Teraz jest Pt kwi 19, 2024 1:38 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Bogowie Egiptu pokonani – nadeszła wolność

w codziennym życiu chrześcijanina

Bogowie Egiptu pokonani – nadeszła wolność

Postprzez astyczek » Pn kwi 02, 2007 9:54 am

Ks.Wyjścia 12:12 „Tej nocy przejdę przez ziemię egipską i zabiję wszystko pierworodne w ziemi egipskiej, od człowieka do bydła, i dokonam sądów nad wszystkimi bogami Egiptu: Ja, Pan”

Ks.Liczb 33:3 „ Wyruszyli z Ramses w pierwszym miesiącu piętnastego dnia pierwszego miesiąca. Nazajutrz po święcie Paschy synowie izraelscy wyszli z ręką podniesioną na oczach wszystkich Egipcjan, 4 podczas gdy Egipcjanie grzebali wszystkich pierworodnych pobitych przez Pana wśród nich; także na ich bogach dokonał Pan sądu”.

Poprzez plagi bogowie Egiptu zostali osądzeni i pokonani. Kulminacją tego sądu było zabicie wszystkiego, co pierworodne. Dlaczego Boże Słowo podkreśla fakt rozprawienia się z bogami Egiptu? Ponieważ to one stały za uporem faraona, który dumnie i z pychą pytał: „Któż to jest Jahwe, bym miał słuchać głosu jego i wypuścić Izraela? Egipt to uosobienie pychy i buty wobec żywego Boga Jahwe a siły, które za tym stały, to cały zastęp bożków odpowiedzialnych za powodzenie i błogosławieństwo różnych dziedzin życia tego kraju. Każda z plag skierowana była wobec konkretnego bożka Egiptu, którego Bóg chciał osądzić i upokorzyć w oczach jego wyznawców. Całość artykułu na stronie - http://www.drzewopana.pl/index.php?id=slowo

Bardzo często przechodzimy obok tych fragmentów bez najmniejszych przemyśleń. Co prawda, nie znajdujemy w Biblii informacji o konkretnych bogach Egiptu. Nie jest jednak trudne poznanie ich na podstawie innych źródeł. Wielu z nich mocno wiąże się z konkretnymi plagami. Czy zastanawialiście się kiedykolwiek o jakich bogów mogło konkretnie chodzić? Historia wyjścia Izraela mocno wiąże się z przyjściem Chrystusa, Jego działaniem i ostatecznym efektem. Dla mnie to niesamowite, jak Biblia się zazębia poprzez historie z Nowego i Starego Testamentu.
astyczek
 

Re: Bogowie Egiptu pokonani – nadeszła wolność

Postprzez fundamentalista » Pn kwi 02, 2007 10:25 am

"Jesteśmy wolni, władze i zwierzchności są pokonane i wystawione na pokaz. Nie są w stanie zatrzymać tych, których wyprowadza Bóg z powodu ich wiary. Nie są w stanie wziąć nas w niewolę ponownie, chyba że sami się im poddamy."

Gdybys wiedzial, astyczku, jak bardzo tego potrzebowalem!!!
fundamentalista
 

Postprzez axanna » Pn kwi 02, 2007 10:36 am

Moim zdaniem, wyszukiwanie i studziowanie danych o bogach Egiptu, jest strata czasu. Po co to komu? Zreszta w NT wyraznie napisane, ze bozek jest niczym, a ty, astyczku, wyrazasz sie o nich, jak o czyms oduchowionym, realnym.
Nie czytalam tego linka, ktory podales, wystarczylo mi bowiem tego co piszesz:

Poprzez plagi bogowie Egiptu zostali osądzeni i pokonani. Kulminacją tego sądu było zabicie wszystkiego, co pierworodne. Dlaczego Boże Słowo podkreśla fakt rozprawienia się z bogami Egiptu? Ponieważ to one stały za uporem faraona, który dumnie i z pychą pytał: „Któż to jest Jahwe, bym miał słuchać głosu jego i wypuścić Izraela?


A Biblia:

1Kor 10:19 Bw "Cóż tedy chcę powiedzieć? Czy to, że mięso składane w ofierze bałwanom, jest czymś więcej niż mięsem? Albo że bożek jest czymś więcej niż bałwanem?"

Wiec, kto, lub, lepiej, co zostalo w Egipcie osadzone i pokonane - balwan? Tez mi cos... :roll:
Pozdrawiam.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez astyczek » Pn kwi 02, 2007 11:03 am

Jest też napisane żebyśmy nie pogardzali zwierzchnościami, czyż nie? Tak naprawdę, są od nas znacznie silniejsze i jedyne dlaczego ludzi całkowicie nie niszczą, to fakt, że stoi za nami Bóg i Jego moc, a nie nasza. Człowiek, który ceni sobie coś mocniej niż Boga, w gruncie rzeczy buduje sobie własnego boga, który w pewnych sferach ma nad nim panowanie.

Oczywiście, w porównaniu z naszym Bogiem są one niczym, bo przecież Bóg właśnie na przykładzie Izraela to pokazał. Jednak warto zdać sobie sprawę z kontekstu wypowiadanych w Biblii słów i wziąć pod uwagę, że w danym czasie ludzie kierowali się do tych rzeczy.

Jeśli już chodzi o sens dyskutowania nad danym tematem, to nie ma potrzeby dywagować, czy temat jest istotny czy też nie. Jeśli dla ciebie nie jest, nie musisz go podejmować i na tym polega twoja wolność. Są może jednak osoby, które to przynajmniej trochę interesuje.
astyczek
 

Postprzez darq » Pn kwi 02, 2007 11:03 am

Ja tez sie do tego odniosę:

Poprzez plagi bogowie Egiptu zostali osądzeni i pokonani. Kulminacją tego sądu było zabicie wszystkiego, co pierworodne. Dlaczego Boże Słowo podkreśla fakt rozprawienia się z bogami Egiptu? Ponieważ to one stały za uporem faraona, który dumnie i z pychą pytał: „Któż to jest Jahwe, bym miał słuchać głosu jego i wypuścić Izraela?


Moim zdaniem chodziło raczej, o to, by izraelici zrozumieli, że bogowie Egiptu są niczym w porównaniu z prawdziwym Bogiem. Nie zapominajmy, że żyli tam jako niewolnicy od 400 lat. Byli nasiąknięci kulturą Egiptu (w tym i wierzeniami). Pokonanie tych bóstw (po kolei) pokazywało im jak kolejni "bogowie" upadają. Izrael musiał wyjść z Egiptu, ale równie ważne było, by "Egipt wyszedł z Izraela".
Jakie to ma znaczenie dziś dla nas?
Czy porzuciłeś rzeczy, które mogą stanąć w miejscu Boga? - to tak na szybkiego :)
darq
moderator
 
Posty: 1058
Dołączył(a): Wt gru 11, 2001 1:00 am
Lokalizacja: mielec.kz.pl

Re: Bogowie Egiptu pokonani – nadeszła wolność

Postprzez Janina » Pn kwi 02, 2007 6:11 pm

darq napisał(a): Nie zapominajmy, że żyli tam jako niewolnicy od 400 lat. Byli nasiąknięci kulturą Egiptu (w tym i wierzeniami). Pokonanie tych bóstw (po kolei) pokazywało im jak kolejni "bogowie" upadają. Izrael musiał wyjść z Egiptu, ale równie ważne było, by "Egipt wyszedł z Izraela".
Jakie to ma znaczenie dziś dla nas?
Czy porzuciłeś rzeczy, które mogą stanąć w miejscu Boga?


Słusznie zauważasz, że ważniejsze było, by „Egipt wyszedł z Izraela”, to samo odnosi się do nas. Izrael przez 40 lat chodząc po pustyni gubił hańbą niewoli Egipskiej i dopiero przed samym wejściem do Ziemi Obiecanej Bóg zdjął hańbę Egiptu z tego narodu. (Joz. 5:9) „I rzekł Pan do Jozuego: Dzisiaj zdjąłem z was hańbę Egiptu.” BW)
astyczek napisał(a):
Historia wyjścia Izraela mocno wiąże się z przyjściem Chrystusa, Jego działaniem i ostatecznym efektem. Dla mnie to niesamowite, jak Biblia się zazębia poprzez historie z Nowego i Starego Testamentu.


Dla mnie tamte wydarzenia mają bardzo ważną wymowę, której jak mi się wydaje do końca nie odkryłam, ale wciąż odkrywam po kawałeczku i zrozumienie planu zbawienia bez tej historii wyjścia z Egiptu, wędrówki przez pustynię, a potem wejścia do Ziemi Obiecanej, byłoby niemożliwe, jak zresztą wiele innych rzeczy związanych z Chrystusem.
Wciąż zastanawia mnie powód tej niewoli, gdyż jak pokazują późniejsze losy tego narodu, każda niewola była skutkiem niewierności tego narodu i oddania się bałwochwalstwu. Niewola Egipska dokonuje się bez jakiegoś konkretnego powodu za strony tego narodu, który trafia tam z powodu głodu i zostaje tam poddany w niewolę przez Egipt. Wiele wskazuje na to, że mogło tak być z naszego powodu.
Pozdrawiam.
Janina
Aktywny
 
Posty: 267
Dołączył(a): Wt sty 09, 2007 4:52 pm

Re: Bogowie Egiptu pokonani – nadeszła wolność

Postprzez fundamentalista » Pn kwi 02, 2007 7:36 pm

Janina:

Wiele wskazuje na to, że mogło tak być z naszego powodu.


:idea: :D
fundamentalista
 

Re: Bogowie Egiptu pokonani – nadeszła wolność

Postprzez Janina » Wt kwi 03, 2007 5:40 am

fundamentalista napisał(a):Janina:

Wiele wskazuje na to, że mogło tak być z naszego powodu.


:idea: :D


Rozumiem, że chcesz się pod tym podpisać :wink: Cieszy mnie to bardzo, gdyż lepsze wyjaśnienie nie przychodzi mi do głowy.
Pozdrawiam.
Janina
Aktywny
 
Posty: 267
Dołączył(a): Wt sty 09, 2007 4:52 pm

Postprzez hungry » Wt kwi 03, 2007 6:44 am

astyczek dzięki za te studium, bardzo dobre na święta Wielkiej nocy. Zawsze uważałem jako zielonoświątkowiec że baptyści mają świetny zmysł, charyzmat do studiowania biblii :)
Pozdrawiam w Chrystusie wszystkich Chrześcijan Baptystów i autorów tej strony.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez astyczek » Wt kwi 03, 2007 8:36 am

Dziękujemy w Panu za zachętę do dalszych działań
astyczek
 

Postprzez Lehaim » Śr kwi 04, 2007 12:15 pm

darq napisał(a):Moim zdaniem chodziło raczej, o to, by izraelici zrozumieli, że bogowie Egiptu są niczym w porównaniu z prawdziwym Bogiem. (...) Pokonanie tych bóstw (po kolei) pokazywało im jak kolejni "bogowie" upadają. Izrael musiał wyjść z Egiptu, ale równie ważne było, by "Egipt wyszedł z Izraela".
Jakie to ma znaczenie dziś dla nas?
Czy porzuciłeś rzeczy, które mogą stanąć w miejscu Boga? - to tak na szybkiego :)

Myślę podobnie, bo wydaje mi się, że Bóg pokonał bożki, które nie istniały, które były tylko „trupami w szafie” serc ludzi. Pokonał je obnażając ich bezsilność, ich nieistnienie. Sprowokował po kolei każdego z nich i żaden nie zareagował, nie zareagowali nawet, gdy pokonał samego syna boga Słońca (takie jest znaczenie tytułu faraon = syn boga Ra). Bóg objawił swoje ramię i okazało się, że innych ramion nie ma. Ale tak naprawdę to "komu ramię Pańskie się objawiło?".... Czy na pewno Izrael poznał Jahwe?... hmmm... mam wrażenie, że nie. Czyżby więc sprawa sięgała Nieba? .... Czyżby działo się to ze względu na aniołów?.... Ale przecież oni wiedzą, że nie ma bożków!..... może więc nie chodzi o pokazanie im mocy Boga, ale jego Imienia?.... jak sądzicie? :)
Lehaim
 

Postprzez Janina » So kwi 07, 2007 7:08 pm

Lehaim napisał(a):Czy na pewno Izrael poznał Jahwe?... hmmm... mam wrażenie, że nie. Czyżby więc sprawa sięgała Nieba? .... Czyżby działo się to ze względu na aniołów?.... Ale przecież oni wiedzą, że nie ma bożków!..... może więc nie chodzi o pokazanie im mocy Boga, ale jego Imienia?.... jak sądzicie? :)


Nie potrafię tłumaczyć Bożego działanie jeśli nie jest ono podane w Słowie Bożym, a tam mogę znaleźć w Księdze Jozuego. 2:9-11 takie wyjaśnienie:
9. I rzekła do nich: Wiem, że Pan dał wam tę ziemię, gdyż padł na nas strach przed wami i wszyscy mieszkańcy tej ziemi drżą przed wami.
10. Słyszeliśmy bowiem, że Pan wysuszył przed wami wodę Morza Czerwonego, gdy wychodziliście z Egiptu, i co uczyniliście obu królom amorejskim po tamtej stronie Jordanu, Sychonowi i Ogowi, których obłożyliście klątwą na zagładę.
11. A gdy to usłyszeliśmy, zwątpiło serce nasze i wszystkim zabrakło wobec was odwagi, gdyż Pan, Bóg wasz, jest Bogiem w górze na niebie i w dole na ziemi.
(BW)

Są to słowa nierządnicy Rachab, mieszkanki Kanaanu, czyli terenów obiecanych Narodowi Izraelskiemu (szerzej o sytuacji panującej na tych terenach, zanim zostały one zasiedlone przez Izrael można znaleźć, przy temacie „Nierządnica Rachab – symbol odważnej i roztropnej kobiety”). Jej słowa dowodzą , że narody zamieszkujące te tereny z uwagą obserwowały wędrówkę Izraelitów i ich losy podczas całej czterdziestoletniej wędrówki, co podczas przekroczenia Jordanu przez zastępy izraelskie, skutkowało przerażeniem i strachem tych narodów, była to też dla tych narodów swoista deska ratunku, rzucona przez Boga, którą mogli wykorzystać, podobnie jak uczyniła to Rachab. Jakby nie patrzeć na tę całą sytuację, nie trudno zauważyć w niej odniesienia do sytuacji każdego człowieka, który widząc upadek własnych bożków, ogarnięty strachem, może jeszcze szukać pomocy u Boga, o ile zechce po tę pomoc poprosić, tak jak zrobiła to Rachab.
Pozdrawiam.
Janina
Aktywny
 
Posty: 267
Dołączył(a): Wt sty 09, 2007 4:52 pm

Postprzez Lehaim » Pn kwi 09, 2007 1:25 pm

Janina napisał(a):Jakby nie patrzeć na tę całą sytuację, nie trudno zauważyć w niej odniesienia do sytuacji każdego człowieka, który widząc upadek własnych bożków, ogarnięty strachem, może jeszcze szukać pomocy u Boga, o ile zechce po tę pomoc poprosić, tak jak zrobiła to Rachab.
Pozdrawiam.

Podreśliłem słowa kluczowe w Twojej wypowiedzi. Dokładnie takie jest naczenie słów apostoła Pawła, które przytoczyłem! Objawienie się ramienia Pańskiego to nie ujrzenie cudów mocy Boga, bo jak Paweł mówi faroan również widział, ale nie wierzył! I właśnie ta wiara w Boga, które jest darem od Niego, darem jaki wkłąda w serce ludziom wybranym jest otwarciem oczu prowadzącym do zauważenia objawionego ramienia Pana!

Zobacz jak się to ukłąda z Twoich słów, cofając się od skutku do przyczyny:
1. Poprosić Boga o pomoc może tylko osoba ogarnięta strachem przed Nim.
2. Strach ogarnie tylko tego, kto odczuł swoją bezradność,
3. kto zobaczył, że upadli jego bogowie! ten człowiek
4. widzi Siłe potężniejszą od wszystkiego, co zna, dostrzega za nią Istotę Niepojętą, prawdziwie Boską.
5. Choć oczywiscie jej nie widzi, ani nie słyszy. Natomiast oczami wiary zobaczył, bo przyjął słowo świadectwa.

A co do tego, że Izrael nie poznał Jahwe, to wynika choćby z wypoweidz Jezusa, że "nikt nie zna Ojca tylko Syn i ten komu Syn zechce obajwić". Izarael więc nie znał Boga, aż przyszedł jego Syn. Ale i tak poznali Go tylko wybrani. Reszta napełni sie poznaniem Boga po zmartwychwstaniu, gdy wybrańcy jako królowie i kapłani będą im błogosławić obajwiając imie Boże wzorem Jezusa.
Lehaim
 

Postprzez Janina » Pn kwi 09, 2007 2:55 pm

Lehaim napisał(a):Podreśliłem słowa kluczowe w Twojej wypowiedzi. Dokładnie takie jest naczenie słów apostoła Pawła, które przytoczyłem!


Chociaż nie znalazłam przytoczonych przez Ciebie słów Apostoła Pawła w tym temacie, ale podążając za Twoimi wnioskami, (a muszę przyznać, że są one według mnie bardzo trafne), postanowiłam podzielić się tekstem, który moim zdaniem bardzo pasuje do przedstawionej sytuacji z nawróceniem człowieka:
1 Kor. 1:27
27. Ale to, co u świata głupiego, wybrał Bóg, aby zawstydzić mądrych, i to, co u świata słabego, wybrał Bóg, aby zawstydzić to, co mocne,
(BW)

Czyli droga do nawrócenia nie prowadzi przez wzloty, ale przez upadki. Nie we własnej sile i nadziei pokładanej w ludziach czy bożkach tkwi tajemnica Bożego powołania, ale w słabości, a nawet rozpaczy, która każe w odruchu bezsilności wołać do Boga jako jedynej nadziei na ratunek i najdziwniejszy chyba jest w tym fakt, że tak się Bogu upodobało. Ale z tego też możemy się bardzo wiele dowiedzieć o Bogu.

Zobacz jak się to ukłąda z Twoich słów, cofając się od skutku do przyczyny:
1. Poprosić Boga o pomoc może tylko osoba ogarnięta strachem przed Nim.
2. Strach ogarnie tylko tego, kto odczuł swoją bezradność,
3. kto zobaczył, że upadli jego bogowie! ten człowiek
4. widzi Siłe potężniejszą od wszystkiego, co zna, dostrzega za nią Istotę Niepojętą, prawdziwie Boską.
5. Choć oczywiscie jej nie widzi, ani nie słyszy. Natomiast oczami wiary zobaczył, bo przyjął słowo świadectwa.


Zauważyłam w tym procesie jeszcze jeden czynnik, który współdziała i pomaga – to działanie Ducha Bożego, na którego także wskazałeś pisząc:
I właśnie ta wiara w Boga, które jest darem od Niego, darem jaki wkłąda w serce ludziom wybranym jest otwarciem oczu prowadzącym do zauważenia objawionego ramienia Pana!


A On, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu i o sprawiedliwości, i o sądzie;(Jan. 16:8; BW)

Pozdrawiam.
Janina
Aktywny
 
Posty: 267
Dołączył(a): Wt sty 09, 2007 4:52 pm

Postprzez Lehaim » Pn kwi 09, 2007 5:29 pm

Janina - Amen, amen, amen!
Lehaim
 


Powrót do Pismo Święte

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron