Teraz jest Cz kwi 18, 2024 9:55 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Nieutracalność zbawienia.

Forum służy do dyskusji o charakterze polemicznym na różne tematy związane z teologią chrześcijańską.

Nieutracalność zbawienia.

Postprzez Leszek Włodarczyk » Pn sty 08, 2007 1:55 pm

...............
Ostatnio edytowano Śr mar 19, 2008 8:07 pm przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez axanna » Pn sty 08, 2007 3:54 pm

Nic nowego do tematu nie wniose, wybacz, Leszku. Jedynie popieram, ze ta teoria jest bzdura. Nastepny wkret diabelski. W moim wlasnym zborze sa osoby, ktore utrzymuja wlasnie, ze Bog, obdarowawszy kogos przebaczeniem i Duchem Sw., juz swego daru nie zabierze, bez wzgledu na dalniejsze postepowanie, aczkolwiek osoba lekcewarzaca nauke Jezusa, poprostu bedzie doznawac przykrosci przez cala wiecznosc. Tyle slyszalam na wlasne uszy. Jesli chcesz moge z nimi porozmawiac bardziej dokladnie na ten temat. Co ciekawe, siostra ktora mi o tym mowila, sama sprawuje sie bardzo dobrze i wielu sprawach jest dla mnie przykladem.
Pozdrawiam.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez cro » Pn sty 08, 2007 5:59 pm

Cieszę się Axanno że choć raz mogę Ci przyznać rację :) Pozdrawiam cieplutko.
-Radek
cro
 

Postprzez axanna » Pn sty 08, 2007 6:16 pm

cro napisał(a):Cieszę się Axanno że choć raz mogę Ci przyznać rację :) Pozdrawiam cieplutko.
-Radek

No wiesz co, cro??? To skandal!!! Brak slow!!! :P
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez astyczek » Pn sty 08, 2007 11:02 pm

Jedynie odwołam się do fragmentów z Biblii, które warto dokładnie przeczytać:
Jana 3:16 Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
17 Bo nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony.
18 Kto wierzy w niego, nie będzie sądzony; kto zaś nie wierzy, już jest osądzony dlatego, że nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego.

Jana 5:22 Bo i Ojciec nikogo nie sądzi, lecz wszelki sąd przekazał Synowi,
23 aby wszyscy czcili Syna, jak czczą Ojca. Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który go posłał.
24 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, kto słucha słowa mego i wierzy temu, który mnie posłał, ma żywot wieczny i nie stanie przed sądem, lecz przeszedł ze śmierci do żywota.

Rzymian 8:1 Przeto teraz nie ma żadnego potępienia dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie.
2 Bo zakon Ducha, który daje życie w Chrystusie Jezusie, uwolnił cię od zakonu grzechu i śmierci.
3 Albowiem czego zakon nie mógł dokonać, w czym był słaby z powodu ciała, tego dokonał Bóg: przez zesłanie Syna swego w postaci grzesznego ciała, ofiarując je za grzech, potępił grzech w ciele

Rzymian 8:31 Cóż tedy na to powiemy? Jeśli Bóg za nami, któż przeciwko nam?
32 On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale go za nas wszystkich wydał, jakżeby nie miał z nim darować nam wszystkiego?
33 Któż będzie oskarżał wybranych Bożych? Przecież Bóg usprawiedliwia.
34 Któż będzie potępiał? Jezus Chrystus, który umarł, więcej, zmartwychwstał, który jest po prawicy Boga, Ten przecież wstawia się za nami.
35 Któż nas odłączy od miłości Chrystusowej? Czy utrapienie, czy ucisk, czy prześladowanie, czy głód, czy nagość, czy niebezpieczeństwo, czy miecz?
36 Jak napisano: Z powodu ciebie co dzień nas zabijają, uważają nas za owce ofiarne.
37 Ale w tym wszystkim zwyciężamy przez tego, który nas umiłował.
38 Albowiem jestem tego pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani potęgi niebieskie, ani teraźniejszość, ani przyszłość, ani moce,
39 ani wysokość, ani głębokość, ani żadne inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Bożej, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.

Hebrajczyków 7:22 O ileż lepszego przymierza stał się Jezus poręczycielem!
23 Tamtych kapłanów było więcej, gdyż śmierć nie pozwalała im pozostawać w urzędzie;
24 ale Ten sprawuje kapłaństwo nieprzechodnie, ponieważ trwa na wieki.
25 Dlatego też może zbawić na zawsze tych, którzy przez niego przystępują do Boga, bo żyje zawsze, aby się wstawiać za nimi.
26 Takiego to przystało nam mieć arcykapłana, świętego, niewinnego, nieskalanego, odłączonego od grzeszników i wywyższonego nad niebiosa;
27 który nie musi codziennie, jak inni arcykapłani, składać ofiar najpierw za własne grzechy, następnie za grzechy ludu; uczynił to bowiem raz na zawsze, gdy ofiarował samego siebie.
28 Albowiem zakon ustanawia arcykapłanami ludzi, którzy podlegają słabościom, lecz słowo przysięgi, która przyszła później niż zakon, ustanowiło Syna doskonałego na wieki.

1 Jana 5:10 Kto wierzy w Syna Bożego, ma świadectwo w sobie. Kto nie wierzy w Boga, uczynił go kłamcą, gdyż nie uwierzył świadectwu, które Bóg złożył o Synu swoim.
11 A takie jest to świadectwo. że żywot wieczny dał nam Bóg, a żywot ten jest w Synu jego.
12 Kto ma Syna, ma żywot; kto nie ma Syna Bożego, nie ma żywota.
13 To napisałem wam, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie żywot wieczny.

Pozdrawiam
astyczek
 

Postprzez Leszek Włodarczyk » Pn sty 08, 2007 11:10 pm

.......
Ostatnio edytowano Śr mar 19, 2008 8:04 pm przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez astyczek » Pn sty 08, 2007 11:11 pm

Wiem, że przez Jezusa mam życie wieczne. Problem związany jest często z tym, że nie każde stwierdzenie, że słowo "zbawienie" ma kilka znaczeń i często może ono oznaczać, zbawienie od pewnych rzeczy na ziemi, a czasem może najzwyklej opowiadać o zbawieniu, czyli pójściu do nieba.
Ostatnio edytowano Pn sty 08, 2007 11:16 pm przez astyczek, łącznie edytowano 1 raz
astyczek
 

Postprzez Leszek Włodarczyk » Pn sty 08, 2007 11:16 pm

...........
Ostatnio edytowano Śr mar 19, 2008 8:03 pm przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez astyczek » Pn sty 08, 2007 11:18 pm

Troszkę zmieniłem moja poprzednią wypowiedź ale bije ona w ten sam ton. Jeśli przyjąłem Chrystusa do mojego życia, mam w sobie Ducha Świętego, który mnie prowadzi przez życie i pokazuje mi pewne rzeczy. Przez Niego wiem, co jest dobre i przez Niego wykonuję to, do czego zostałem powołany, czyli do życia w dobrych uczynkach.
astyczek
 

Postprzez Leszek Włodarczyk » Pn sty 08, 2007 11:22 pm

............
Ostatnio edytowano So mar 22, 2008 1:00 am przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez astyczek » Pn sty 08, 2007 11:24 pm

Ale na pytanie, czy mogę utracić zbawienie odpowiedziałem poprzez zamieszczone fragmenty.
astyczek
 

Postprzez Leszek Włodarczyk » Pn sty 08, 2007 11:31 pm

.............
Ostatnio edytowano So mar 22, 2008 1:02 am przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez astyczek » Pn sty 08, 2007 11:38 pm

List do Rzymian dość mocno o tym świadczy. Zapomniałem o jeszcze jednym, dość ciekawym fragmencie z listu do Efezjan:

Efezjan 1:7 W nim mamy odkupienie przez krew jego, odpuszczenie grzechów, według bogactwa łaski jego,
8 której nam hojnie udzielił w postaci wszelkiej mądrości i roztropności,
9 oznajmiwszy nam według upodobania swego, którym go uprzednio obdarzył,
10 tajemnicę woli swojej, aby z nastaniem pełni czasów wykonać ją i w Chrystusie połączyć w jedną całość wszystko, i to, co jest na niebiosach, i to, co jest na ziemi w nim,
11 w którym też przypadło nam w udziale stać się jego cząstką, nam przeznaczonym do tego od początku według postanowienia tego, który sprawuje wszystko według zamysłu woli swojej,
12 abyśmy się przyczyniali do uwielbienia chwały jego, my, którzy jako pierwsi nadzieję mieliśmy w Chrystusie.
13 W nim i wy, którzy usłyszeliście słowo prawdy, ewangelię zbawienia waszego, i uwierzyliście w niego, zostaliście zapieczętowani obiecanym Duchem Świętym,
14 który jest rękojmią dziedzictwa naszego, aż nastąpi odkupienie własności Bożej, ku uwielbieniu chwały jego.

Ostatnie dwa wersety byłby dla czytelników bardzo klarowne, ponieważ zajmowali się przewozem drewna. Polegało to mniej więcej na tym, że człowiek stawiał pieczęć na drewnie, które spuszczał w dół rzeki. W odpowiednim miejscu, w dolinie, drewno było przechwytywane. Mężczyzna przychodził w to miejsce i odbierał swoje drewno, czyli tylko to, które było przez niego zapieczętowane. Dla Efezjan znaczyło to mniej więcej tyle, że jeśli uwierzyli w Jezusa, mają pewność otrzymania dziedzictwa. Co jest dziedzictwem? Życie wieczne z Chrystusem.
astyczek
 

Postprzez Leszek Włodarczyk » Pn sty 08, 2007 11:55 pm

....
Ostatnio edytowano So mar 22, 2008 1:06 am przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez astyczek » Wt sty 09, 2007 12:27 am

Leszek Włodarczyk napisał(a):...i jeszcze kilka wersów, albo i całe Pismo możemy tu przepisać.
Nie... całego nie :) po prostu dość dużo można na ten temat (w mniejszym lub większym stopniu) przeczytać. Niektóre zamieszczone powyżej cytaty odnoszą się również do pewności zbawienia, a nie samej jej nieutracalności.
Leszek Włodarczyk napisał(a): W dalszym ciągu nie wskazałeś, w jaki sposób wywieść można z podanych przez Ciebie fragmentów niemożność utraty zbawienia
No właśnie zamieszczone fragmenty o tym świadczą, już odpowiedziałem na to pytanie. Wynika to z listu do Efezjan i listu do Rzymian.
Leszek Włodarczyk napisał(a): Zwróć uwagę, że wszystkie one mówią o zobowiązaniu ze strony Boga.
Innymi słowy - są to to dla nas obietnice życia wiecznego i - owszem - gwarancje, że żyć będziemy wiecznie o ile dotrzymamy pewnego warunku.
z żadnego z wyżej wymienionych fragmentów nie wynika twoje stwierdzenie O ILE DOTRZYMAMY... wynika tyle, że jeśli uwierzyliśmy w Jezusa i Jego dar łaski, mamy życie wieczne, a łącząc z kolejnymi fragmentami, że nic nie jest w stanie oderwać nas od Boga, bo żyje w nas Duch Święty.

Leszek Włodarczyk napisał(a): Zacytuję Twoje słowa : "Jeśli przyjąłem Chrystusa do mojego życia, mam w sobie Ducha Świętego, który mnie prowadzi przez życie i pokazuje mi pewne rzeczy. Przez Niego wiem, co jest dobre i przez Niego wykonuję to, do czego zostałem powołany, czyli do życia w dobrych uczynkach."
Tym warunkiem jest właśnie wykonywanie.
Nie zauważasz, że wszystkie te cytaty sformułowane są w trybie warunkowym?
Miło, że cytujesz moje słowa. Problem tylko w tym, że zmieniasz ich sens. Nie z uczynków jest zbawienie, ale przez wiarę w Jezusa. I każdy kto wierzy w Chrystusa ma w sobie Ducha, a ten nie będzie postępował niezgodnie ze Swoją naturą, więc będzie działał na człowieka tak, by ten postępował zgodnie z Jego wolą. Nie ma tu więc mowy o tym, że uczynki mają wpływ na moje zbawienie. Tryb warunkowy jest następujący - jeśli wierzysz w Chrystusa.

1 Koryntian 10:21 Nie możecie pić kielicha Pańskiego i kielicha demonów; nie możecie być uczestnikami stołu Pańskiego i stołu demonów.
22 Albo czy chcemy Pana pobudzać do gniewu? Czyśmy mocniejsi od niego?
23 Wszystko wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne; wszystko wolno, ale nie wszystko buduje.
24 Niech nikt nie szuka własnej korzyści, lecz korzyści bliźniego.
25 Wszystko, co się sprzedaje w jatkach, jedzcie, o nic nie pytając dla spokoju sumienia;
26 albowiem Pańska jest ziemia i to, co ją wypełnia.

Odwołam się do jeszcze jednego fragmentu z Biblii:

Jana 10:28 I Ja daję im żywot wieczny, i nie giną na wieki, i nikt nie wydrze ich z ręki mojej.[/b]
astyczek
 

Następna strona

Powrót do Dyskusje i polemiki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron