Teraz jest Pt kwi 19, 2024 5:45 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Jeden Bóg, skąd tak wiele Religii ?

Forum służy do dyskusji o charakterze polemicznym na różne tematy związane z teologią chrześcijańską.

Jeden Bóg, skąd tak wiele Religii ?

Postprzez Jacek.K. » So gru 17, 2005 2:12 pm

W Biblii w liście do Efezjan dowiadujemy się, że istnieje tylko jeden Bóg, jeden Pan, jedna wiara.
Dlaczego więc jest tyle Religii, filozofii, poglądów ... ?

Efezjan 4:5-6
5 jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest; 6 jeden Bóg i ojciec wszystkich, który jest ponad wszystkimi i przez wszystkich, i we wszystkich.

Z listu do Rzymian dowiadujemy się, ze wszystko co w Biblii napisano, napisano w celu jednomyślnego wychwalania Boga.

Rzymian 15:4-6
4 Albowiem wszystko, co niegdyś napisano, napisano dla naszego pouczenia, abyśmy przez naszą wytrwałość i przez pociechę z Pism mieli nadzieję. 5 Oby więc Bóg, który udziela wytrwałości i pociechy, sprawił, abyście mieli między sobą takie samo nastawienie umysłu, jakie miał Chrystus Jezus — 6 tak byście jednomyślnie, jednymi ustami, wychwalali Boga i Ojca naszego Pana, Jezusa Chrystusa.

Swoim życiem udowodniamy, do kogo należymy. Proszę przemyślmy wersety z listu do Koryntian:

1 Koryntian 1:10-13
10 A usilnie zachęcam was, bracia, przez imię naszego Pana, Jezusa Chrystusa, żebyście wszyscy mówili zgodnie i żeby nie było wśród was rozdźwięków, ale żebyście byli stosownie zjednoczeni, mając ten sam umysł i ten sam tok myśli. 11 gdyż wyjawiono mi o was, bracia moi, przez domowników Chloe, że są wśród was zatargi. 12 Mam na myśli to, że każdy z was mówi: „Ja należę do Pawła”, „A ja do Apollosa”, „A ja do Kefasa”, „A ja do Chrystusa”. 13 Chrystus jest podzielony. Czyż za was Paweł zawisł na palu? Albo czy zostaliście ochrzczeni w imię Pawła?

W tym samym liście dowiadujemy się, że w świecie ludzie mają różnych panów i różnych Bogów. Zadajmy sobie pytania:
Ilu my mamy panów czy Bogów ? Komu służymy ? Czyimi jesteśmy niewolnikami ?

1 Koryntian 8:5-6
5 Bo chociaż są tacy, których zwą „bogami”, a czy to w niebie, czy na ziemi, jako że jest wielu „bogów” i wielu „panów”, 6 dla nas wszakże jest jeden Bóg, Ojciec, z którego jest wszystko, a my dla niego; i jeden jest Pan, Jezus Chrystus, przez którego jest wszystko i my przez niego.

Przecież tylko Jezus umarł za nas i jest jedynym pośrednikiem między ludźmi a Bogiem.

1 Tymoteusza 2:5,6
5 Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, 6 który dał samego siebie na odpowiedni okup za wszystkich — świadectwo o tym ma być dawane w stosownych czasach.

Biblia wyraźnie ostrzega nas przed fałszywymi nauczycielami, którzy swoimi naukami zaprą się nawet Jezusa.
Jeżeli podporządkujemy się im zostaniemy przez nich zniewoleni.

2 Piotra 2:1, 17-19
1 Jednakże powstali też wśród ludu fałszywi prorocy, podobnie jak wśród was będą fałszywi nauczyciele. Właśnie oni cichaczem wprowadzą zgubne sekty i zaprą się nawet właściciela, który ich kupił, tak iż ściągną na siebie prędką zagładę. ... 17 Ci są źródłami bez wody oraz oparami pędzonymi przez gwałtowną burzę, dla nich też zachowano czerń ciemności. 18 Wypowiadają bowiem nadęte słowa, nie przynoszące żadnego pożytku, a pragnieniami ciała i rozpasanymi nawykami zwabiają tych, którzy ledwie uszli ludziom chodzącym w błędzie. 19 Obiecują im wolność, a sami są niewolnikami skażenia. Kto bowiem jest pokonany przez drugiego, ten jest przez niego zniewolony.

Przecież jest tylko jeden Bóg, jeden Jezus, a my jako ludzie mamy wybór; być niewolnikami ludzi lub Chrystusa.
Apostoł Paweł się dziwił, a my ? Czyimi jesteśmy niewolnikami ? Komu się chcemy podobać ?

Galatów 1:6-10
6 Dziwię się, że tak szybko dajecie się odsunąć od Tego który was powołał przez niezasłużoną życzliwość Chrystusa, do jakiejś innej dobrej nowiny. 7 Lecz ona nie jest inna; są tylko pewni ludzie, którzy was niepokoją i chcą wypaczyć dobrą nowinę o Chrystusie. 8 Ale choćbyśmy nawet my albo choćby anioł z nieba oznajmił wam jako dobrą nowinę coś poza tym, co wam oznajmiliśmy jako dobrą nowinę, niech będzie przeklęty. 9 Jak powiedzieliśmy poprzednio, tak i teraz znowu mówię: Kto By wam oznajmiał jako dobrą nowinę coś poza tym, co przyjęliście, niech będzie przeklęty. 10 Czyż więc teraz ludzi próbuję, przekonać, czy Boga? Albo czy staram się przypodobać ludziom? Gdybym jeszcze starał się przypodobać ludziom, nie byłbym niewolnikiem Chrystusa.

Możemy być Chrześcijanami i niewolnikami Boga i Jezusa lub być niewolnikami ludzi i tu już mamy wielki wybór. Możemy być na przykład Katolikami, Muzułmanami, Kapitalistami, Protestantami, Materialistami, Prawosławnymi, Ateistami, Adwentystami, Anarchistami, Socjalistami, Baptystami, Terrorystami, Ewangelistami, Świadkami Jehowy, Mormonami, Buddystami, Szatanistami, Marksistami, Neo Poganami, Agnostykami, Taoistami, Sintoistami, Racjonalistami, Ewolucjonistami, Hinduistami i.t.d. Możemy też nie wiedzieć kim jesteśmy. Możemy też dowolnie mieszać wszystkie te nauki.
Jesteśmy ludźmi wolnymi i wszystko nam wolno.

1 Koryntian 10:23
23 Wszystko wolno, ale nie wszystko jest korzystne. Wszystko wolno, ale nie wszystko buduje.
Jacek.K.
 
Posty: 9
Dołączył(a): Pn gru 12, 2005 4:28 pm
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Gunther » So gru 17, 2005 7:09 pm

Dziwi mnie że zadajesz to pytanie.
Cytujesz List do Rzymian. Tam też znajdziesz odpowiedź (rozdz. 1)
Gunther
 

Postprzez Hauer » So gru 17, 2005 8:35 pm

A mnie to pytanie nie dziwi. Juz nie takie głupoty słysząłem lub czytałem...
Hauer
 

Postprzez Miriam_20 » So gru 17, 2005 8:54 pm

Jeżeli chodzi o zróżnicowanie w zrozumieniu poszczególnych osób (oczywiście chodzi mi tylko o chrześcijan), oby...

w istotnym - jednomyślność
w wątpliwym - braterstwo
we wszystkim - miłość...

...pozdrawiam...
Miriam_20
Aktywny
 
Posty: 110
Dołączył(a): Wt wrz 27, 2005 6:46 pm

Postprzez Gunther » Pn gru 19, 2005 10:24 am

O ile pamiętam ta wypowiedź brzmi dokładnie: W sprawach podstawowych: jedność, w sprawach drugorzędnych: wielość, a we wszystki miłość.
Nie brzmienie jest jednak ważne, a o zasadę.
A tak na marginesie: miriam, czy wiesz, że te słowa napisał pewien mnich żyjący w XIII wieku?
Gunther
 

Postprzez Miriam_20 » Pn gru 19, 2005 10:45 am

Ten sam sens, tylko moje jest bardziej po polskiemu:).
O tym mnichu nie wiedziałam. Znam to, bo usłyszałam kiedyś na jednym kazaniu...

Tylko żeby nie było, że jestem za ekumenią... bo to nie o ekumenię się rozchodzi...:)
Miriam_20
Aktywny
 
Posty: 110
Dołączył(a): Wt wrz 27, 2005 6:46 pm

Postprzez darq » Pn gru 19, 2005 12:26 pm

Miriam_20 napisał(a):Ten sam sens, tylko moje jest bardziej po polskiemu:).
O tym mnichu nie wiedziałam. Znam to, bo usłyszałam kiedyś na jednym kazaniu...(...)

szkoda, że ten kaznodzieja nie ma w zwyczaju podawć źródeł cytatów :( , niestety to jest chyba przywara większości polskich kaznodziejów (mam nadzieję, że się mylę).
Szczerze mówiąc zastanawiałem sie czy nie wywalić tego postu (nie twojego Miriam :) tylko Jacka.K), ma on znamiona trollowania. Bo nie zachęca do dyskusji, jest raczej monologiem typu: teraz wam objawię prawdę!
Ten sam autor umieścił tą samą treść na innym forum bez informacji o tym. Dziwne są te dzisiejsze internetowe zwyczaje? Neetykieta umiera?
darq
moderator
 
Posty: 1058
Dołączył(a): Wt gru 11, 2001 1:00 am
Lokalizacja: mielec.kz.pl

Postprzez Gunther » Pn gru 19, 2005 5:02 pm

Nety... co? To coś, o czym piszą w zasadach na większości portali i forów?
To coś zdechło już dawno.
A wracając do postu: Jacek.K. objawił nam swoją prawdę. Nie pozostawił jakiegokolwiek zaczepienia do dyskusji, a na koniec nie ustosunkowuje się do wypowiedzi. Szczerze mówiąc w ogóle nie czaję o co mu chodzi. Ja bym dał mu z tydzień. Jak się odezwie, to ok, a jak nie to sio.
Gunther
 

Postprzez cro » Pt gru 23, 2005 10:22 pm

To tak jakby ktoś się zapytał który Mercedes jest lepszy czerwony czy czarny a mamy dwa takie same modele. :) Przecież to jesne wszystko jest kwestią gustu i indywidualnego wyboru. A tak na serio to Bóg jest jeden ale można dojść do Niego różnymi ściekmi. Pozdrawiam
-Radek
cro
 

Postprzez Gunther » So gru 24, 2005 12:02 am

A ja myślałem, że droga jest tylko jedna... Ale widocznie Jezus się mylił kiedy o tym mówił.
A tak przy okazji:
Życzę wszystkim wesołych Świąt. Albo nie, nie muszą być wesołe, niech będą błogosławione i wypełnione Bożą obecnością. Ostatnio przypominam sobie "Imię róży". Jak ktoś czytał to pamięta co mnisi (niejaki Jorge) mówili o wesołości. Mnie przypomina się co Wilhelm z Baskerville odpowiedział na pytanie: dlaczego Jezus się nie śmiał?
Jako Syn Bozy wiedział co wydarzy się w przyszłości. Nie śmiał się bo wiedział co my, chrześcijanie będziemy wyrabiać.
Nie wiem, czy Jezus się nie śmiał. Faktem jest, że nigdzie o tym nie czytamy. Ja życzę wszystkim, żebyśmy nigdy nie stawali się przyczyną smutku Syna Bożego.
Pozdrawiam
Gunther
 

Postprzez cro » So gru 24, 2005 8:59 am

Zgadza się Jezus mówił że jest jedyną drogą, tylko że zauważ że we wszytkich kościołach chrześcijańskich Jezus jest w centrum Wiary. Kościół to tylko pewien system praktyk religijnych. Myślę wiele ludzi którzy zmienili kościół, twierdząc że ich kościół jest jedyny i najlepszy, próbuje się w ten sposób dowartościować. Zmieniłem kościół bo.... no właśnie. I tak naprawdę nasze Zbawienie w żadnym stopniu nie zależy od kościoła do jakiego należymy. Bo to nie ksiądz, pastor lub Bóg wie kto inny zbawia tylko Jezus którego możemy odnaleźć w każdym z kościołów. I zaraz posypie się milion cytatów z Pisma Św, ale tak naprawdę każdy z nich można można z interpretować na swój własny spoób. To tak jak słyszałem wiele na temat Kultu Matki Boskiej i świętych a przecież nie ma w Piśmie Św żadnego wersetu który mówiłbu że to coś złego. No tak ktoś napisze a 1 Przykazanie. :) Matka Boska i Święci nie są Bogami więc to alkurat nie jest argument. Pozdrawiam serdecznie.
-Radek
Ostatnio edytowano So gru 24, 2005 7:35 pm przez cro, łącznie edytowano 1 raz
cro
 

Postprzez Miriam_20 » So gru 24, 2005 6:02 pm

tylko Jezus którego możemy odnaleźć w każdym z kościołów

Ty naprawdę jesteś pewien tego, co piszesz...? Bo ja bym się zastanowiła bardziej nad tym, co piszę, przed pisaniem takich zdań...
To tak jak słyszałem wiele na temat Kyultu Matki Boskiej i świętych a przecież nie ma w Piśmie Św żadnego wersetu który mówiłbu że to coś złego.

Widzę, że kolega ma dziwne myślenie... Czyżby kolejny filozof...? :|
więc to alkurat nie jest argument.

Jeśli ludzi Słowo Boże już nie przekonuje to cóż może ich przekonać...? :(

Zdaje mi się, że Twoje motto (polecane każdemu) to "róbta, co chceta"...

...pozdrawiam...
Miriam_20
Aktywny
 
Posty: 110
Dołączył(a): Wt wrz 27, 2005 6:46 pm

Postprzez cro » So gru 24, 2005 7:41 pm

Pisząc że Jezus jest w każdym z kościołów myślę oczywiście o wszystkich kościołach chrześcijańskich. W sumie każdy ma prawo wybrać sobie kościół jaki mu pasuje i ja nic do tego nie mam. Tylko nie wiem dlaczego najczęściej później obgadujemy kościół z którego odeszliśmy. Pozdrawiam.
-Radek
cro
 

Postprzez Miriam_20 » So gru 24, 2005 9:45 pm

Matka Boska i Święci nie są Bogami

Kult (łac. uprawa, uwielbienie) – cześć religijna okazywana bóstwom lub ich wizerunkom; wielbienie kogoś lub czegoś.

Pomyślmy na chłopski rozum. Z samej – zwykłej - definicji wynika, że kultem otacza się bóstwo. A sam piszesz, że Maryja i święci nie są Bogami. Tak więc: czy należy się kult w ogóle komukolwiek oprócz Boga...? Więc w ogóle z jakiej racji należy się kult akurat Maryi i świętym. Skoro Maryja wcale do nieba nie została wzięta, bo „nikt nie wstąpił do nieba, tylko Ten, który zstąpił z nieba, Syn Człowieczy.” (Jan. 3:13). A co do poszczególnych świętych to w ogóle skąd ktoś może wiedzieć, kto napewno wytrwał w świętości i umarł święty, może przed ostatnim tchnieniem stracił wiarę... No skąd wiadomo? Przecież ten kult jest bez sensu... nie ma podstaw, które naprawdę pozwoliłyby go traktować poważnie. I w ogóle nie ma tu o czym gadać...

Nieraz wystarczy po prostu usiąść i pomyśleć. Do coniektórych rzeczy nie jest nam potrzebna niewiadomojaka mądrość... Do tego dodam coś, co ostatnio przeczytałam:

„...wersety traktujące o niektórych sprawach są w ludzkim mniemaniu zbyt proste, aby je przyjąć, gdyż uwłaczają dumie człowieka szczycącego się wspaniałą inteligencją.”
Tylko nie wiem dlaczego najczęściej później obgadujemy kościół z którego odeszliśmy.

A kto obgaduje?

...pozdrawiam...
Miriam_20
Aktywny
 
Posty: 110
Dołączył(a): Wt wrz 27, 2005 6:46 pm

Postprzez cro » N gru 25, 2005 8:09 am

Mirianm_20 a jak rozumiesz Przykazania: "Nie będziesz miał Bogów cudzych przede mną". Nikt nie stawia Maryji i innych świętych przed Bogiem. A po drygie oddawanie czczi nie należy się jedynie dla Boga, bo 3 przykazanie brzmi "Trzczij ojca swego i matkę swoją". Natomiast Maryja jest Matką Boga i chociażby z tej racji należy się Jej oddawanie trzci. Jezus pod krzyżem zawierzył Jej losy całego śwat. No a na koniec myślę że liczne objawienia potwierdzają zasadność tego Kultu. Pozdrawiam.
cro
 

Następna strona

Powrót do Dyskusje i polemiki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron