Teraz jest So kwi 20, 2024 1:51 am Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Codzienne studiowanie Biblii

w codziennym życiu chrześcijanina

Postprzez Joanna1 » Wt cze 05, 2007 12:18 pm

A przecież Biblia mówi, że jesteśmy uczynieni jako "niewiele mniejsi" od Aniołów...

gdzie, Jazzie biblia o tym mowi?

(5) Bo nie aniołom poddał świat, który ma przyjść, o którym mówimy. (6) Stwierdził to zaś ktoś, kiedy gdzieś powiedział: Czymże jest człowiek, że pamiętasz o nim? Albo syn człowieczy, że dbasz o niego? (7) Uczyniłeś go na krótko nieco mniejszym od aniołów, chwałą i dostojeństwem ukoronowałeś go, (8 ) wszystko poddałeś pod stopy jego. A poddawszy mu wszystko, nie pozostawił niczego, co by mu poddane nie było. Teraz jednak nie widzimy jeszcze, że mu wszystko jest poddane; (9) widzimy raczej tego, który na krótko uczyniony został mniejszym od aniołów, Jezusa, ukoronowanego chwałą i dostojeństwem za cierpienia śmierci, aby z łaski Bożej zakosztował śmierci za każdego. (Hbr2,5-9)

ja myslalam, ze te slowa dotyczą Jezusa :roll:
Joanna1
 

Postprzez axanna » Wt cze 05, 2007 12:20 pm

Nigdy nie mowilam, ze chrzescijanin nie grzeszy, przeciwnie, wiele sie natrudzilam w niektorych tematach, udowodniajac, ze poki zyjemy w grzesznych cialach, to jak chorujemy i umieramy, tak i grzeszymy. Nigdy nie zgadzalam sie z pogladem, ze po nawroceniu chrzescijanin otrzymuje od Boga taka moc, ze potrafi prowadzic bezgrzeszne zycie, podobnie jak Pan prowadzil. Uwazam, ze to falszowanie Bozego przeslania, gdyz jest napisane, ze doskonalymi Pan nas uczyni dopiero w jego Krolestwie, wtedy i ciala nasze doznaja przemienienia.
Skad mam przekonanie, ze meritus nie modli sie do Ducha? Poniewaz mam przekonanie, ze czlowiek, ktory modli sie do Boga, oczekuje, ze Bog go wyslucha, a warunkiem, umozliwiajacym wysluchanie modlitwy, jest wlasciwy stosunek modlacego do ofiary Jezusa Chrystusa, a, z kolei, wlasciwy stosunek do Jezusa, wymaga wyrzeczenia sie grzechu i podjecie z nim walki poprzez wyznawanie i odwrocenie od wlasnych grzechow. I stad mam przekonanie, ze czlowiek, ktory nie tylko nie odwraca sie od grzechu, lecz zazarcie go broni wbrew Slowu Bozemu - albo sie nie modli, albo sie modli ... do pustki, gdyz poki nie ustosunkuje sie do Bozych polecen, nie bedzie wysluchany.
Za 7:13 Bw "Stało się więc tak, jak On wołał, a oni nie słuchali, tak też, gdy oni będą wołać, Ja ich nie wysłucham - mówi Pan Zastępów."

Mowienie, ze meritus "inaczej interpretuje Biblie" jest ubieraniem klamstwa, grzechu i zla w szate przyzwoitosci, gdyz nie mozna, naprzyklad, slow Pana o tym, ze nienawidzi kultu obrazow, zinterpretowac jako "uprawiajcie kult obrazow" - jak ta 'interpretacja' jest klamstwem, tak i mowienie o tym klamstwie 'inna interpretacja' - jest klamstwem w imie zle pojetej milosci.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez axanna » Wt cze 05, 2007 12:58 pm

Piotrze, a do kogo ty piszesz, do mnie, do wszystkich czy do kogos innego? Bo jesli o mnie chodzi, to sie zgadzam i nawet nie smiem porownywac sie z bohaterami wiary z Hebr.11, gdyz wiem ze wiele mi brakuje i teoretycznie jestem 'za', lecz gdyby na praktyce postawino by mnie przed glodnym lwem...boje sie nawet pomyslec, jak sie zachowam... dlatego cala nadzieje i ufnosc pokladam w Bozej lasce i obietnice, ze jesli dopusci na kogos pokuszenie, to da tez i sily zeby z niego wyjsc.

1Kor 10:13 Bw "Dotąd nie przyszło na was pokuszenie, które by przekraczało siły ludzkie; lecz Bóg jest wierny i nie dopuści, abyście byli kuszeni ponad siły wasze, ale z pokuszeniem da i wyjście, abyście je mogli znieść."


PS jedna tylko uwaga: kto nie zdaje sobie sprawy 'kim jest w Chrysrtusie' - chrzescijanin? cos nie bardzo rozumiem, jak to - wierzacy nie zdaje sobie sprawy? ze to co skazone nie ujrzy krolestwa? nie rozumiem.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez Ojciec_Jazz » Wt cze 05, 2007 1:52 pm

Axanno...
"na krótko" to znaczy na jak długi czas?
Czy czas ludzkiego zycia na ziemi to owe "krótko"?
Dla mnie tak...

Co do meritusa jesteś "przekonana"...
Co do mnie być może też...
Tylko co z tego wynika? Zupełnie nic...
"Przekonanie" jest co najwyżej obrazem rzeczywistości jaką postrzegamy nakładając z resztą na to postrzeganie różnorakie "filtry doświadczeń"...
Niekoniecznie jest rzeczywistością.
Na szczęscie jednak, nie od Twojego przekonania zalezy czyjekolwiek zbawienie :)
Ojciec_Jazz
 

Postprzez axanna » Wt cze 05, 2007 3:22 pm

Ojciec_Jazz napisał(a):Axanno...
"na krótko" to znaczy na jak długi czas?
Czy czas ludzkiego zycia na ziemi to owe "krótko"?
Dla mnie tak...

Nie rozumiem, co Ty chcesz powiedziec przez ten werset, Ojciec Jazz? Ze niezaleznie od tego, kto jakie ma postepowanie, po przeminieniu owego "krotko", kazdy zostanie "ukoronowany chwala i dostojenstwem"? To masz na mysli?

Co do meritusa jesteś "przekonana"...
Co do mnie być może też...
Tylko co z tego wynika? Zupełnie nic...

Ciebie na razie nie znam.
Ale to prawda, ze nic z mojego przekonania w stosunku do was, nie wynika, gdyz nie ja jestem sedzia, jak to slusznie zauwazyles. Natomiast Slowo - jest Sedzia, aczkolwiek niektorzy pozwolaja sobie na takie zachowanie, jakby i ze Slowa nie wynikalo zupelnie nic...

Na szczęscie jednak, nie od Twojego przekonania zalezy czyjekolwiek zbawienie :)

Ta uwaga jest sluszna, tylko nie wiadomo, z jakiego powodu ja tu wstawiles, dlatego troche mnie zdziwila. Pewnie tez zdiwilby sie podobnie, gdybym ja 'ni z gruszki, ni z petruszki' zaczelam cie przekonywac, zebys nie kradl...
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez SmokEustachy » Pn cze 18, 2007 3:22 pm

Więc przenoszę moją wypowiedź tu:

1. Na początek lepiej jest sobie słuchać. Jest to o wiele bardziej efektywne.
2. Trzeba być cierpliwym.
3. Początek to wszak 2 lata: cykl I i II.
4. No ale lepiej zaczac we wakacje i 3 miesiace to dlugi okres, pozwalajacy zapoznac sie z wielkim matrialem.
5. Jak ktos jest cierpliwy, to spostrzeze po jakims czasie, ze ta metoda jest skuteczna i jego swiadomosc biblijna wzrasta niejako sama i przy okazji.
6. Natomiast koncentrata na kilku wersecikach-wytrychach nie przyniesie niczego dobrego.


Przenosze odpowiedz wieksza o czytaniu:

axanna napisał(a):/..../


Twoje zarzuty opierają się na błędnym mniemaniu o Mszy Świętej.



ze to wlasnie ja mam bledne mniemanie, a nie ty, to trzeba jeszcze udowodnic, nie sadzisz?

Ze nie masz pojecia o Mszy? Co tu jest do udowadnania jak nie wiesz co to jest lekcja?


Wyrywajac wersety Biblijne z calosci przeslania, mozna fabrykowac mnostwo zaprzeczajacych sie wzajemnie teorii, serwujac klamstwa w miejsce prawdy, na co jest mnostwo przykladow w postaci przeroznych sekt, odlamow, a takze mnostwo praktyk katolickich, ktore stoja w opozycji do Slowa Bozego.

Jak na razie Ty tylko wyrywasz, uroczo to powyzj wyglada w zestawieniu z wywaczami w dalszej czesci. Ale prosze bardzo wykaz ze cykl powszedni [np.] I /II jest wyrywaniem w opozycji do nieywywania Twojego.

Wlasnie o to chodzi ze tam jest calosc, podczas gdy Ty traktujesz Biblie jak muzulmanie Koran - jak zbior autonomicznych wersetow. Tymczasem ja majac znajomosc I/II widze zawsze, co pomijasz. Taka jest tez przyczyna mizerii neoprotestantyzmu - ludzie widza, ze wiele przemilczacie i w ogole o Boblii sie nie da rozmawiac ze wzgledu na ignorancje.

To ponizej ty wyrwane sa cytaty czy niewyrwane?
J 3:6 Bw "Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest."

J 4:24 Bw "Bóg jest duchem, a ci, którzy mu cześć oddają, winni mu ją oddawać w duchu i w prawdzie."

J 6:63 Bw "Duch ożywia. Ciało nic nie pomaga. Słowa, które powiedziałem do was, są duchem i żywotem,"

Rz 8:13 Bw "Jeśli bowiem według ciała żyjecie, umrzecie; ale jeśli Duchem sprawy ciała umartwiacie, żyć będziecie."

1Kor 6:17 Bw "Kto zaś łączy się z Panem, jest z nim jednym duchem."

1Kor 15:45 Bw "Tak też napisano: Pierwszy człowiek Adam stał się istotą żywą, ostatni Adam stał się duchem ożywiającym."

2Kor 3:17 Bw "A Pan jest Duchem; gdzie zaś Duch Pański, tam wolność."

2Kor 3:18 Bw "My wszyscy tedy, z odsłoniętym obliczem, oglądając jak w zwierciadle chwałę Pana, zostajemy przemienieni w ten sam obraz, z chwały w chwałę, jak to sprawia Pan, który jest Duchem."

1Kor 6:13 Bw "Pokarm jest dla brzucha, a brzuch jest dla pokarmów; ale Bóg zniweczy jedno i drugie.Ciało zaś jest nie dla wszeteczeństwa, lecz dla Pana, a Pan dla ciała."

Mam slaba nadzieje, ze nie powiesz, ze te wszystkie wersety nie sa uzasadnieniem dla podwazania waszej eucharystii, a natomiast ten jeden werset, jaki podales:
"Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata." /J 6,51b/
jest uzasadnieniem dla twierdzen, ze Jezus staje sie oplatkiem, ktory daje zycie, i podobnych przekretow. Tym zyciem, ktore Jezus daje, jest jego Slowo:

J 6:63 Bw "Duch ożywia. Ciało nic nie pomaga. Słowa, które powiedziałem do was, są duchem i żywotem,"

Dz 5:20 Bw "Idźcie, a wystąpiwszy, głoście ludowi w świątyni wszystkie te słowa, które darzą życiem."


Poza tym, Jezus wyraznie powiedzial, zebysmy czynili to na jego PAMIATKE...


PS. jesli bedziesz dawal tyle linkow, ktos z moderatorow w koncu uzna to za spam.

SmokEustachy napisał(a):Czyli Ewangelii nie słuchać mamy?
Skoro uważasz, że Ewangelii nie to chyba jakaś satanistka jesteś?

Kawalki z Biblii, sa kawalkami z Ewangelii, nie zas cala Ewangelija,

[/quote]

Kawalki z Biblii sa kawalkami z Biblii, kawalki z Ewangelii sa z Ewangelii.
Natomiast to powyzej co serwujesz to nie sa niby powyrywane z kontextu cytaciki?
Podobnie diabel na gorze wyrywal o nieurazaniu o kamien.
szanowny Smoku. Mozna cale zycie sluchac wyrwanych z kontekstu kawalkow, a na czym polega zbawienie i jaka to jest Dobra Nowina, tak i nie poznac...

No to startujesz z tym Łukaszem po kolei czy nie?

Acha, i juz prosilam cie sprobowac chociaz przezwyciezyc naturalna sklonnosc do chamstwa i postarac sie o grzeczniejsze wypowiedzi. Jesli sprobujesz powstrzymac sie od oszczerstw, to juz bedzie cos. Z gory dzieki.

Dostosowuje sie do Twojego poziomu. Sie to retorsja nazywa.

No to skoro oni bezwartościowi a Ty wartościowa tak jestyęś jak stąd do Rzeszowa to nas oświeć o Łukaszu po kolei łaskawie.

a mozna prosic o jakies namiary, o co chodzi? w czym was(?) moge oswiecic na temat Lukasza i po kolei wedlug czego? wzrastajaco zyczycie sobie, czy malajaco?

[/quote]
Np. co tam jest o zbawieniu.
SmokEustachy
Aktywny
 
Posty: 180
Dołączył(a): Śr lut 27, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Oxenfurt

Poprzednia strona

Powrót do Pismo Święte

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron