Teraz jest Wt maja 07, 2024 2:31 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Jak szatan zakłada białe rękawiczki...

Forum służy do dyskusji o charakterze polemicznym na różne tematy związane z teologią chrześcijańską.

Postprzez meritus » Wt wrz 05, 2006 6:01 pm

Nie dlatego, ale dlatego że ludzie zawsze robili i robią na przekór Bogu i jego przykazaniom

Mimo wszystko odnośnie aborcji przekora jest sporadycznym przyczyną grzechu.

Powiatrzam Jezus i apostołowie nie protestowali przeciw okupantowi Rzymskiemu przeciw ich zbrodniom wobec ludzkości.

Nalezy zauważyć, że mamy odmienny system polityczny. W Palestynie było rządził cesarz i król (tetrarcha), a Żydzi mieli ograniczoną autonomię. Obecnie mamy demokrację, której wymagania są inne niż monarchii, która u swych korzeni ma zaangażowanie społeczne każdego obywatela.

Ja nie wiem o jakich protestach mowa. Nie ma obecnie protestów, ponieważ władzę sprawują takie środowiska polityczne, które mogą swobodnie zapewnić nawet konstytucyjny zakaz aborcji (zależy to od PO, które uchodziło za prawicowe).
meritus
 

Postprzez hungry » Wt wrz 05, 2006 6:30 pm

meritus napisał(a):
Nie dlatego, ale dlatego że ludzie zawsze robili i robią na przekór Bogu i jego przykazaniom

Mimo wszystko odnośnie aborcji przekora jest sporadycznym przyczyną grzechu.

A tu nic innego nie mowie . Wlasnie potwierdzam wrecz że aborcja jest grzechem i trzeba o tym mowic nawet głoszac ewangelie nie boje sie niewierzacym mówić wprost że to grzech ale nie mówię im o samych zakazach ale o tym że przyszedł na ziemię Jezus który wział ten grzech na siebie i każdy dzis moze byc wolny od grzechu i nie musi byc wniewoli czyniac te okropienstwa jakim jets np. aborcja. Poprostu jest w CHrystusie wolnosc od tego tak trzeba dzis mowic ludziom nie że nie wolno czynic ale że jest możliwość aby to przestali czynić. Oczywiście nauczając że trzeba sie odwrócic szczerze od wszelkich występków i poprostu przestać grzeszyć. Podobnie jak Jezus rzekł do kobiety cudzołożnej "idź i nie grzesz więcej".
meritus napisał(a):
Powiatrzam Jezus i apostołowie nie protestowali przeciw okupantowi Rzymskiemu przeciw ich zbrodniom wobec ludzkości.

Nalezy zauważyć, że mamy odmienny system polityczny. W Palestynie było rządził cesarz i król (tetrarcha), a Żydzi mieli ograniczoną autonomię. Obecnie mamy demokrację, której wymagania są inne niż monarchii, która u swych korzeni ma zaangażowanie społeczne każdego obywatela.

Oczywiscie korzystamy jako chrzescijanie z tej demokracji i nie widze przeszkod w podporzadkowaniu sie ówczesnemu systemowi demokratycznego panstwa w tych kwestiach które nie są sprzeczne z Wola Bożą to mamy być poddani wszelkiemu ludzkiemu porzadkowi ze wzgledu na Pana pisał apostoł Piotr. Jeśli zaś władza ustanawia cos sprzecznego z wola Bożą mamy prawo sie temu sprzeciwic jako chrześcijanie np. wierzacy ukrywajacy żydów w czasie okupacji hitlerowskiej w danym kraju w europie. Zaś niestety wielu chrzescijan w Niemczech i nie tylko w niemczech wielu chrzescijan poddało sie ze strachu polityce Hitlera. Ale Wielu też wypowiedzialo posłuszenstwo takiej władzy za co przypłacli albo własnym życiem albo wywiezieniem do obozów pracy. Dziś na szczeście nie żyjemy w takim systemie. Podałem tylko przykład że chrześcijanie moga sie sprzeciwiac władzy świeckiej w niektorych okolicznosciach. Rety chciałem uniknac polityki w tej sprawie. Ale poprostu uważam że protesty te sa bez sensu skoro rządzi właśnie katolicka partia obecnie i moga katolicy spac spokojnie. Pozatym podtrzymuje że ustawami antyaborcyjnymi narobi sie wiecej złego niż dobrego podtrzymuje zdanie w taki sposob tylko ludzie zrażaja sie do ewangelii.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez głos » Wt wrz 05, 2006 7:24 pm

Witam.

Mam znajomą, która, zasadniczo, niegdyś była za aborcją. Ale zdarzyło się , że rozmawiała na lekcji poświęconej problemowi aborcji, z grupą ze swojej klasy. Gdy moja znajoma, stwierdziła na forum, że tak w ogóle to nie powinno się dokonywać aborcji, chyba że w przypadku gdy istnieje zagrożenie dla życia matki, usłyszała odpowiedź swojego kolegi:
Wyobraź sobie, że jesteś normalną matką ( tzn. taką która kocha swoje dzieci) mającą dziecko (w wieku kilku lat). Stajesz przed wyborem: albo umiera twoje dziecko, albo masz umrzeć ty. Jakiego wyboru byś dokonała?
Moja znajoma odpowiedziała wówczas: ja bym poszła na śmierć, a nie pozwoliła bym umrzeć dziecku.
Kolega mojej znajomej powiedział: czy dziecko jest obok ciebie, czy jeszcze w tobie, to nie zmienia faktu, że jest ono twoim dzieckiem. Czy jak ono się urodzi, będziesz go kochać? Napewno. To również teraz je kochaj.

Uważam, że każde prawo, ma wyrażać u swych podstaw zasadę miłości.
Dlatego jestem za zakazem aborcji. Bo kiedy nawet kobieta ponosi najwyższą ofiarę w postaci zagrożenia jej życia, i może faktycznie w postaci śmierci, to tym samym ma okazję naprawdę pokazać, że miłuje prawdziwie. Zakaz aborcji jest więc dobrym zakazem.

Czy pozwolilibyśmy na taką zasadę: w przypadku zagrożenia czyjegoś życia, mamy prawo zabić człowieka? Zagrożenie zawsze jest opcją mniej lub bardziej prawdopodobną. Ale czy to jest podstawa do tego by kogoś mieć prawo zabić?

Widziałem na tym forum argumenty, że nie powinno się zakazywać aborcji, bo ludzie i tak będą to robić, a może nawet będą to robić z przekory istniejącemu prawu.
Ale stawiając sprawę w ten sposób, powinniśmy również być za legalizacją narkotyków, bo w ten sposób nie dawano by okazji, by ludzie robili coś na przekór, lub , żeby nie istniało podziemie narkotyczne. Widzicie, że takie myślenie jest bzdurne. Ale to również stosuje się do problemu aborcji.


Co do tego, co można zrobić. Trzeba głosować w wyborach na tych, którzy w naszym imieniu mogą coś zrobić. Czyli mogą wprowadzić zakaz aborcji.
A jeśli ci, którzy są w rządzie sami są chrześcijanami, to tym bardziej powinni wprowadzić chrześcijańskie zasady do życia społecznego. Bo dlaczego nie, skoro to dobre zasady. Dzięki Bogu, że mamy chrześcijan w rządzie. Dzięki Bogu, że chrześcijaninem jest premier, prezydent. Jest również wielu chrześcijan w parlamencie. Za nich szczególnie powinniśmy się modlić. By nie ugieli się wobec świata, diabła i ciała.
głos
Użytkownik
 
Posty: 72
Dołączył(a): Pn lip 24, 2006 7:11 pm

Postprzez leaf only » Wt wrz 05, 2006 10:13 pm

[...]
Ostatnio edytowano Pt maja 23, 2008 5:36 am przez leaf only, łącznie edytowano 1 raz
leaf only
Aktywny
 
Posty: 747
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 8:20 pm

Postprzez hungry » Wt wrz 05, 2006 10:28 pm

leaf only wybacz mi moja złosliwosc :D ale to z sympatii :lol:
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez meritus » Śr wrz 06, 2006 9:34 am

Zgorszyć się można jedynie wtedy, gdy matka nie szanuje dziecka, które nosi w łonie, a które zawsze jest Bożym stworzeniem i darem.

Co do aborcji w Polsce - dokonuje się jej kilkadziesiąt rocznie. Gdy władzę w Polsce sprawowali sowieccy ateiści - 100.000. Efekt powrotu podmiotowości społecznej 97% katolików jest widoczny z nawiązką. Warto zaostrzyć jeszcze tą ustawę - dotyczy to sytuacji gwałtu.

czytając Wasze męskie komentarze

Bezkresne zdumienie ogarnia mnie, gdy widzę kobiety, które chcą zabijać swoje dzieci, lub tylko "solidaryzują" się w takimi kobietami. Owszem trzeba współczuć i pomagać kobietom w ich trudnej sytuacji związanej z niespodziewaną ciążą. Ale to współczucie nie może oznaczać przyzwolenia na "okrutną zbrodnię aborcji". To powoduje moje męskie bezkresne zdumienie.

Zresztą nie wiem o co Ci chodzi leaf only. Skoro jesteś przeciw aborcji, to co się oburzasz? Że my śmiemy potępiać takie czyny i że domagamy się zaostrzenia ustawy o ochronie życia poczętego, tak aby nie karało śmiercią dziecka-ofiary gwałciciela?
meritus
 

Postprzez Leszek Włodarczyk » Śr wrz 06, 2006 11:57 am

.................................
Ostatnio edytowano Wt mar 04, 2008 10:22 pm przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez zee.k » Śr wrz 06, 2006 12:08 pm

Hungry piszesz:
"Wielu też wypowiedzialo posłuszenstwo takiej władzy za co przypłacli albo własnym życiem albo wywiezieniem do obozów pracy. Dziś na szczeście nie żyjemy w takim systemie"
- a w jakim systemie; co jest dla Ciebie kryterium oceny "systemu"? czy jest zły czy dobry?... jesli kryterium oceny jest liczba ofiar to ten system jest jeszcze gorszy (53 miliony rocznie)... inne kryteria...

piszesz dalej: "Ale poprostu uważam że protesty te sa bez sensu skoro rządzi właśnie katolicka partia obecnie i moga katolicy spac spokojnie."
- spać to będziemy mogli jak będzie ona całkowicie nielegalna, ukonstytuowana a media będą informować o kolejnych zatrzymaniach ginekologów-morderców bo póki co jest 200 000 ofiar rocznie i większość ma to gdzieś...

Nawiązując do Biblii, czy powinniśmy być bierni czy nie; oto cytat z Księgi Ezechiela:
"Pan rzekł do niego: Przejdź przez środek miasta, przez środek Jerozolimy i nakreśl ten znak TAW* na czołach mężów, którzy wzdychają i biadają nad wszystkimi obrzydliwościami w niej popełnianymi. 5 Do innych zaś rzekł, tak iż słyszałem: Idźcie za nim po mieście i zabijajcie! Niech oczy wasze nie znają współczucia ni litości! 6 Starca, młodzieńca, pannę, niemowlę i kobietę wybijajcie do szczętu! Nie dotykajcie jednak żadnego męża, na którym będzie ów znak.

BÓG OJCIEC oczekuje od Was bracia Chrześćjanie "wzdychania i biadania" nad tą (i innymi) obrzydliwością. Więc róbcie bardzo głośno!!!
zee.k
 

Postprzez nephesh » Śr wrz 06, 2006 6:08 pm

Przylacze sie do leaf only ze swoim tym razem samczym punktem widzenia.
Drogi Leszku, polemizujac z leaf tak sformulowales swoj argument, ze wypacza on i nadaje nieprawdziwy sens wypowiedziam leafonly. Nigdzie nie napisala ona, ze powodem do usuniecia ciazy powinna byc obnizka stanu posiadania.
W calym tym zamieszaniu NIE ZAKAZ i PENALIZACJA zjawiska sa rozwiazaniem problemu. Penalizacja spowoduje tylko i wylacznie podrozenie zabiegów. Nikt nie proboje udowadniac tutaj, ze aborcja jest czyms dobrym. Jednak sposob walki z nia jest sprytnie zawoalowanym wytrychem, ktory ma na celu przywrocenie wplywu sil koscielnych (w Polsce akurat katolickich, ale w USA akurat protestanckich) na prawo cywilne.
komentarz typu:
A jeśli ci, którzy są w rządzie sami są chrześcijanami, to tym bardziej powinni wprowadzić chrześcijańskie zasady do życia społecznego. Bo dlaczego nie, skoro to dobre zasady. Dzięki Bogu, że mamy chrześcijan w rządzie. Dzięki Bogu, że chrześcijaninem jest premier, prezydent. Jest również wielu chrześcijan w parlamencie.
najlepiej o tym swiadczy. Za chwileczke obudzimy sie w pastwie z falszywa teokracja. Panstwie, gdzie duchowienstwo bedzie dyktowac i rozdawac karty. Zamiast sluzyc stanie sie kasta kaplanska.
Te demagogiczne stwierdzenia z porownywaniem do holokaustu (czemu nie do inkwizycji?), te nadzieje na rzad "chrzescijanski" sa przerazajace...
Przeciez to wlasnie cofnie nas do srednowiecznego zamordyzmu, gdzie papiez bedzie sila polityczna (juz w zasadzie jest). Tyle jest wlasnie wart "protestantyzm" wszystkich kosciolow. Zepsucie moralne doprowadza nas wlasnie do tego, ze kosciol powszechny za chwile siegnie po wladze absolutna, ktora utracil pod koniec XVIII wieku i o ktorej caly czas marzy. Tylko, ze wtedy sie ze smiechu nie pozbieracie.
Myslicie, ze Rzym sie zmienil? Nie - on nigdy sie nie zmienia.
pozdrawiam
nephesh
Aktywny
 
Posty: 504
Dołączył(a): Wt mar 21, 2006 5:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez meritus » Śr wrz 06, 2006 6:13 pm

Sprzeciw wobec aborcji nie jest domeną katolicyzmu. Zakaz aborcji w prawie pozytywnym może być także próbą wprowadzenia dyktatury islamskiej, zielonoświątkowej, czy jakiejś nawet katolickiej, czy jehowickiej.

Za chwileczke obudzimy sie w pastwie z falszywa teokracja.

Co ma do tego aborcja? I te wywody o średniowiecznym papiestwie i różnych innych dziwach? Celem zakazu aborcji jest to, co w ustawie, a nie przywracanie niewoli awiniońskiej, czy czegoś jeszcze :lol:
meritus
 

Postprzez głos » Śr wrz 06, 2006 7:14 pm

Nephesh napisał:
Za chwileczke obudzimy sie w pastwie z falszywa teokracja. Panstwie, gdzie duchowienstwo bedzie dyktowac i rozdawac karty. Zamiast sluzyc stanie sie kasta kaplanska.


Czyli co, czy z powodu groźby kościelnych rządów, nie należy się starać o sprawiedliwe i dobre ustawy? Czy chrześcijańskie partie i chrześcijanie, którzy są u władzy, mają sobie odpuścić i pozwolić by ustawy były niesprawiedliwe? Czy wtedy powinniśmy powiedzieć: jest super, bo spełnia się proroctwo o niesprawiedliwości czasów ostatecznych? To może pójść o krok dalej, i lansować antychrysta, żeby się biblia wypełniała?

Pozatym groźba państwa wyznaniowego oznacza w praktyce, że rządy sprawują chierarchowie kościoła realizując przytym cele organizacji czy denominacji, a nie jak błędnie rozumuje się, że rządy sprawują ugrupowania złożone z chrześcijan.
głos
Użytkownik
 
Posty: 72
Dołączył(a): Pn lip 24, 2006 7:11 pm

Postprzez meritus » Śr wrz 06, 2006 8:07 pm

Nie powinno się tak dramatyzowac. Ja nie wiem dlaczego lewacka retorykla pojawia się u niektórych chrześcijan. Czy ktoś podnosił pretensje, że chce się w Polsce wprowadzić luterańskie państwo wynaniowe, kiedy premierem był protestant?
meritus
 

Postprzez Leszek Włodarczyk » Cz wrz 07, 2006 9:20 am

......................
Ostatnio edytowano Wt mar 04, 2008 10:29 pm przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje i polemiki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

Wymiana:

pozdrawiamy