Teraz jest So maja 11, 2024 10:16 am Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Chrzest w Duchu Sw.

Forum służy do dyskusji o charakterze polemicznym na różne tematy związane z teologią chrześcijańską.

Chrzest w Duchu Sw.

Postprzez axanna » Pt sty 12, 2007 4:30 pm

Dosyc dziwne jest, ze nie zalozono jeszcze podobnego tematu. Rozmawiamy o wszystkim, o Duchu i o darach Ducha, ale co najwazniejsze, czym jest chrzest, jakos uszlo uwadze. Mi tez nie przyszloby to do glowy, gdyby nie wypowiedz cro w temacie o nieutracalnosci zbawienia. Prosze wybaczyc, ze zapozycze.
cro napisał(a):Jeśli chodzi o Adamowe Dziedzictwo to z tego co wiem to Chrzest Święty w KK oczyszcza małego człowieka z tego jażma.

Otoz drogi cro, jesli z tego co wiesz, wyplywa tak kuriozalna wypowiedz, wnioskuje, ze tego co wiesz, nie jest zbyt duzo, w kazdym razie, jesli chodzi o prawde o chrzcie, w przeciwienstwie do bajeczek. Przejaw troche inicjatywy i dowiedz sie, czym jest chrzest, a nie pisz tak niewiarygodnych bzdur.
Przymij do wiadomosci, ze chrzest, mam na mysli ten prawdziwy - wedlug Slowa Bozego, a nie ten z KK, ktory jest pusta fikcja i jalowym surogatem prawdziwego; a wiec nawet prawdziwy chrzest nikogo z niczego nie oczyszcza i nie uwalnia z zadnego jazma.
Zapraszam serdecznie wszystkich forumowiczy do rozwazania Slowa Bozego na dany temat, czym jest chrzest Janowy, czym jest chrzest w Duchu Sw., jaki chrzest musi byc "przed", a jaki "po" i czy wogole musi byc dwa, a moze wystarczy jednego chrztu.
A takze do dzielenia sie wlasnym doswiadczeniem i, jak dla mnie, jednym z najwspanialszych przezyc chrztu w Duchu Swietym.
Pozdrawiam.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez axanna » Pn sty 15, 2007 6:02 pm

Zastanawialam sie nad sprawa chrtu Duchem Sw. i zawsze mi sie wydawalo, ze ten wlasnie chrzest, ktory jest narodzieniem sie na nowo, musi poprzedzac chrzest wodny. Wydawalo mi sie (mowie w czasie przeszlym, bo chyba sie mylilam), ze aby zostac ochrzczonym w Duchu Swietym, wystarczy uwierzyc w Jezusa Chrystusa. Dziwny pomysiel, co nie? Gdyby tak bylo, prawie wszyscy katolicy byli by dziecmi Bozymi. Bo dzisiaj prawie ze kazdy pijak bije sie w piersi, mowiac ze wierzy w Jezusa.
Jednak w opowiadaniu o Korneliusze, czytamy:
"A gdy Piotr jeszcze mowil te slowa, zstapil Duch Swiety na wszystkich sluchajacych tej mowy"/Dz.Ap 10,44/
Ciekawe, dlaczego Duch nie zstepuje na kazdego, kto uslyszy o Jezusie, a na Korneliusza i cale towarzystwo zstapil? Mysle, ze dlatego, ze on byl mezem bogobojnym i szczerym przed Bogiem. Z drugiej zas strony watpie, ze Duch Sw. zstapi na kogokolwiek, kto jest nieszczery, chocby prosil nie wiem jak.
W moim rozumieniu chrzest wodny, ktory niby musi nastapic juz po odrodzeniu grzesznika, to jest jakby osobista umowa, zawarcie przymierza miedzy Bogiem a czlowiekiem, a zarazem widoczny znak, ktory przyjmujemy na swiadectwo zawarcia przymierza przed calym swiatem, widzialnym i niewidzialnym.
Naprawde, rzecza naturalna wydawalo sie dla mnie, ze najpierw musi byc narodzenie sie na nowo, a potem chrzest wodny. Moze dla tego sama to przezylam wlasnie w taki sposob.
Ale nie bardzo rozumiem fragment Dz.Ap.8,14-17 o samarytanach , ktorzy byli nawet ochrzczeni w imie Pana, ale nie mieli Ducha.
Pozatym, z Biblii dowiadujemy sie, ze napelnienie Duchem moze miec miejsce wielokrotnie, ale jak i kiedy, wciaz nie trace nadziei, ze ktos mi podpowie.
Pozdrawiam.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez cro » Pn sty 15, 2007 8:00 pm

Axanno mam do Ciebie pytanie, czy uważasz że Chrzest w Duchu Św. jest konieczny do Zbawienia człowieka??
cro
 

Postprzez Hauer » Pn sty 15, 2007 8:33 pm

A czy kościół cro naucza inaczej ?
Hauer
 

Postprzez cro » Pn sty 15, 2007 8:58 pm

A o jakim Kościele Hauerze myślisz??
cro
 

Postprzez Georginia » Pn sty 15, 2007 11:30 pm

Nawiązując do tematu chrztu w Duchu Św.Znam ludzi,którzy zostali ochrzczeni w Duchu,kiedy byli jeszcze w kosciele katolickim.najczęciej są ze wspólnoty w Duchu Św. Duch Św.pracował potem w sercach wielu i wystąpili z kościoła katol, objawiał,przekonywał,ludzie zaczynali widzieć czego ten kościól naucza,jakby łuski z oczu spadały. Słuczałam też świadectwa(pewnie część z was też) księdza katol,który też ochrzczony Duchem,po pewnym czasie zostal wyprowadzony przez Boga z kościoła katol.Słyszalam o innym księdzu z odnowy w DuchuŚw.który też prowadzony przez Ducha wystąpił a razem z nim część wspólnoty. Ija też przeżyłam chrzest w Duchu Św.kiedy byłam w k.katol.,wystąpiłam razem z moją koleżanką. A dopiero potem był chrzest wodny. Pastor wytłumaczył mi potem,że taka kolejność rzeczy czasem się zdarza np. historia domu korneliusza.Czy ktoś miał podobne doświadzcenia?
Georginia
 

Postprzez Hauer » Wt sty 16, 2007 9:42 am

cro, Radeczku, mam na mysli ten kościół, który załozyłeś dla siebie i którego nauki nam tu czasem wykładasz.
Hauer
 

Postprzez axanna » Wt sty 16, 2007 1:11 pm

Cro, aczkolwiek juz nie spadam z krzesla po przeczytaniu niektorych twoich wypowiedzi, bo sie przezwyczailam troche, jednak szczeka mi nadal opada.
To Ty uwazasz, ze chrzest w Duchu nie jest konieczny?
W odpowiedzi podam ci cytat ze slow Pana:
J 3:3 Bw "Odpowiadając Jezus, rzekł mu: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego."

Georginia, dzienki za swiadectwo. Zgadzam sie, ze czlowiek moze zostac ochrzczony w jakimkolwiek miejscu, czy kosciele, i rowniez z tym, ze czlowiek ochrzczony juz nie moze pozostac tam, gdzie byl wczesniej, badz to w KK, badz w jakiejkolwiek innej organizacji, gdzie glosi sie falszywa Ewangelia. W swiecie pozostac tez nie moze. Bedzie musial szukac wspolnote odrodzonych dzieci Bozych, bo bedzie potrzebowal chleba zywota, czyli ciaglego napelnienia Duchem Sw., bo w przeciwnym wypadku, zycie ktore sie w nim zrodzilo, zaniknie, tak?

Hauerze, pozwol ze zapytam, a Ty jestes odrodzony w Duchu Sw.? Podzielisz sie?
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez cro » Wt sty 16, 2007 5:56 pm

Axanno pozwól że Ci wytłumaczę. Cytat, który podałaś odnosi się do Nowego Narodzenia. Dobrze wiesz że że te słowa można interpretować na tysiąc sposobów. Właściwie o każdym człowieku można powiedzieć że narodził się na nowo. Alkoholicy, z którymi stykam się na codzień są na 100% Nowonarodzeni, bo kiedyś wiedli grzeszne pijackie życie, bili swoje żony dzieci itd. A teraz są innymi ludźmi Zapewniam Cię że dla większości z nich kościół inny niż katolicki kojaży się z sektą niemówiąc już o tym że nie wyobrażają sobie innego chrztu niż chrzest niemowląt. Miliardy katolików nigdy nie przeżyło Waszego chrztu wodnego. Jako przykład weź sobie chociażby Ojca Maksymiliana Marie Kolbe, który oddał swoje życie w obozie za bliźniego. I co uważasz że Bóg go potępił?? Wiem zaraz napiszesz że wszystko w rękach Boga. Przypomnę Ci że w poście wyżej że pisałaś że tak strasznie Cię szokują. Zapytam Cię jeszcze na koniec czy łzy setek płaczących protestantów na pogrzebie Jana Pawła II były łzami obłudy, a Ty co czułaś jak umarł Papież?? Nie musisz mi odpowiadać odpowiedz sobie. Tak samo jak przez ielu protestantów Ojciec Roger uważany był za zdrajcę, czy też zostanie potępiony?? Przecież to nie przez kościół jesteśmy zbawiani tylko przez Boga, a każdy z nas grzeszy jedni mniej inni więcej więc w czym problem ja nie widzę żadnego tak jak niewidzę żadnej potrzeby żeby przewracaż całe życie swoje i swoich najbliższych do góry nogami. Przecież wsytarczy Kochać Boga, nieprawdaż?? Co prawda Bog chciał jedynie abyśmy w Niego wierzyli :) Ja też narodziłem się na nowo :) Pozdrawiam serdecznie. :)
-Radek
cro
 

Postprzez axanna » Wt sty 16, 2007 6:44 pm

Cro, nie chcialam i nie chce cie urazic. Ale zrozum, ze niezaleznie od tego, co tam ci sie zdaje, albo tym pijakom, o ktorych wspominasz, jest tylko jeden-jedyny sposob narodzic sie na nowo, co nie oznacza nic innego, jak nie tlumacz, tylko jedynie - zostac ochrzczonym w Duchu Sw., a mianowicie:
Lk 11:13 Bw "Jeśli więc wy, którzy jesteście źli, umiecie dobre dary dawać dzieciom swoim, o ileż bardziej Ojciec niebieski da Ducha Świętego tym, którzy go proszą."
Mt 7:7-8 Bw "Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."
Lk 11:9-10 Bw "A ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."

Jesli nie prosiles, nie jestes odrodzony i kropka, choc ci sie cos tam wydaje.
Ponadto, Bog nie tylko chce, zebysmy w niego wierzyli aby, ale:
Rz 2:13 Bw "gdyż nie ci, którzy zakonu słuchają, są sprawiedliwi u Boga, lecz ci, którzy zakon wypełniają, usprawiedliwieni będą."

Ponadto:
J 14:21 Bw "Kto ma przykazania moje i przestrzega ich, ten mnie miłuje; a kto mnie miłuje, tego też będzie miłował Ojciec i Ja miłować go będę, i objawię mu samego siebie."

J 14:23 Bw "Odpowiedział Jezus i rzekł mu: Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy."

J 14:24 Bw "Kto mnie nie miłuje, ten słów moich nie przestrzega,
a przecież słowo, które słyszycie, nie jest moim słowem, lecz Ojca, który mnie posłał."

Tak ze swoje zapewnienia, ze kochasz Boga zostaw dla uszu ksiedza, on z pewnoscia tobie przytaknie.

I dochodzimy do twego oswiadczenia, ze nie masz potrzeby przewracac sobie zycia. Coz, to inna strona medalu. Cale szczescie, ze nie wszyscy chrzescijanie, z apostolami na czele, podobne sa do ciebie i do tych miliardow katolikow, ktorym prawdziwy kosciol kojazy sie z sekta, tak samo, zreszta, jak Jezus z uczniami kojazyl sie z sekta faryzeuszom i kaplanom zydowskim.

A z papierzem daj mi spokoj, bo na dyskusje o tych samozwancach, sa inne tematy.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez cro » Wt sty 16, 2007 7:08 pm

Axanno skoro Ty nie widzisz różnicy będzy pijakiem a alkoholikiem to nie dziw się że ja nie widzę różnicy między Twoim Chrztem a a moim. A co do Papieża to już pozostawie bez komentarza. Wiem jedno nikt na Ziemi nie wie kto cieszy się Zbawieniem u Boku Pana. Więc skąd taka pewność?? Ja Cię nie przekonam Ty mnie nie przekonasz za życia zapewne nie będziemy mieli okazji się poznać ale mam nadzieje że kiedyś gdzieś tam w Niebie podyskutujemy sobie na ten i inne tematy :) Pozdrawoam serdecznie.
-Radek
cro
 

Postprzez Leszek Włodarczyk » Wt sty 16, 2007 7:18 pm

..........
Ostatnio edytowano N mar 23, 2008 12:31 pm przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez cro » Wt sty 16, 2007 8:50 pm

Leszku jak będziemy dyskutować o ortografii a nie o Bogu to Admin może się pogniewać a ja już wiem czym to grozi więc jak masz zamiar zabawiać się w pana Miodka to może przejdziemy do innego działu. Też Cię serdecznie pozdrawiam.
-Radek
Ostatnio edytowano Śr sty 17, 2007 7:32 am przez cro, łącznie edytowano 1 raz
cro
 

Postprzez Leszek Włodarczyk » Wt sty 16, 2007 9:06 pm

...........
Ostatnio edytowano N mar 23, 2008 12:28 pm przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez axanna » Śr sty 17, 2007 2:23 pm

cro napisał(a):Axanno skoro Ty nie widzisz różnicy będzy pijakiem a alkoholikiem to nie dziw się że ja nie widzę różnicy między Twoim Chrztem a a moim.

Na temat i tak nikt nie pisze, to zapytam: a co ma wspolnego roznica miedzy pijakiem i alkocholikiem, z roznica miedzy Chrztem w Duchu Swietym (nie moim tylko Bozym) a tym ceremonialem nad niemowletami wedlug ludzkiej wyobrazni i sprytu co do robienia kasy na naiwnosci?

Wiem jedno nikt na Ziemi nie wie kto cieszy się Zbawieniem u Boku Pana. Więc skąd taka pewność??

Ze Slowa Bozego.
Mk 16:16 Bw "Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony."
Rz 8:14 Bw "Bo ci, których Duch Boży prowadzi, są dziećmi Bożymi.
/...../ Ten to Duch świadczy wespół z duchem naszym, że dziećmi Bożymi jesteśmy." /Rz.8,14-16/


Ja Cię nie przekonam Ty mnie nie przekonasz za życia zapewne nie będziemy mieli okazji się poznać ale mam nadzieje że kiedyś gdzieś tam w Niebie podyskutujemy sobie na ten i inne tematy


Indyk tez mial nadzieje....
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Następna strona

Powrót do Dyskusje i polemiki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron