Teraz jest Pt mar 29, 2024 11:01 am Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Codzienne studiowanie Biblii

w codziennym życiu chrześcijanina

Postprzez axanna » Cz maja 24, 2007 11:19 am

Napisales:
Mozna żyć Bożym Słowem znając 1% cytatów uzywanych przez "biegłych"

Może to jest wielki szacunek do Pisma Św. jaki właśnie u tych ludzi zauważam...

Nie rozumiem, szczerze mowiac, ani jednego zdania, ani drugiego.
-Jak mozna zyc Bozym Slowem i nie miec jednoczesnie zielonego pojecia o czym mowi, bo, wybacz, ale 1% to tyle co nic.
- podaj jakis przyklad z postepowania tych ludzi, mowiacy, ze maja "wielki szacunek" do Slowa, skoro wycieranie kurzu nie wchodzi w rachube.
Chyba, ze mowiles o szacunku do tego 1% ze Slowa, sory, o "wielkim szacunku", a reszte mozna do kosza wrzuczyc, prawda?
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez Ojciec_Jazz » Cz maja 24, 2007 12:17 pm

Powiem tylko o tych kilku (teraz być może już kilkunastu..) których znam, a któzy mieszkają na terenie obecnej Chorwacji

Można znać Biblię "na wyrywki" i nie chcieć (nie umieć, nie potrafić) żyć Słowem Bożym...
Można nie potrafić wskazać "współrzędnych" konkretnego cytatu, a jednak umieć żyć tym co w owym cytacie jest podane...
Wiem, że nie potrafią wskazać w którym miejscu w Biblli jest napisane by nikogo nie osądzać, ale wiem też, że czyiś odmiennych poglądów na nazywają "niecną religią"...
Podobnie jak nie wiedzą gdzie jest podane "w każdym położeniu dziękujcie" (ostatnio "strzelali", ze to gdzieś w listach Piotra), ale mając z nimi styczność widziałem jak "w każdym położeniu" dziękują :)
A nie chcą się uczyć tych cytatów bo jak mówią: "boją się popaść w pychę"
Codziennie jednak czytają, rozważają i modlą się przy pomocy Biblii, a gdy się zdarzyło, ze przez czas jakiś dostępu do Biblii nie mieli, czuli się, jak to sami nazwali: "jakby nadzy chodzili"

Ja tego do końca nie rozumiem i obawiam się, że i Ty nie będziesz w stanie (choć mogę się mylić)...
Zresztą...
Od niczyjego "rozumienia" nie zależy to czy będą zbawieni czy nie :)
Ojciec_Jazz
 

Postprzez meritus » Cz maja 24, 2007 12:37 pm

Zgadzam się z tym, że nie trzeba wiedzieć, gdzie co w Biblii jest i kto to oraz kiedy zredagował. Można wierzyć w Boga bardzo szczerze i dojrzale nie umiejąc czytać. Protestanci krytykują katolicką naukę o łasce bazującej na naturze, a w wypowiedziach niektórych widać jakby nutkę ograniczania łaski Bożej do tych, którzy umieją czytać.
meritus
 

Postprzez meritus » So cze 02, 2007 3:47 pm

Takie czytanie o którym mówisz nic nie da. To nie jest analiza wiersza. Najpierw należy wezwać Ducha Świętego i duchem trwać we Wspólnocie, aby nic nie interpretować na własną rękę (zgubę) jako niedouczony.
meritus
 

Postprzez axanna » So cze 02, 2007 4:57 pm

no, meritus, wlasnie, wlasnie.... a jeszcze trzeba polozyc obok cale nagromadzenie katechizmow i czytac kartke z Biblii, a 25-50 kartek z katechizmow...wtedy to bedziesz dopiero w pelni douczony, prawda? :mrgreen:
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez meritus » So cze 02, 2007 6:06 pm

Niektórzy tak zajadle będą się mi sprzeciwiać, że nawet zakwestionują potrzebę modlitwy do Ducha Świętego przed rozpoczęciem lektury Pisma Świętego. Gratuluję.
meritus
 

Postprzez darq » So cze 02, 2007 6:19 pm

oj axanna, w tym co meritus napisał o modlitwie przy czytaniu Słowa zgadzam sie całkowicie. Czyżbyś była aż tak antykatolicka, że cokolwiek nie powie nawet najwłaściwsze rzeczy musisz się czepiać? Rany w jakim ja świecie żyję...?
darq
moderator
 
Posty: 1058
Dołączył(a): Wt gru 11, 2001 1:00 am
Lokalizacja: mielec.kz.pl

Postprzez Miss » So cze 02, 2007 8:22 pm

o czym Wy piszecie?!?
Przecież Piotr K. napisał wyraźnie, że przed przeczytaniem właściwej księgi z Biblii - modlitwa. To do tych co zarzucają brak prowadzenia Ducha Św. Meritus, nie pisz , że "takie czytanie nic nie da", bo o wiele więcej da rzetelne studiowanie z uwzględnienim kontekstu niż czytanie na wyrywki i zasłanianie się wyświechtanym tekstem "jak Duch poprowadzi", które prowadzi do nadinterpretacji i nadużywania Słowa Bożego.
Miss
 

Postprzez axanna » Pn cze 04, 2007 9:30 am

meritus, a gdzie w moich slowach zobaczyles kwestionowanie potrzeby modlitwy do Ducha Sw.? Oswiec, prosze, jakie to moje slowa spowodowaly tak zaskakujace wnioski.

Oj, darg, jesli tolerujesz takich 'nauczycieli', ktorzy:
Tt 1:16 Bw "Utrzymują, że znają Boga, ale uczynkami swymi zapierają się go, bo to ludzie obrzydliwi i nieposłuszni, i do żadnego dobrego uczynku nieskłonni."
i jestes sklonny udawac, ze tacy myla sie tylko poniekad i moga miec w czyms slusznosc - to twoja sprawa. Ja nie bede udawala, ze wierze meritusowi, ze on naprawde przed czytaniem Biblii modli sie do Ducha Sw., poniewaz jego uczynki (posty juz od dobrych pary lat) swiadcza o tym, ze on klamie i udowodniono jemu klamstwo juz nie jeden raz na tym forum, czego sa swiadkami wszyscy, ktorzy tu pisza, a powyzszy cytat pasuje do niego jak ulal - wlasnie na jezyku u niego modlitwa do Ducha, a uczynkami zapiera sie go. Czemu nazywasz to czepianiem i dziwisz sie swiatu na ktorym zyjesz, hm?
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez darq » Pn cze 04, 2007 7:06 pm

axanno, posty meritusa świadczą co najwyżej o innej interpretacji Biblii od mojej. Nie mogą świadczyć w żadnej mierze o tym czy meritus się modli czy nie przed czytaniem, i nie mam żadnej przesłanki, by kwestionować jego słowa. Podobnie zreszta jak Twoje. Wierze na słowo, bo mówisz o sobie wierząca, w realu cię nie znam, więc nie mam podstaw kwestionować twoich twierdzeń. Choć zważywszy na posty, to z całym szacunkiem, ale niektóre z nich gdyby się nie pojawiły były by lepszym świadectwem przemienionego charakteru.
A teraz proszę o powrót do tematu...
darq
moderator
 
Posty: 1058
Dołączył(a): Wt gru 11, 2001 1:00 am
Lokalizacja: mielec.kz.pl

Postprzez axanna » Pn cze 04, 2007 7:21 pm

Niestety sie nie zgadzamy, darg, ale niech ci bedzie. Jedna uwaga tylko. Owszem, prywatnie mnie nie znasz, lecz po tym co pisze, a napisalam nie malo, mozesz mnie poznac lepej niz w realu. Tak to juz bywa.
Pozdrawiam.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez Ojciec_Jazz » Wt cze 05, 2007 10:51 am

Axanno,
Skąd bierzesz przekonanie, ze meritus nie modli się do Ducha św. przed czytaniem Biblii?
Bo podobno kłamie? (napisałem "podobno" ponieważ ja sam nie sprawdziłem tego, opieram się tylko na Twojej wypowiedzi)

Jak rozumiem Twój światopogląd nie dopuszcza do istnienia możliwości modlenia się do Ducha św. i kłamania...
Chrześcijanin to nie jest ktoś kto nigdy nie upada i nie grzeszy...
Na szczęście, bo gdyby było "bezupadkowo i bezgrzesznie" to znaczyłoby, że chrześcijanin jest kimś większym od aniołów które w części upadły...
A przecież Biblia mówi, że jesteśmy uczynieni jako "niewiele mniejsi" od Aniołów...
Ojciec_Jazz
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pismo Święte

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron