Teraz jest So kwi 20, 2024 2:32 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Jezus nie umarł w piątek !

w codziennym życiu chrześcijanina

Postprzez axanna » So sie 25, 2007 2:46 pm

dobrze kombinujesz, Albertus - tutaj nie możesz, jednakże zapraszam w tej sprawie do "Chrześcijanie a Dekalog" zarówno Ciebie jak i Adama Golebiewskiego i wszystkich zainteresowanych. Tam będziecie mogli łamać kopie do woli na ten temat, a nikt nie będzie przeszkadzał :D
Pozdrowienia.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez hungry » So sie 25, 2007 4:26 pm

Adam Golebiewski napisał(a):
axanna napisał(a):(...) zapraszam w tej sprawie do "Chrześcijanie a Dekalog" (...)

a gdzie to jest? Jakieś osobne forum?

A choćby tu
wystarczyło skorzystac z wyszukiwarki forum.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez Janina » N sie 26, 2007 3:54 pm

Adam Golebiewski napisał(a):
Janina napisał(a):(...) A więc szabat, który zgodnie z tradycją Żydowską (...)

jak to "z tradycją żydowską"? Jezus walczył z niebiblijną tradycją. S(z)abat jest biblijny. Nie wywodzi się z żadnej tradycji. Jeżeli się mylę - skoryguj mnie, proszę.


Może podam nieco obszerniejszą wersje, aby pokazać o co dokładnie mi chodziło :
„szabat, który zgodnie z tradycją Żydowską rozpoczynał się podczas składania Jezusa do grobu…”

Z fragmentu tego wynika, że nie chodzi mi o sam sabat, o którym toczyła się dyskusja przy innych tematach, ale o porę jego rozpoczynania. Informację tę zaczerpnęłam z książki Daniela Ropsa pt.:” Życie codzienne w Palestynie w czasach Chrystusa” s.494 – 495. Autor tej książki piszę tak o tym zwyczaju :

„Ponieważ dzień hebrajski rozpoczynał się poprzedniego dnia wieczorem, zatem w piątek o zmroku, następował początek szabatu. Urzędowo rozpoczynał się on „z nocą”, ale kiedy właściwie zaczyna się noc ? Gdy widać było trzy gwiazdy na niebie – mówili rabbi. Pomiędzy „pierwszą a trzecią gwiazdą” hazzan wychodził na dach najwyższego domu w danej miejscowości, zabierając ze sobą „trąbkę szabatową” z szafy, w której była przechowywana w synagodze. Powinien był trąbić trzy razy po dwie nuty. Niektórzy mówili, że trzeba trąbić sześć razy, ale było to rzeczą sporną. Pierwszy raz, aby uprzedzić robotników rolnych na polach, że należy przerwać pracę, drugi, aby kramarzom nakazać zamknięcie sklepików, trzeci, aby oznajmić wszystkim, że nadeszła godzina zapalania lamp. I w tej chwili we wszystkich domach żydowskich rozpalał się mały, żółty płomyczek, znak modlitewnej i milczącej obecności. Istniało piękne powiedzenie :”Szabat poczyna świecić.”


Adam Golebiewski napisał(a):
Janina napisał(a):(...) Największym świętem Żydowskim była Pascha (...)

a dlaczego Pesach a nie Jom Kippur?


Ja swoje uzasadnienie podałam, a może Ty podasz mi swoje :D !
Pozdrawiam.
Janina
Aktywny
 
Posty: 267
Dołączył(a): Wt sty 09, 2007 4:52 pm

Poprzednia strona

Powrót do Pismo Święte

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron