Albertus napisał(a):Biedny Maciej!!!
Pewnie do końca życia myślał że jest apostołem.
To nieistotne, co sobie myślał "biedny Maciej", chyba że gotów jesteś i na tej podstawie doktryny budować.
Swoją drogą to ciekawe dlaczego apostołowie po wylaniu Ducha nie zmienili swej błędnej decyzji? Żaden nawet słówkiem nie pisnął
Jedna z możliwych odpowiedzi - dlatego, że dopiero po upływie kilku stuleci wyskoczyli katolickie "mądrale" z rewelacjami o "przekazywaniu urzędu apostolskiego i władzy, udzielonej apostołom". Lecz za czasów apostolskich tego nie było, więc nie uznali za koniecznie cokolwiek zmieniać, gdyż i tak w tych sprawach Pan rządzi, a nie ktokolwiek z ludzi, choćby i byli apostołami.
No i na koniec - jak nie masz argumentów, to nie podawaj za argument coś takiego, jak "ciekawe dlaczego...., biedny Maciej myślał...", chociaż w twoim kościele tego wystarczy dla zbudowania doktryny, jednakże na zdrową logikę nawet zwykłe twierdzenie na takiej podstawie będzie niedorzecznością.
A ten meritus się czepia!!!
Co Ty ni powiesz? "meritus cię się czepia" ? a w czym? może wątek założysz...
Na szczęście chwilowo nie może
"chwilowo nie może"? "na szczęście"???
nie rzucisz trochę światła?