przez snowstorm » Pn wrz 10, 2007 8:18 am
Ja po przeczytaniu tego fragmentu uznałem że to trzech aniołów - z tym ze jeden z nich to Anioł Wiekuistego -który nie jest B-giem ale jest specjalnym Bozym posłańcem, przemawiajacym i działającym jako B-g.
Braveheart -czy naprawdę uważasz ze Awracham, przyjaciel Najwyższego, uczyniłby sobie posazek, zeby mu przypominał o B-gu? O Niewiedzialnym, wszechmocnym, wszechobecnym, świetym B-gu? Tak uważasz?
Z obrazami/posagami etc. nie jest problemem że nie są dokładne ale to ze B-g tego zakazał.
A w Genesis pisze ze do Awrachama przyszli trzej męzowie. a nie trzej ludzie -skoro to aniołowie.
Ja