Chrześcijanin powinien mieć brodę?!

[Jonasz]

Ludzie!! O czy wy tu rozprawiacie?? Myślący wszedłem dzisiaj na to forum,zalogowałem się..a tu dzieją się rzeczy niestworzone!
Przeczytałem twoje dwa posty i zaskoczyło mnie twoje samozaparcie i chęci wyjaśnienia pewnych spraw. Ale są to sprawy bez znaczenia! Dla Boga nie liczy się to czy masz włosy długie czy krótkie, ale to czy kochasz Jego i ludzi z całego serca!!! Tak zachowywali się faryzeusze dla których ważniejsze było przestrzeganie sabatu niż uwielbienie Jezusa! Sam Jezus powiedział że jest Panem sabatu. Wierz mi, że Jezus patrzy na twoje serce a nie na fryzurę! Tracisz dużo czasu na rozprawianie o rzeczach które nie mają znaczenia a wokół są ludzie którzy nie słyszeli o Bogu i umierając idą do piekła! Użyj energii którą masz na walkę o drugiego człowieka zamiast rozprawiać o tym czy chrześcijanie powinni nosić długie włosy.
Ale sympatyczny jesteś, ja również z sympatii napisałem ten list
Pozdrawiam
Niech Bóg będzie z Tobą! (i wszystkimi czytającymi )

[Jonasz]

Nie no myślący, przeczytałem twoje kolejne wypowiedzi i aż mi kapcie z no spadły/ Piszesz rzeczy sprzeczne i nieprawdziwe, a to jest rzecz niedobra. Przeczytałem twoją odpowiedz dla dziewczyny która nie wiedziała jak się modlić: stary wierz mi że nie Tobie to oceniać czy ktoś ma wiarę czy nie. Jak chcesz pisać to pisz rzeczy mądre, a jak nie potrafisz to nie pisz nic.
Pamiętaj że chrześcijanin ma budować a ty wynajdujesz coraz to nowe problemy i ogłupiasz innych. Znasz może anegdotę o człowieku który chodził w śmierdzącej koszuli i wszystko mu śmierdziało?
Sory że tak ostro ale nie pisz rzeczy które są kłamstwem .
Bo to nie jest natura Królestwa Bożego.

[darq]

witaj Jonasz na forum.
I od razu prośba, nie pisz postu pod postem, jeśli odpisujesz kilku osobom, skorzystaj z funkcji "cytuj" lub ja robi sie tradycyjnie, "do myslacy:", itp.
pozdrawiam i życzę wielu budujących dyskusji

[monalisa7]

A ja może trochę z innej strony i nie na temat ale co do tej brody to muszę powiedzieć że nie podobają mi się mężczyźni z brodą , podobnie jak i z wąsami. Jakieś to trochę nieestetyczne dla mnie. Podobaja mi ię buźki ładnie ogolone.

[axanna]

No wiesz monalisa?? A moze komus sasiad przestal zyletki wyrzucac za okno? Pozatym zimno. Wyrozumialosci troche. Mi tez szersc na twarzy nie podoba, toz ja nie oglaszam tego na forum, co nie?

[darq]

A ja noszę coś co przypomina brodę bo mojej żonie sie podoba. Noszę zarost tylko dla niej, bo sam lubię "ceremoniał" golenia.
A chrześcijanin to powinien mieć Boga w sercu, i głowę na karku, a dywagacje typu "mogą czy nie mogą nosić brody" sa poniżej pewnego poziomu.

[axanna]

A moj maz tez cos takiego ma, bo goli sie raz na tydzien, w niedziele. Tak ze w sobote, jak mowi, jadl rybe i osci mu wylazly.

[monalisa7]

No ale co innego tygodniowy lekki zarost a co innego sumiaste wąsy czy broda. No jakoś mnie to odstarsza. Jak pomyślę jak te wlosy na brodzie tarzaja się w jedzeniu, e fuj.

[Georginia]

Bóg wyrażnie w swoim Slowie mówi jak powinna wyglądać kobieta i mężczyzna,dotyczy to także włosów. Przede wszystkim poprzez wygląd zewnętrzny mamy wg bożej woli podkreślać różnice płci(współcześnie obsewujemy tendencję do unifikacji) jak i Boży porządek. w Bibli jest napisane,że kobieta ma wyglądać jak kobieta,a co się tyczy włosów to w I Kor.11 czytamy m.in "czyż sama natura nie poucza was,że mężczyźnie gdy zapuszcza włosy przynosi to wstyd.Akobiecie,jeśli zapuszcza włosy,przynosi to chlubę? Także niby błaha kwestia włosów,ale Bóg o niej nam mówi.

[snowstorm]

Georginio -nie B-g a Paweł a to chyba różnica.

Zauwaz też że Paweł pisał to do Koryntian a opierał sie na pewnych informacjach społecznych tamtego kręgu kulturowego!!!

B-g chce żebyśmy mieli dobrze w głowach a nie na głowach.

a jak piszę że obowiązuje zakaz golenia do samej skóry to dotyczy to zakazu pogańskich zwyczajów żałobnych a nie zgolenia włosów od tak. Zlitujcie się!!!

" Bądzcie w złem jak niemowlęta a w mysleniu bądzcie dojrzali"

no tyle i.... ten... tego... Roku...

Ja:)[/b]

[Georginia]

snowstorm napisał:
"Zauwaz też że Paweł pisał to do Koryntian a opierał sie na pewnych informacjach społecznych tamtego kręgu kulturowego!!!

B-g chce żebyśmy mieli dobrze w głowach a nie na głowach. '' Proszę naisz jakie informacje kręgu kulturowego miał Paweł na myśli,kiedy pisał słowa (I Kor.11,7-10): "Mężczyzna bowiem nie powinien nakrywać glowy,gdyż,jest obrazem i odbiciem chwaly mężczyzny;lecz kobieta jest odbiciem chwaly mężczyzny.Bo nie mężczyzna jest z kobiety,ale kobieta z mężczyzny.Albowiem mężczyzna nie jest stworzony ze względu na kobietę,ale kobieta ze względu na męzczyznę.Dlatego kobieta powinna mieć na głowie oznakę uległości ze względu na aniołów." Pozdrawiam