Czytanie Biblii... w kontekście

[astyczek]

Przesyłam wam kawałek artykułu dotyczącego rozumienia Biblii zgodnie z kontekstem. W dzisiejszych czasach mamy całą masę interpretacji związanych z konkretynymi fragmentami Pisma Świętego. Bardzo często pewne fragmenty są zupełnie wyrywane z kontekstu, a co za tym idzie, tracą logiczną spójność z całym przekazem Biblii. Chciałbym się od was dowiedzieć, jak ważne (i czy jest ważne) jest czytanie Biblii w zgodzie z kontekstem całych wypowiedzi?

Jednym z najważniejszych obiektywnych środków pozwalających prawidłowo interpretować Pismo jest jego kontekst. Rozumiemy przez to szereg czynników: po pierwsze, każdy werset musi być odczytywany w kontekście całej Biblii – bo, jak to zgrabnie ujął pewien autor, “tekst bez kontekstu jest pretekstem”. Po drugie, częścią kontekstu służącego lepszemu zrozumieniu jest oryginalny język, w jakim było pisane objawienie (hebrajski lub grecki). Po trzecie, oryginalny język, wyrazy, zdania i gatunki literackie muszą być rozumiane stosownie do sposobu ich użycia w czasach powstania danego fragmentu. Do kogo został napisany? Dlaczego został napisany? W jaki sposób rozumieliby dany tekst jego bezpośredni adresaci, biorąc pod uwagę czas i okoliczności jego powstania? Rozumiejąc to wszystko, jesteśmy w stanie lepiej stosować naukę, płynącą z czytanych fragmentów, w naszym życiu. Ważne jest również kierowanie się zasadami hermeneutyki (egzegezy Pism), aby uniknąć wąskiego, subiektywnego rozumienia. Podobne prawa rządzą interpretacją każdego dzieła literackiego.

Pełny tekst - http://www.drzewopana.pl/index.php?id=slowo

[darq]

CzytaniePisa bez zwracania uwagi na kontekst, formy literackie jest czesto nadużyciem, a przede wszystkim niewłaściwym czytaniem

[astyczek]

Szkoda tylko, że tak często praktykuje się czytanie bez kontekstu. Przykład? Jak łatwo chrześcijanie sami sobie zamykają usta sloganem typu - nie osądzaj, bo jakim sądem sądzisz takim będziesz osądzony. A Paweł jednak osądzał i nie bał się powiedzieć, że różne rzeczy są dobre. Tak naprawdę, jak nawet mówił pozytywnie o danych społecznościach - osądzał ich, tylko że pozytywnie.