Teraz jest Pt mar 29, 2024 3:44 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Małżeństwo a celibat

w codziennym życiu chrześcijanina

Postprzez admin » Pn lip 09, 2007 9:36 am

To, ze nie spotkales nie oznaca, ze nie ma. Znam kosciol gdzie pastor mowil o tym i to nie jeden raz na przestrzeni tych twoich 15 lat ;)

Dobrze, ze napisales, ze ty nie slyszales :D

P.S. Jedna ze szkol biblijnych w Polsce wydala kiedys skrypt i tam tez o tym bylo.
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez darq » Pn lip 09, 2007 1:14 pm

byłem ordynowany jako kawaler, nikt nigdy oficjalnie, ani nieoficjalnie nie sugerował, że czas się ożenić, albo coś.
Tak się składa, że czytałem b. dobre nauczanie szanowanego brata o darze celibatu, więc teza postawiona na początku tematu nie do końca jest prawdziwa. Choć muszę trochę racji przyznać, że generalnie celibat jest traktowany trochę po macoszemu wśród wiernych kościołów ewangelikalnych. Moze to wynikac z braku wyraźniejszego nauczania w zborach, a nade wszystko z niewłaściwych skojarzeń ;)
pozdrowionka
darq
moderator
 
Posty: 1058
Dołączył(a): Wt gru 11, 2001 1:00 am
Lokalizacja: mielec.kz.pl

Postprzez Katarynka » Pn lip 09, 2007 2:08 pm

Dla mnie sprawa jest prosta.
a) celibat , jak i małżeństwo to sprawa dobrowolna, zależna od woli zainteresowanego
b) nie można zmuszać do małżeństwa czy celibatu w jakikolwiek sposób
c) uważam, że biskupem może być również osoba bezżenna jak i pozostajaca w zwiazku małżeńskim

Jestem chrześcijanką ewangeliczną od 1994 r. i takie właśnie nauczania słyszałam w trzech zborach, do których jak dotąd uczęszczałam( Kościół Boży w Chrystusie, Wspólnota Zborów Chrystusowych).
d)
Katarynka
 

Re: Przekręty protestantów: małżeństwo a celibat

Postprzez axanna » Pn lip 09, 2007 2:18 pm

BraveHeart napisał(a):Tak tu piętnujemy błędy katolików, ale zauważyłem, że protestanci też głosząna tym forum doktryny, które mają się do Biblii jak piernik do wiatraka.

moze na tym forum i roznie bywa, ale akurat na temat malzenstwa, nie przypominam sobie, zeby ktos glosil, ze pastor i starsi musza byc zonaci. Ale moze cos przeoczylam.
Przyznam, że nigdy w życiu nie słyszałem, by jakikolwiek pastor nauczał cokolwiek na temat celibatu, nigdy nie słyszałem o jakiejkolwiek konferencji na ten temat i nigdy nie spotkałem żadnego pastora, który żyłby w celibacie. Wręcz przeciwnie, wszyscy, którzy poruszali te tematy, może za wyjątkiem pewnego starego pastora z Anglii, gloryfikowali małżeństwo ponad wszystko inne, twierdzili, że jest to najlepszy, najwyższy i najbardziej doskonały stan dla człowieka na ziemi, gdyż:

a) Bóg stworzył mężczyznę i kobietę, aby żyli razem a nie osobno
b) lepiej jest być dwom niż jednemu

A ja przyznam, ze nie slyszalam ani o konferencji na temat celibatu, jak i o "gloryfikacji malzenstwa ponad wszystko inne" i, jezeli o mnie chodzi, uwazam, ze i to i drugie, nie jest biblijne. Obie te sprawy - celibat i malzenstwo, sa indywidualne i osobiste, wiec co tu ma do rzeczy jakies konferencje? i kto ma w nich uczestniczyc? zonaci?

Nigdy w życiu nie słyszałem, by jakikolwiek pastor przytaczał słowa apostoła Pawła czy to z kazalnicy czy to w prywatnej rozmowie:

1 Koryntian 7:1.7.8.27.32-35.38.40
Co do spraw, o których pisaliście, to dobrze jest człowiekowi nie łączyć się z kobietą. Pragnąłbym, aby wszyscy byli jak i ja, lecz każdy otrzymuje własny dar od Boga: jeden taki, a drugi taki. Tym zaś, którzy nie wstąpili w związki małżeńskie, oraz tym, którzy już owdowieli, mówię: dobrze będzie, jeśli pozostaną jak i ja. Jesteś związany z żoną? Nie usiłuj odłączać się od niej! Jesteś wolny? Nie szukaj żony. Chciałbym, żebyście byli wolni od utrapień. Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to, jak by się przypodobać Panu. Ten zaś, kto wstąpił w związek małżeński, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać żonie. I doznaje rozterki. Podobnie i kobieta: niezamężna i dziewica troszczy się o sprawy Pana, o to, by była święta i ciałem i duchem. Ta zaś, która wyszła za mąż, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać mężowi. Mówię to dla waszego pożytku, nie zaś, by zastawiać na was pułapkę; po to, byście godnie i z upodobaniem trwali przy Panu. Tak więc dobrze czyni, kto poślubia swoją dziewicę, a jeszcze lepiej ten, kto jej nie poślubia. Szczęśliwszą jednak będzie, jeżeli pozostanie tak, jak jest, zgodnie z moją radą. A wydaje mi się, że ja też mam Ducha Bożego. (Tysiąclecia)

no wiesz? calkiem mozliwe, ze jest sporo rzeczy, o ktorych Ty nigdy w zyciu nie slyszales (mam na mysli kazania), ale przeciez nie oznacza to, ze ich nie ma, prawda? przeciez nie jestes w stanie wysluchac chocby, z grubsza powiecmy, jedna dziesiata wszystkich kazan, wiec nawet jezeli czegos nie slyszales, to nie stanowi to kryterium w oszacowaniu kazan.

Z mojego doświadczenia bycia 15 lat protestantem powiem tak: protestanci mają totalnego fioła na punkcie małżeństwa w tym sensie, że chętnie cytują wersety na ten temat ze Starego Testamentu, ale 7-my rozdział Koryntian traktują jako temat taboo.

dziwnie 'brzmia te slowa z ust protestanta' z 15letnim stazem. Zbory protestanskie nie stanowia jednolitego glazu podobnie jak KK i sa bardzo roznorodne. Wiele z nich wypatrzaja Slowo Boze tak samo, jak KK. Lecz wszelakie uogolnienie jest niewlasciwe. Podobnie postepuja ludzie zaslepieni, gdy, naprzyklad, wracajac, z wyjazdu zarobkowego do Anglii, mowia, ze "wszyscy anglicy to pijacy i debili", tym samym ujawniajac wlasna nikczemnosc. Nie odnies, prosze, tych slow do siebie, to jako przyklad podalam, jakos mi sie te slowa - "protestanci to i tamto", tak skojarzyli.

Właściwie nie uznają tego za Słowo Boże, ale za osobistą opinię apostoła Pawła, która nie jest w żaden sposób wiążąca doktrynalnie.

opinia Pawla, jest wiazaca, gdyz jest to opinia Ducha Swietego. Lecz odnosnie celibatu, Pawel nie wypowiadal sie w sposob rozkazujacy, a nawet wskazywal na koniecznosc malzenstwa dla tych, ktorzy nie czuja sie na silach do zycia w celibacie.

Celibat uznają całkowicie za naukę demoniczną sprzeczną w każdym calu z Bożym planem odnośnie człowieka.

mowiac tak o wszystkich protestantach ogolnie, obrazasz tych, ktorzy trzymaja sie Slowa.

Syn pewnego pastora, skądinąd bardzo oddany Bogu człowiek zakochany w Słowie Bożym, w prywatnej rozmowie twierdził, że apostoł Paweł napisał to co napisał tylko dlatego, że był jeszcze niedojrzały (sic!). Bo gdyby pożył trochę dłużej i zmądrzał, to zobaczyłby, że małżeństwo jest lepsze niż celibat. Takie brednie opowiadał człowiek, który gorliwie wyznaje Boże natchnienie i nieomylność Bożego Słowa.

syn pewnego pastora nie jest zadnym wskaznikiem do oceny protestantyzmu, ani zadna wartoscia dla danych statystycznych.

Wiadomo, że zmuszanie ludzi do celibatu i traktowanie małżeństwa jako zła czy grzechu jest demonicznym odpałem. Celibat jest dobrowolnym wyborem człowieka, który jest przekonany w Bogu, że zdoła żyć w czystości, zaś małżeństwo także jest rzeczą dobrą i błogosławioną przez Boga. Ale totalne piętnowanie celibatu i swoiste nachalne przymuszanie wszystkich protestantów do małżeństwa,, z czym się już wielokrotnie spotykałem w protestantyzmie, także jest nauką demoniczną. Ludzie z jednej skrajności popadają w drugą.

zgadzam sie, tyle, ze nie ma czegos takiego, jak "przymuszanie wszystkich protestantów do małżeństwa". Fakt, ze spotykales sie z czyms takim w protestantyzmie, nawet wielokrotnie, nie stanowi podstawy do stwierdzenia o wszystkich protestantach. W ten sposob mozna wypowiadac sie o katolikach, gdyz ich wszystkich obowiazuja doktryny i ustawy watykanskie, a z protestantami roznie. Nie kazdy, kto mowi, ze jest protestantem, naprawde nim jest, i nie kazdy zbor protestanski jest Kosciolem Jezusa Chrystusa, co nie znaczy, ze wszystkie zbory nie sa Kosciolem.

Protestanci oskarżają katolików o przekręcanie Biblii a sami to robią.

coniektore protestanci i tak powinienes byl zatytulowac temat.
Pozdrawiam.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez kaiser » Pn lip 09, 2007 3:51 pm

Zgadzam się. To czy ktoś wstępuje w związek małżeński, czy nie to jest jego wolny wybór. Kawaler jednak nie jest w stanie spełnić biblijnych kryteriów wyboru na biskupa, czy starszego. Podane tutaj fragmenty z listu do Tymoteusza i z listu do Tytusa jednoznacznie określają, że takie funkcje może spełniać tylko mężczyzna, który między innymi warunkami ma jedną żonę, dobrze wychowane dzieci i który sprawdził się w zarządzaniu rodziną. Tylko takiemu człowiekowi można powierzyć większą zbiorowość. Skoro to kryterium wyboru biskupa lub starszego, jest umieszczone w Biblii to Biblii nie przekręca ten kto je stosuje, ale ten kto tego kryterium nie stosuje.
kaiser
 

Postprzez axanna » Pn lip 09, 2007 4:01 pm

nie zgadza sie. Starsi nie maja obowiazku miec zone i podobne twierdzenia sa naduzyciem.
Owszem, biskup ma miec dobrze wychowane dzieci, ale przy warunku, ze ich ma, a nie zas, ze ich miec musi.
I tak samo - "ma byc mezem jednej zony", oznacza, ze nie moze miec wiecej zon, niz jedna, albo ze nie moze byc powtornie zonaty po rozwodzie z poprzednia zona, a nie zas, ze musi miec zone.

Poza tym, jesli ktos rzeczywiscie chce zyc w celibacie, poswiecajac cale zycie na sprawy Boze, co zgodnie ze slowami Pawla "jest o wiele lepiej", to wedlug ciebie wychodzi, ze taki nie nadaje sie na biskupa?
A wiec, jesli ktos chce zyc w celibacie i byc biskupem, musi wybierac? i to nazywasz 'wolnym wyborem'? tak samo i ksieza katolickie maja 'wolny wybor' na swieceniach kaplanskich...
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez kaiser » Pn lip 09, 2007 4:36 pm

axanna napisał(a):]Starsi nie maja obowiazku miec zone i podobne twierdzenia sa naduzyciem. Owszem, biskup ma miec dobrze wychowane dzieci, ale przy warunku, ze ich ma, a nie zas, ze ich miec musi.

Biblia mówi jedynie że taki mężczyzna ma mieć jedną żonę i dobrze wychowane dzieci. Nic tam nie ma o tym że jest to "przy warunku, ze ich ma." - to sobie sama dodałaś.

Zobacz ten fragment Listu do Tytusa 1, 5-9
Pozostawiłem cię na Krecie w tym celu, abyś uporządkował to, co pozostało do zrobienia, i ustanowił po miastach starszych, jak ci nakazałem, takich, którzy są nienaganni, są mężami jednej żony, którzy mają dzieci wierzące, które nie stoją pod zarzutem rozpusty albo krnąbrności. Biskup bowiem jako włodarz Boży, powinien być nienaganny, nie samowolny, nieskory do gniewu, nie oddający się pijaństwu, nie porywczy, nie chciwy brudnego zysku, ale gościnny, zamiłowany w tym, co dobre, roztropny, sprawiedliwy, pobożny, wstrzemięźliwy, trzymający się prawowiernej nauki, aby mógł zarówno udzielać napomnień w słowach zdrowej nauki, jak też dawać odpór tym, którzy jej się przeciwstawiają.

i 1 list do Tymoteusza 3,2-5
Biskup zaś ma być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, umiarkowany, przyzwoity, gościnny, dobry nauczyciel, nie oddający się pijaństwu, nie zadzierzysty, lecz łagodny, nie swarliwy, nie chciwy na grosz, który by własnym domem dobrze zarządzał, dzieci trzymał w posłuszeństwie i wszelkiej uczciwości, bo jeżeli ktoś nie potrafi własnym domem zarządzać, jakże będzie mógł mieć na pieczy Kościół Boży?

Skoro "jedna żona", "dzieci wierzące" stoi pomiędzy takimi warunkami jak np. nienaganny, przyzwoity itd., a Ty twierdzisz że ta jedna żona i dzieci to nie jest warunek konieczny to w takim razie wychodzi na to że biskupem może zostać osoba naganna, oddająca się pijaństwu czy nawet niewierząca.
Poza tym, jesli ktos rzeczywiscie chce zyc w celibacie, poswiecajac cale zycie na sprawy Boze, co zgodnie ze slowami Pawla "jest o wiele lepiej", to wedlug ciebie wychodzi, ze taki nie nadaje sie na biskupa?

Paweł mówi że osoba żyjąca w celibacie jest przydatna dla Boga, ale w powyżej zacytowanych listach pisze, że biskupem może zostać jedynie człowiek sprawdzony wcześniej w rodzinie. Rozumiesz? Różne funkcje.

A 'wolny wybór' oznacza że masz wolność w wyborze tego jaką drogą pójdziesz będąc świadomą konsekwencji tego co wybierzesz. Jedną z konsekwencji wyboru stanu kawalerskiego jest to, że nie spełni się kryterium wyboru na biskupa.
kaiser
 

Postprzez kaiser » Pn lip 09, 2007 5:34 pm

Widać miał na myśli to samo co przy pisaniu o biskupach, czyli warunek posiadania jednej żony/męża. Na szczęście żeby nie było wątpliwości, że chodzi o posiadanie żony w ogóle a konkretnie tylko jednej, to przy biskupach dopisał warunek posiadania dzieci czego kawaler (zakładam, że dobry chrześcijanin) nie jest w stanie dokonać.

"...który by własnym domem dobrze zarządzał, dzieci trzymał w posłuszeństwie i wszelkiej uczciwości, bo jeżeli ktoś nie potrafi własnym domem zarządzać, jakże będzie mógł mieć na pieczy Kościół Boży?"

Widać że dzieci włączono do inwentarza i załapały się na jedno z kryteriów według którego sprawdza się sprawność "zarządzanie domem". Pytanie postawione przez Pawła nie wymaga odpowiedzi bo jest oczywista.
kaiser
 

Postprzez kaiser » Pn lip 09, 2007 5:55 pm

Wytłumacz, po prostu, czym się różni wdowa, która była "żoną jednego męża" od wdowy, która nie była "żoną jednego męża".


W biblii warszawskiej jest to konkretniej wytłumaczone.

"Na listę wdów może być wciągnięta niewiasta licząca lat co najmniej sześćdziesiąt i raz tylko zamężna"
kaiser
 

Postprzez axanna » Pn lip 09, 2007 5:57 pm

Widać że dzieci włączono do inwentarza i załapały się na jedno z kryteriów

a jezeli, naprzyklad, zona biskupa okaze sie nieplodna, to 'paszol won'! prawda kaiser? taki tez na biskupa sie nie nadaje.
Poza tym, zdanie 'maz jednej zony' mozna tlumaczyc, ze chodzi wlasnie o jedna zone bez dodawania czegokolwiek ze wzgledu na kontekst. To ty naginasz ten fragment i uczepiwszy sie za trzy wyrwanych z kontekstu slowa prezentujesz falszywe tlumaczenie.
Malzenskie sprawy, zgodnie z wypowiedzia Pawla, raczej przeszkadzaja chrzescijanom troszczyc sie o sprawy Boze = o Kosciol Jezusa, a twoje tlumaczenie zaklada, ze czlowiek niezonaty nie nadaje sie na biskupa. To jest sprzecznosc sama w sobie.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Następna strona

Powrót do Pismo Święte

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron