Ef 6, 5-9 - niewolnictwo

[Katarynka]

Paweł też pisał, że jeśli możecie stać się wolnymi, korzystajcie z tego...drogoście bowiem kupieni, nie stawajcie się niewolnikami ludzi.
Myślę, że Paweł - choć może nie przewidział zniesienia niewolnictwa, jednakże wcale go nie pochwalał.

[nephesh]

Bernard.
Chrześcjaństwo jest cakowicie przeciwne niewolnictwu i to zarówno niewolnictwu grzechowi (które jest o wiele groźniejsze) jak i niewolnictwu jednych ludzi drugim.
Jednak chrześcijaństwo nigdy nie było, nie jest i nie będzie powołane do tego by wygłaszać kwestie społeczno polityczne. A jeśli ktoś to czyni mieniąc się chrześcijaninem udowadnia tym samym, że jest nim tylko z nazwy.
Paweł nei wypowiedał się czy jest słuszne, czy nie niewolnictwo, po pierwsze dlatego, że jego listu krążyły w świecie, gdzie niewolnictwo było czymś normalnym, a przechwycenie listu otwrcie wzywającego do zniesienia niewolnictwa byłoby wykorzystane przeciwko sprawie Bożej, jako dowód na wywrotowość tejże i próbę zachwiania porządkiem i ustrojem.
Po drugie Ewangelia jest o wiele donioślejszą sprawą niż doraźne rozwiązania ziemskie i proklamowanie zniesienia niewolnictwa nie było tutaj najistotniejsze.
Chrystus nigdy nie wypowiadał się co i jak ma robić cesarz. NIe czynił tego również Paweł. Czy to coś złego? Nie. Po prostu Ewangelia jest nauką moralną, a nie polityczną.
pozdrawiam

[tunczyk]

hmm... moim zdaniem chodzi tu o troszeczke inna rzecz... Pawel zwraca sie: NIEWOLNICY, a nie panowie. moim zdaniem chodzi tu o to, ze jesli pracujemy [bo w pracy czy szkole tez jestesmy niewolnikami] musimy swoja powinnosc wykonywac tak jakbysmy robili to dla Pana. moze to zle rozumiem, no ale... dobrze sie wypowieziec a tak przy okazji: to moj pierwszy post na tym forum wiec: WITAM!!!

[darq]

Witamy, na forum i życzę miłego i owocnego dyskutowania.

[leaf only]

hmm... moim zdaniem chodzi tu o troszeczke inna rzecz... Pawel zwraca sie: NIEWOLNICY, a nie panowie. moim zdaniem chodzi tu o to, ze jesli pracujemy [bo w pracy czy szkole tez jestesmy niewolnikami] musimy swoja powinnosc wykonywac tak jakbysmy robili to dla Pana.

Zgadzam się.
Chrześcijanie mieli nie mieszać sie do polityki - jak zauważył też nephesh - ale żyć zgodnie z wolą Bożą dokładnie w miejscu, w którym ich odnalazł.
Nie jest to zadną miarą pochwała niewolnictwa, choć potem były te wersy interpretowane jako fundament niewolnictwa, o zgrozo. Masz rację, tunczyku, że były one jednak słowami do sług - panowie otrzymali w innym miejscu przesłanie do siebie.
Zresztą jak czytamy, wielu chrześcijan w czasach Pawła nawracało się "całymi domami", panowie wespół ze sługami i myślę, że w takich sytuacjach napomnienia Pawła pewnie się znosiły... w sensie - były zbędne.

Pozdrawiam!