Teraz jest Cz mar 28, 2024 7:56 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Czy Dary Ducha ustały?

w codziennym życiu chrześcijanina

Postprzez kafar2 » Pt sty 26, 2007 4:41 pm

Katarynko

Wcisne swoje trzy grosze do tej dyskusji. W koncu kiedys bylem w ultracharyzmatycznym zborze a teraz jest w takim, gdzie sie inaczej rozumie pewne sprawy odnosnie darow duchowych. Dodam tylko ze nie przeszkadza mi to a wrecz pasuje. Ale mniejsza o moje preferencje.

Mam nadzieje ze nie powtorze czyjejs argumentacji. Wybacz ale nie chce mi sie czytac wszystkich wpisow, nie mam na to czasu.

To co naucza ten nauczyciel nie jest czyms nowym. Trzeba tylko temat przebadac, nie bac sie gdy ktos mowi ze darow duchowych dzisiaj nie ma.

Podam moze argument historyczny, ktory do mnie przemawia. Purytanie, nie wiem czy slyszalas o nich, doswiadczyli okresu przebudzen ktore zwane sa Wielkimi przebudzeniami (XVIII wiek). Ich stanowisko bylo proste - dary wygasly. I tutaj jest pewien fenomen poniewaz byli strasznie duchowymi ludzmi. Jesli porownasz to co wyprodukowali (literature) z ta, ktora mamy obecnie to stwierdzisz (przynajmniej ja tak stwierdzilem) ze w zasadzie szkoda czasu na czytanie wspolczesnych ksiazek o tematyce religijnej poniewaz autorzy tych ksiazek niewiele wiedza, nie wiele rozumieja z duchowej rzeczywistosci. Wiec ci, ktorzy uwazali, ze darow duchowych nie ma byli bardzo duchowi, z drugiej strony ci, ktorzy o tych darach ciagle 'trabia' no to wiemy jak jest - jest roznie.

Warto wspomniec jak to rozumieli. Wiec dla nich dary Ducha to nie tylko te 9 darow wymienionych w 1 liscie do Koryntian. Dary ducha sa rozne i nie ograniczaja sie do tych 9. Ale jesli chodzi o te 9 darow to uwazali ze wygasly. Co nie znaczy, ze Bog przestal uzdrawiac ludzi, co nie znaczy ze cuda sie nie zdarzaja. Bog dziala dalej.

Podsumowujac, chodzi o to by byc czlowiekiem duchowym. To jest istota. Niestety posiadanie daru duchowego nie jest jednoznaczne z byciem duchowym a czesto wlasnie nam sie to wciska do glow - nie masz daru (tego jednego z 9) to nie mozesz byc duchowy.

Kiedy presja darow duchowych spadla ze mnie i nie skupialem sie na darach ale na byciu duchowym to naprawde doswiadczylem wspanialych rzeczy. Oczywiscie jest to moje osobiste doswiadczenie i nie musi dzialac dla wszystkich.

Wiec chyba trzeba podejsc spokojnie do tych rzeczy. Nie trzeba sie ich bac ani panikowac. To ze ktos nie mowi jezykami wcale nie czyni tej osoby mniej duchowym. To ze w zborze nie mowi sie jezykami czy tez nie prorokuje nie czyni zboru martwym duchowo.

Pozdrawiam
kafar2
Aktywny
 
Posty: 226
Dołączył(a): Wt sty 09, 2007 7:24 pm

Postprzez Katarynka » Pt sty 26, 2007 5:05 pm

Kod: Zaznacz cały
Wiec ci, ktorzy uwazali, ze darow duchowych nie ma byli bardzo duchowi, z drugiej strony ci, ktorzy o tych darach ciagle 'trabia' no to wiemy jak jest - jest roznie
.
Nie jest to dla mnie argument, ponieważ nie mogę tego zweryfikować. Nie znam biografii tych "duchowych" ludzi, nic o nich nie wiem, a książki, które o nich napisano niekoniecznie muszą oddawać prawdę.

Ale jesli chodzi o te 9 darow to uwazali ze wygasly. Co nie znaczy, ze Bog przestal uzdrawiac ludzi, co nie znaczy ze cuda sie nie zdarzaja. Bog dziala dalej.

Czyli jak? Ustały, ale zdarzają się "wyjątki"? I czemu akurat te 9 ustało, a pozostałe nie? Jakieś biblijne argumetny na taki dziwaczny "podział"?

Podsumowujac, chodzi o to by byc czlowiekiem duchowym. To jest istota. Niestety posiadanie daru duchowego nie jest jednoznaczne z byciem duchowym a czesto wlasnie nam sie to wciska do glow - nie masz daru (tego jednego z 9) to nie mozesz byc duchowy
.

Z tym jak najbradziej się zgadzam. Można być duchowym i nie funkjonować w żadnym z darów. W końcu to Duch święty decyduje, komu , co i kiedy daje. Znam wielu wspaniałych, bogobojnych ludzi, któzy ani się językami nie modlą, ani cudów nie czynią etc. Uważam jednak, że nauczanie "dary ustały" zamyka im drogę do ewentualnego bŁogosławieństwa Bożego, szczególnie wtedy, kiedy się twierdzi, że teraz- jeśli mamy do czynienia z darami- to są one tylko od diabła.

Kiedy presja darow duchowych spadla ze mnie i nie skupialem sie na darach ale na byciu duchowym to naprawde doswiadczylem wspanialych rzeczy. Oczywiscie jest to moje osobiste doswiadczenie i nie musi dzialac dla wszystkich.

Tez byłam w ultracharyzmatycznym zborze i wiem, jak to działa. Charyzmanii nie popieram.

Kod: Zaznacz cały
Wiec chyba trzeba podejsc spokojnie do tych rzeczy. Nie trzeba sie ich bac ani panikowac. To ze ktos nie mowi jezykami wcale nie czyni tej osoby mniej duchowym. To ze w zborze nie mowi sie jezykami czy tez nie prorokuje nie czyni zboru martwym duchowo.


Zgadzam się. Ale zbór powoli umeira, jeśli całkiem się zamyka na gŁos Ducha Świętego. A ma to miescje w zborach, w których naucza się, że daru ustały, że nie ma uzdrowień , że nie ma cudów, że nie wolno prorokować ani modlić się jezykami, bo jest to od diabła. Zbór zamienia się w poprawną, nudną organmizację religijną, gdzie są lepsze lub gorsze relacje między ludźmi i duuuuużo różnistych, ślicznych i całkiem nudnych kazań.

Również pozdrawiam- Katarynka.
Katarynka
 

Postprzez ruta » Pt sty 26, 2007 6:15 pm

Joanna1 napisał(a):Ruto karnacja może dotyczyc cery, może masz na mysli inkarnacje??
Zakladam, ze tak.
Mam prosbe, zamiast pisac odnośniki napisz proszę dokladnie cytaty, wszyscy tak robimy i ułatwia to rozmowe.
Czekam i pozdrawiam



Nie. nie Inkarnacje tylko mam na myśli Karnację

Karnacja oznacza akt,w wyniku którego Logos stał się ciałem---człowiekiem Ew.Jana 1:1 "A Słowo ciałem się stało" Jest różnica między karnacją a inkarnacją. Inkarnacja oznacza, że rzekoma druga osoba trójcy, pozostając tym, czym była przed tym aktem, do swej rzekomej Boskiej natury dołączyła naturę ludzką. przez słowo inkarnacja zwolennicy tego poglądu rozumieją rzekomy akt połączenia tych dwóch natur w jednej osobie, tak by Bóg mieszkał w człowieku.

Pod słowem karnacja rozumiemy natomiast to, że przedludzki Logos stał się istotą ludzką, z istoty duchowej został przemieniony w istotę ludzką--Słowo stało się ciałem.
Termin inkarnacja jest zatem wykorzystywany do uczenia błędu, ponieważ oznacza akt, który nigdy nie miał miejsca-
Gdyby myśl zawarta w słowie inkarnacja była prawdziwa, nasz Pan byłby mieszańcem, co jest nie do pomyślenia w przypadku boskich dzieł twórczych.

pozdrowionka cieplutkie ruta.
ruta
 

Postprzez Joanna1 » Pt sty 26, 2007 9:02 pm

Ruto
Łomatko!! 8)
Strasznie to skomplikowane Ruto. Umowmy się, ze będę odpowiadała na biblijne cytaty-cytatami.
I proszę abys spróbowała je poczytac odrzuciwszy wszelką interpretacje, narzuconą ci wczesniej.
Nie będę tez wypisywala "swojej interpretacji".
Wszak wierzymy, ze Słowo jako Prawda, samo się obroni,
Przepraszam, ale twoja czy Russellowska teoria jest za bardzo dla mnie "zakrecona". Szkoda, ze nie wypisałaś sama cytatów, prosilam.......

Twoje cytaty będę pisala na czerwono, podane przeze mnie na niebiesko, ok.?

Ew.Jana 1:1
A Słowo ciałem się stało
J1,1-16
Na początku było Słowo, a ono Słowo było u Boga, a Bogiem było ono Słowo. (2) To było na początku u Boga. (3) Wszystkie rzeczy przez nie się stały, a bez niego nic się nie stało, co się stało. (4) W niem był żywot, a żywot był oną światłością ludzką. (5) A ta światłość w ciemnościach świeci, ale ciemności jej nie ogarnęły. (6) Był człowiek posłany od Boga, któremu imię było Jan. (7) Ten przyszedł na świadectwo, aby świadczył o tej światłości, aby przezeń wszyscy uwierzyli. (8 ) Nie byłci on tą światłością, ale przyszedł, aby świadczył o tej światłości. (9) Tenci był tą prawdziwą światłością, która oświeca każdego człowieka, przychodzącego na świat. (10) Na świecie był, a świat przezeń uczyniony jest; ale go świat nie poznał. (11) Do swej własności przyszedł, ale go właśni jego nie przyjęli. (12) Lecz którzykolwiek go przyjęli, dał im tę moc, aby się stali synami Bożymi, to jest tym, którzy wierzą w imię jego. (13) Którzy nie z krwi, ani z woli ciała, ani z woli męża, ale z Boga narodzeni są. (14) A to Słowo ciałem się stało, i mieszkało między nami, i widzieliśmy chwałę jego, chwałę jako jednorodzonego od Ojca, pełne łaski i prawdy. (15) Jan świadczył o nim, i wołał, mówiąc: Tenci był, o którymem powiadał: Który po mnie przyszedłszy, uprzedził mię; bo pierwej był niż ja. (16)

Obj 19,13
A przyodziany był w szatę zmoczoną we krwi, imię zaś jego brzmi: Słowo Boże.
A na szacie i na biodrze swym ma wypisane imię: Król królów i Pan panów.

Obj. 22:13,16
Ja jestem alfa i omega, pierwszy i ostatni, początek i koniec.
Ja, Jezus, wysłałem anioła mego, by poświadczył wam to w zborach, Jam jest korzeń i ród Dawidowy, gwiazda jasna poranna.


1Kor. 8:6
Ale my mamy jednego Boga Ojca, z którego wszystko, a my w nim; i jednego Pana Jezusa Chrystusa, przez którego wszystko, a my przezeń.


Hbr1, 1-4
Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna. Jego to ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy, przez Niego też stworzył wszechświat.


Filip.2:6
On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności aby na równi być z Bogiem

Filip 2, 7-11
lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi.
A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej
Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył i darował Mu imię
ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych. I aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest PANEM ku chwale Boga Ojca.

1kor12,5
I rozne są posługi a Pan ten sam

Kol2,9
W Nim bowiem mieszka cała Pełnia: Bóstwo, na sposób ciała

kol1, 15-19
Dziękując Ojcu, który nas godnymi uczynił, abyśmy byli uczestnikami dziedzictwa świętych w światłości; Który nas wyrwał z mocy ciemności i przeniósł do królestwa Syna swego miłego, W którym mamy odkupienie przez krew jego, to jest odpuszczenie grzechów; Który jest obrazem Boga niewidzialnego i pierworodny wszystkich rzeczy stworzonych. Albowiem przezeń stworzone są wszystkie rzeczy, które są na niebie i na ziemi, widzialne i niewidzialne, bądź trony, bądź państwa, bądź księstwa, bądź zwierzchności, wszystko przezeń i dla niego stworzone jest. A on jest przed wszystkimi i wszystko w nim stoi. On też jest głową ciała, to jest kościoła, który jest początkiem i pierworodnym z umarłych, aby on między wszystkimi przodkował; Ponieważ się upodobało Ojcu, aby w nim wszystka zupełność mieszkała.


2Mojz 33:20
I rzekł: Nie będziesz mógł widzieć oblicza mego; bo nie ujrzy mię człowiek, aby żyw został.
Ew.Jana 1:18.
Boga nikt nigdy nie widział

J1,18
Boga nikt nigdy nie widział, lecz jednorodzony Bóg, który jest na łonie Ojca, objawił go.
Rzym8,3
Co bowiem było niemożliwe dla Prawa, ponieważ ciało czyniło je bezsilnym, [tego dokonał Bóg]. On to zesłał Syna swego w ciele podobnym do ciała grzesznego i dla [usunięcia] grzechu wydał w tym ciele wyrok potępiający grzech,
1Tym3,16
A bez wątpienia wielka jest tajemnica pobożności. Ten, który objawił się w ciele, usprawiedliwiony został w Duchu, ukazał się aniołom, ogłoszony został poganom, znalazł wiarę w świecie, wzięty został w chwale.


J17,20-23
aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał. I także chwałę którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś
.
J17, 24-26
Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata. Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich..

Ponadto podaje cytaty do przemyślenia ( najlepiej samotnego)
Tyt. 2:13-14
Oczekując błogosławionej nadziei i objawienia chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Chrystusa Jezusa,
Który dał samego siebie za nas, aby nas wykupić od wszelkiej nieprawości i oczyścić sobie lud na własność, gorliwy w dobrych uczynkach
Łuk. 5:20-21
I ujrzawszy wiarę ich, rzekł: Człowieku, odpuszczone są ci grzechy twoje.
Wtedy uczeni w Piśmie i faryzeusze zaczęli zastanawiać się i mówić: Któż to jest, co bluźni? Któż może grzechy odpuszczać, jeśli nie Bóg jedynie?

1 Jan. 5:20
Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali tego, który jest prawdziwy. My jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, w Synu jego, Jezusie Chrystusie. On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym.

1J 4,2
Po tym poznajecie Ducha Bożego: każdy duch, który uznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga.
2J,7
Wielu bowiem pojawiło się na świecie zwodzicieli, którzy nie uznają, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele ludzkim. Taki jest zwodzicielem i Antychrystem.

na pozostale pozniej, dobrze?
pozdrawiam
Joanna1
 

Postprzez kafar2 » Pt sty 26, 2007 9:40 pm

Katarynko,


Podam kilka nazwisk i moze cos sobie skojarzysz, mozesz tez odszukac biografie w internecie.

Thomas Watson, Jonathan Edwards, George Whitfield, John Wesley, John Bunyan, Benjamin Keach, Richard Baxter, John Gill, William Guthrie, Thomas Manton i naprawde jeszcze wielu wielu innych.

Oczywiscie nie znam kontekstu Twojego zboru wiec nie wszystko co napisalem wczesniej moze byc adekwatne do sytuacji. Napisalem tak ogolnie jak tylko mozna ale oczywiscie do dialogu trzeba dwoch osob a jesli jedna nie chce rozmawiac no to coz...

Zachecam do przeczytania np Wedrowki Pielgrzyma i Dziejow Ludzkiej Duszy autorstwa Johna Bunyana. (to tak poza tematem).
kafar2
Aktywny
 
Posty: 226
Dołączył(a): Wt sty 09, 2007 7:24 pm

Postprzez Joanna1 » Pt sty 26, 2007 9:48 pm

Katarynko, przepraszam, ze zeszlam z twojego tematu.
Mysle jednak. ze on sam wroci.
Duch i Jego dary, oddzialywanie Ducha swietego na wzrost czlowieka,- łącza mi sie z fundamentami wiary chrzescijanskiej jaką jest wg. mnie boskosc Jezusa, Duch jako Osoba itd...
pozdrawiam
Joanna1
 

Postprzez ruta » So sty 27, 2007 10:15 am

[quote="Joanna1"]Ruto
Łomatko!! 8)
Przepraszam, ale twoja czy Russellowska teoria jest za bardzo dla mnie "zakrecona". [quote]

Droga Joanno1 co to jest? "Russellowska" Czy ja chociaż w jednym poście do ciebie powołałam się na jakieś nazwiska?, a że dla ciebie jest to "zakręcone" ja się tego spodziewałam., szkoda tylko,że jak się nie ma argumentów wyszukujemy nazwiska i kombinujemy. Smutne to jest.
ruta
 

Postprzez Joanna1 » So sty 27, 2007 11:19 am

Droga Joanno1 co to jest? "Russellowska" Czy ja chociaż w jednym poście do ciebie powołałam się na jakieś nazwiska?, a że dla ciebie jest to "zakręcone" ja się tego spodziewałam., szkoda tylko,że jak się nie ma argumentów wyszukujemy nazwiska i kombinujemy. Smutne to jest.

Ruto,
Nie powołałaś, to fakt.
Jest bardzo zakręcone, nie spotkałam się dotad z takimi interpretacjami, poza SJ, nazwisko pastora Russell'a- jest związane z tym ruchem;, bardzo podobne teorie znalazłam w jego nauczaniu, w nauczaniu Badaczy Pisma sw., Swieckim Ruchu Misyjnym Epifania.....
Staram się zrozumiec je nieco szerzej niż czytam w twoich postach i mam z tym klopoty.
A może zechcesz podac nazwe kościoła, ruchu, zgromadzenia, którego członkiem jestes....
Nie pomyslslam, ze kombinuje, jest mi naprawde przykro, ze tak to odebrałaś, przepraszam Ruto szczerze.
Podalas cytaty świadczące wg. Ciebie, ze Jezus nie jest Bogiem. Najpierw odpowidalam na nie z interpretacja mojego pojmowania pisma, ale potem zrezygnowałam z tego. Doszlam do wniosku, ze to jest za poważne zwiedzenie ( wybacz), żeby samej zabierac się za obalanie jego. Zostawilam to wiec samemu Slowu, majac nadzieje, ze zechcesz odrzuciwszy wszelkie interpretacje znane ci dotąd i nie narzucane przeze mnie, przysiąść do biblii i poddac się TYLKO SLOWU I DUCHOWI SW.
Jeśli szukamy prawdziwie Boga, tak mysle, prędzej czy pozniej taki stan rzeczy przychodzi.
Weszłam w temat Katarynki, to niedobrze.
Ale ponieważ uwazam, ze pytanie : Czy Jezus jest Bogiem, jest niesłychanie istotny dla naszej wiary, zaczelam nawet myśleć, czy nie powinnyśmy założyć niwy temat, pod tym tytulem. Mam wątpliwości, czy "Pismo święte" jest tym właściwym dzialem forum, na którym ow temat powinnyśmy założyć....hm.
I nie wyplywa to z tego, ze twierdzisz cos przeciwnego do mnie, ale po prostu z regulaminu punkt2.
Z checia odpowiem ci na pozstale rzeczy dotyczące darow Ducha sw, w temacie Katarynki, ale proszę o czas, nie umiem pisac szybko i "z rekawa"
Winna tez jestem ci przeprosiny, bo najpierw rozpoczynam rozmowe, zadajac pytania, potem rezygnuje, za chwile znowu zaczynam...no, sorki.
pozdrawiam
Joanna1
 

Postprzez Katarynka » So sty 27, 2007 6:28 pm

Podam kilka nazwisk i moze cos sobie skojarzysz, mozesz tez odszukac biografie w internecie.

Dziękuję, ale nie zamierzam studiować ich biografii. Jak już powiedziałam, argument ten nie przekonuje mnie.

Oczywiscie nie znam kontekstu Twojego zboru wiec nie wszystko co napisalem wczesniej moze byc adekwatne do sytuacji. Napisalem tak ogolnie jak tylko mozna ale oczywiscie do dialogu trzeba dwoch osob a jesli jedna nie chce rozmawiac no to coz...


Chcę rozmawiać, ale wolę argumenty biblijne.

Zachecam do przeczytania np Wedrowki Pielgrzyma i Dziejow Ludzkiej Duszy autorstwa Johna Bunyana. (to tak poza tematem)


Być może kiedyś sięgnę po te książki- z czystej ciekawości. Jednakże moje stanowisko w sprawie darów jest takie, że dary nie ustały, może tylko występują rzadziej. I uważam, że nie ma dobrych dowodów biblijnych na uzasadnienie tezy, że dary te ustały.

Właściwie nie wiem, jakie jest Twoje stanowisko, piszesz raczej oględnie...
Katarynka
 

Postprzez Joanna1 » So sty 27, 2007 9:03 pm

Ruta napisala:
Przecież ja też to rozumiem,że każdy dar od Boga jest z łaski. i tak naprawdę chyba nie ma tutaj żadnej różnicy.


Każdy dar, poczynając od zbawienia jest nam dany z łaski. Bo-dane są nam za darmo, bez zadnej zasługi z naszej strony.

Szczepan był pełen łaski i mocy przez to działał cuda i znaki wielkie wśród ludu. DzAp 6, 8

Mamy zaś według udzielonej nam łaski różne dary: bądź dar proroctwa - [do stosowania] zgodnie z wiarą (Rzym12,6)

Jeżeli mówisz o teraźniejszości oczywiście jest to diabelskie.

I dlatego Jan ostrzega nas: Umiłowani, nie dowierzajcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie.(1J4,1)

Co to za bramy piekielne, rozwiń ten tekst jak myślisz?

To sily piekielne.Jeśli Jezus mowi, ze bramy piekielne nie przemogą kościoła, rozumiem, ze będą owe sily dokladały staran, aby przemoc kościół bozy, ale im się to nie uda.
To to i ja wiem też. Ale ten tekst dotyczy niestety ale tylko pierwotnego Kościoła

To znaczy, ze Wierzyc mieli wyłącznie swaidkowie chodzącego po Ziemi Jezusa oraz pierwsi chrześcijanie?
Wiara nie skończyła się, nadal wierzymy, i ty i ja….zatem polecenie Jakuba ( do dzisiaj stosowane w kosciele zielonoswaitkowym np. i przynoszące efekty) aby przywołać starszych zboru zeby modlili się nad chorym, bo modlitwa plynaca z wiary uzdrowi niezdrowego i Pan go podźwignie, jeśli zas dopuści się grzechow, będą mu odpuszczone, to polecenie apostola od 1800 lat nie ma zadnej mocy sprawczej? Rownie dobrze można w ten sppsob skflsyfikowac rozne zalecenia Jezusa, np. badzcie czujni, modcie się, nie bojcie się tylko wierzcie...;itd.- dzis są nieaktualne, bo dotyczyly wyłącznie kościoła pierwotnego.
pozdrawiam
Joanna1
 

Postprzez ruta » Pn sty 29, 2007 10:39 am

[quote="Joanna1"

Co to za bramy piekielne, rozwiń ten tekst jak myślisz?


To sily piekielne.Jeśli Jezus mowi, ze bramy piekielne nie przemogą kościoła, rozumiem, ze będą owe sily dokladały staran, aby przemoc kościół bozy, ale im się to nie uda.


Gr.HA.DES--- w polskim tłumaczone na piekło dokładnie znaczy----podziemie,świat zmarłych,grób, śmierć
więc te BRAMY PIEKIELNE to nic innego tylko drzwi do grobu. Mt. 16:18
Więc jaką SIŁĘ PIEKIELNĄ MASZ NA MYśLI?


To znaczy, ze Wierzyc mieli wyłącznie swaidkowie chodzącego po Ziemi Jezusa oraz pierwsi chrześcijanie?


Ja tego nie powiedziałam, tutaj miałam na myśli dary ducha.
ruta
 

Postprzez Hauer » Śr mar 21, 2007 12:25 pm

A dlaczego miały wygasnąć ? Owszem, jesli ktos używał wiary/religii czysto instrumentalnie, dla zdobycia majatku, wpływów itp to trudno by Bóg udzielał mu takic darów. Stad pewnie trzeba bylo jakoś ładnie w filozofii i teologii wyjaśnić, ze "wygasły", bo jak by to wyglądało? Tyle nauk o Charyzmatach, jezykach, uzdrowieniach i ani prałat, ani biskup, ani nawet papież nimi nie posługuja dla kościoła ? No oczywiście trzeba było znaleźć na to jakieś wytłumaczenie...
Hauer
 

Postprzez ruta » Cz mar 22, 2007 10:04 pm

Hauer napisał(a):A dlaczego miały wygasnąć ? Owszem, jesli ktos używał wiary/religii czysto instrumentalnie, dla zdobycia majatku, wpływów itp to trudno by Bóg udzielał mu takic darów. Stad pewnie trzeba bylo jakoś ładnie w filozofii i teologii wyjaśnić, ze "wygasły", bo jak by to wyglądało? Tyle nauk o Charyzmatach, jezykach, uzdrowieniach i ani prałat, ani biskup, ani nawet papież nimi nie posługuja dla kościoła ? No oczywiście trzeba było znaleźć na to jakieś wytłumaczenie...


Proszę odpowiedz mi jakie zbudowanie odniosłeś ty po napisaniu, ja po przeczytaniu tego twojego postu? ŻADNE Podaj jakieś konkretne teksty które mówią,że po śmierci apostołów dary ducha były udzielane wierzącym i ja to przyjmę. :D
ruta
 

Postprzez darq » Pt mar 23, 2007 8:25 am

Z jakiego powodu trzeba "udowadniać", że dary nie ustały?
Raczej jeśli już to musisz udowodnić, że były tylko dla okresu apostolskiego! Podobnie i możliwość zbawienia, ustała ze śmiercią apostołów?
darq
moderator
 
Posty: 1058
Dołączył(a): Wt gru 11, 2001 1:00 am
Lokalizacja: mielec.kz.pl

Postprzez Hauer » Pt mar 23, 2007 11:07 am

Droga ruto, mój wpis nie maiał na celu "zbudowania". Wskazałem tylko co moim zdaniem jest przyczyna pojawienia się "nauk o wygaśnięciu charyzmatów". Jeśli wierzący otrzymują Ducha Bożego/Ducha Świętego/Ducha Chrystusa to dlaczego dary miałyby wygasnąć? Jezus sie "zepsuł" wraz ze smiercią apostołów? No nie róbmy sobie żartów.
Poaz tym mógłbym teraz powtórzyć to co napisał darq.
Hauer
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pismo Święte

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron