pieniądze, do każdego miały one wrócić zdziesięciokrotnione co najmniej. Prawda była taka, że obławiali się tylko ci na "szczycie" piramidy.

Tutaj się obiecuje w sferze "metafizycznej". Zapłać 10%. Bóg ci odda te 10 razy 10. A jak nie odda? No, bo grzeszysz , nie wierzysz,a może Bóg chciał żebyś dał 20%, bo chce "wypróbować twoją wiarę w sferze finansów".
Katarynka
 

Postprzez hungry » N kwi 01, 2007 4:31 pm

Niestety adminie to prawda z tą szkołą może być. Nie mam powodu nie wierzyć świadectwom jakie tu przeczytałem. Przypomina mi się "szkoła biblijna" w jakiej miałem uczestniczyć 12 lat temu w Warszawie a wytrzymałem tam tylko miesiąc po czym musiałem spakować manatki i wróciłem do domu. Była to szkoła organizowana przez społeczność "Jezus jest Panem" nie będąca w Kościele Zielonoświątkowym ale zaliczająca się do ruchu charyzmatyczno-zielonoświątkowego. Pamiętam jedno spotkanie gdzie kaznodzieja wzywając do modlitwy kazał wszystkim zamknąć oczy i drzeć się jak najgłośniej w językach z oczami zamkniętymi i rękoma wzniesionymi do góry a sam powiedział że będzie sprawdzał kto ma oczy otwarte. Oczywiście pewnie wyszedłem w jego oczach na "demona" bo oczywiście nie posłuchałem go :D. Było jeszcze wiecej dziwnych rzeczy które po mojej obserwacji sprawiły że podjąłem decyzję taką ażeby przerwać kontakt z tymi ludźmi i wyjechać. Co też uczyniłem razem z kolegą, spakowaliśmy się wsiedliśmy w pociąg i wróciliśmy do swoich domów i stęsknieni za normalną społęcznością do swojego zboru.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje i polemiki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron