Teraz jest Cz kwi 18, 2024 2:16 am Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

PAN Jezus JEDYNYM BOGIEM I ZBAWICIELEM

w codziennym życiu chrześcijanina

Postprzez Joanna1 » So lis 25, 2006 12:55 am

Mat 6,1
Baczcie też, byście pobożności swojej nie wynosili przed ludźmi, aby was widziano; inaczej nie będziecie mieli zapłaty u Ojca waszego, który jest w niebie.

Mat7,21
Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie

Mat 15,7-8 )
Obłudnicy! Dobrze prorokował o was Izajasz w słowach:
Lud ten czci mnie wargami, ale serce ich daleko jest ode mnie.

......zastanówcie się o czym powinno się pisać na forum religijnym, jeśli nie o SPRAWIE NAJWAŻNIEJSZEJ...
Dla mnie zaś sprawą najważniejszą jest wyznanie i uwielbienie Boga Ojca i Jego Syna, Pana Jezusa Chrystusa...Axanno, człowiek wierzący, uczeń, czy uczennica Pana Jezusa, nie powinni w postach szukać własnej chwały, lecz Chwały Najwyższego, czego i Tobie życzę.


Dlaczego zaten bla nie zaczynasz swoich postow od uwielbiania Pana?
Bla, pozwol , ze i ja tobie zażycze tego samego, co ty Axannie.
Mysle, ze szukanie chwały Najwyzszego to nie wypwiedzenie slowa Pan, napisanie dlugiego postu w duchu pozornej? milosci- (przepraszam bla- to do wszystkich ze mna na czele)- ale zawsze szukanie dobra drugiego.
Joanna1
 

Postprzez darq » So lis 25, 2006 11:52 am

bla, a moze warto też pomysleć o szacunku do drugiej osoby, wszak jest stworzona na obraz i podobieństwo Trójjedynego?

To, ze ktoś ma "inny styl pobożnosci" w wyrażaniu się, nie znaczy, ze brak mu szacunku do Zbawiciela.
Szczerze mówiac uwazam, ze robisz sztuczny problem, jak nabiorę tego pewności co do tego przekonania podpadniesz pod trolowanie.
Pozdrawiam serdecznie (chyba, że uważasz, ze pozdrowienia są zbyt "świeckie"), a pozwolisz, że doksologię wygłoszę bezpośrednio mojemu Bogu, bez publicznych manifestów na forum.
darq
moderator
 
Posty: 1058
Dołączył(a): Wt gru 11, 2001 1:00 am
Lokalizacja: mielec.kz.pl

Postprzez axanna » So lis 25, 2006 12:08 pm

bla napisał(a):Axanno, znowu spotykamy się na forum...

Tu jest miejsce, ze tak powiem, publiczne i wchodzac na forum, musisz liczyc sie z tym, ze sie spotkamy, co nie?

Pytanie jednak, które sobie zadałem, brzmi:
„Czy ta dziewczyna po drugiej stronie łącza jest wierząca?”

A pytanie, ktore ja mam do ciebie, brzmi: "a po co zadajesz sobie takie pytanie?", wszak nie ty jestes Panem ani nie jestes sedzia, ani nawet doradca Panski, wiec nie uwazasz, ze to nie twoja sprawa - roztrzasac kwestie mojej wiary?
Zaproponowałem w poście by Mojego Boga nazywać Panem...

Nie tylko "zaproponowales" ale i "wszedles za kazalnice" i wyrokowales wedlug swoich "widzi-misie":
"Otóż kochani, chciałem Wam powiedzieć że nie użycie tego wyrazu , Który jest bardzo ważny , bardzo Wywyższający Mojego Boga i Zbawiciela Jezusa Chrystusa, jest oszukiwaniem siebie samego i na siłę zaliczaniem się do Zgromadzenia Chrystusowego"

Tak dla wyrażenia szacunku i miłości... Wiem przecież, jakim szacunkiem otaczali pisarze Biblijni Pana Jezusa, nawet jeśli Jego Imienia nie poprzedzali wyrazem Pan...

Ciekawe, a skad mniemanie, ze wiesz, ze uzytkownicy forum nie otaczaja Pana szacunkiem, "jesli Jego Imienia nie poprzedzaja wyrazem Pan..."??

Na stronach internetowych, gdy czytam o Panu Jezusie, wielokrotnie widzę kpinę i brak szacunku, dlatego zaproponowałem ów temat...

Poprosze o przyklady, jesli laska, bo sa to ciezkie oskarzenia, wiec dobze by bylo, gdyby nie byli goloslowne.

Jestem zdziwiony, że Ty, która zajmujesz stanowisko na temat wiary, TEGO NIE ROZUMIESZ! Nie jest to pierwszy post, którego nie pojmujesz...

No rzeczywiscie. Ale nie dziw sie tak bardzo. Przeciez daleko nie wszyscy doszli juz do doskonalosci, podobnie jak Ty, zeby rozumiec WSZYSTKO.
Może przyczyna ta tkwi w braku chęci wyznania Pana Jezusa przed ludźmi, może boisz nazywać się Go PANEM?

Czy sie boje? przyjdzie mi zdac z tego, i z wszystkiego innego, sprawe przed Panem, ale przed Toba mi sie nie chce, wybacz. Ponadto, post Joanny pod tym wzgledem, oparty na cytatach z wypowiedzi Jezusa, dobrze tlumaczy stosunek samego Pana do okazywania zewnetrznej religijnosci i poboznosci, "aby ludzie widzieli".
Jeśli tak jest, to mogę Ci śmiało napisać, że oszukujesz Samą siebie...Axanno i inni którzy czytacie ten post, zastanówcie się

Juz nie pierwszy raz da sie zauwazyc, ze z twoich wypowiedzi promiemiuje taka pewnosc siebie, wrecz ni cienia watpliwosci co do wlasnej osoby, czy aby napewno nie ma przypadkiem belki w oku. Godne podziwu, ale nie pozazdroszczenia...

Dla mnie zaś sprawą najważniejszą jest wyznanie i uwielbienie Boga Ojca i Jego Syna, Pana Jezusa Chrystusa...

Bardzo pochwalne. Byle by nikt nie rozumial, ze wyznanie i uwielbienie, polega na zastapieniu.
Axanno, człowiek wierzący, uczeń, czy uczennica Pana Jezusa, nie powinni w postach szukać własnej chwały, lecz Chwały Najwyższego, czego i Tobie życzę.

Slusznie. Dzienki, bla.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez leaf only » Pn lis 27, 2006 12:15 am

Drogi Bla.

Przeczytałam Twój post parę dni temu i miałam od razu odpowiedzieć, ale postanowiłam jeszcze przemyśleć ten temat: jest tego wart.

Wprawdzie gdy piszesz:

otóż kiedy wychodzimy z domu , aby pójść do miasta albo do szkoły bądź gdzieś indziej , na pewno spotykamy na swojej drodze sąsiada, sąsiadkę, aby za dużo nie wymieniać, osoby które są dla nas znajomymi[...]na pewno mówimy napotkanej osobie : Dzień Dobry PANU, Witam PANA, Do widzenia PANU.


to nie bardzo się z tym utożsamiam, gdyż gdy rano biegnę do pracy, spotykam na swej drodze wyłącznie spłoszone bażanty w locie i na dźwięk ich głosu z trudem myślę o frazie "dzień dobry":)
[kto słyszał za uchem bażanta o 6-7 rano, ten w pełni zrozumie:)]

Ale kiedy piszesz:

Czytam od niedawna dużo postów zamieszczonych na forum...Bardzo, naprawdę bardzo znikoma ilość jest forumowiczów którzy mówią, że wychwalają swego Zbawiciela.


to nie mogę się z Tobą nie zgodzić, że problem istnieje. Może tylko nie akcentowałabym jedynie wymawiania czy pisania o chwaleniu Pana, a raczej skupiłabym się na chwaleniu Go tym, co i w jakim duchu piszemy, a nade wszystko jaką mamy motywację. Przy czym wszystkie te pytania zamierzam stawiać głównie sobie:)

Nie wyobrażam sobie żyć w JEGO czasach i będąc Jego (mówię o sobie ) naśladowcą , który przechodzi obok Niego lub do Niego , i powiedzieć MU , na Ty , a nie Na PAN.


To deklaracja dość ryzykowna: zwróc uwagę, że mało kto z otoczenia Jezusa Chrystusa w pełni rozumiał, kim On jest. Raz z powodu ogólnego kryzysu duchowego, jaki wówczas panował, dwa: Jezus nie szukał takiej uwagi. Żydzi chętnie widzieliby w Nim mocarza i osadzili go na tronie, natomiast Jego skromne życie i zupełne oddanie Ojcu budziło w ich nieodrodzonych sercach zwykle sprzeciw.
Raz zresztą Jezus zapytał uczniów, za kogo uważa Go lud, a za kogo oni. Tylko Szymon udzielił "poprawnej" odpowiedzi, ale Chrystus podkreślił, że nie byłoby to możliwe bez Bożego objawienia.

Nie chciałbym tzw. Gonitwy wersetowej, bo nie o to chodzi, chodzi tylko o to czy się ze mną zgadzacie czy nie.


Merytorycznie się z Tobą zgadzam, ale formalnie: nie. Pisanie najszczerszych formuł na początek postu szybko stałoby się rutyną. O wiele bardziej potrzebna wydaje mi się modlitwa o Boże prowadzenie - również w dyskusjach, aby nasze słowa oddawały chwałę Wielkiemu Bogu, a nie małym nam...

Zostań z Bogiem!
leaf only
Aktywny
 
Posty: 747
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 8:20 pm

Postprzez axanna » Pn lis 27, 2006 2:13 pm

bla napisał(a):Axanno! Nie chcę być niegrzeczny i nieuprzejmy...Powiem tak: Nie rozumiemy się....A zatem by niepotrzebnymi „przepychankami” słownymi nie nadużywać Bożej Cierpliwości, zakończę słowami: POWODZENIA...

bla

Musze przyznac, ze reakcja bla jest troche dziwna, jak na nasladowce Jezusa Chrystusa. To, ze sie nie rozumiemy na wielowyznaniowym forum nie stanowi nic nadzwyczajnego, zeby zaraz sugerowac cos o niegrzecznosci i nieuprzejmosci. A jesli dyskusje nazywasz "niepotrzebnymi "przepychankami"", to przymij ode mnie dobra rade: zaznaczaj w swoim poscie, ze kierujesz swoja wypowiedz tylko do tych co sie zgadzaja bezwarunkowo i ze zadne "ale" nie wchodza w gre. W ten sposob dobierzesz sobie grupe amatorow, co beda wchlaniac kazde twoje slowo z zapartym tchem. POWODZENIA wzajemnie zycze...
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez Leszek Włodarczyk » Wt lis 28, 2006 5:06 pm

....................
Ostatnio edytowano N mar 16, 2008 8:50 pm przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Moje duchowe odczucie WszechMocy Pana Jezusa

Postprzez rattler » So gru 16, 2006 3:43 pm

Witam wszystkich

Jestem na tym forum pierwszy raz i widze, że można wyrazić tu swoje zdanie i napisać to co się czuje. Wchodząc tu niemal natychmiast zauważyłem temat , w którym padały słowa, że Pan Jezus Jest Jedynym Bogiem i Zbawicielem dla nas ludzi. Jak najbardziej zgadzam się z bla i widze, że część ludzi a może nawet większość próbuje odebrać Panu Jezusowi to co Mu zostało dane przez Ojca-Jego Boskość, Idealność, Dobroć, Litość. Czytając Biblię, wiemy o tym, że Pan Jezus ma wszystko i jest odzwierciedleniem Boskości Swojego Ojca. To do Niego mamy się modlić, to On jest Tym Jedynym, Tym który daje zbawienie. Dla mnie również Jest Tatusiem, bo to właśnie On wyrwał mnie z tego świata i pokazał mi drogę Życia. Jest dla mnie Jedynym Bogiem, do którego zwracam się z prośbami, któremu się wyżalam, który Daje mi zrozumieć sens istnienia świata. On jest tym Słowem Z Jana 1/1 On jest tą Opoką, na której budują się jego wyznawcy, uczniowie zgromadzenia wybranych (Chrystusowych). Nie jestem w stanie oddać słowami ile dla mnie znaczy Pan Jezus ale czy słowo Tatuś nie jest słowem, które określa jak bardzo Go Kocham
Pozdrawiam
rattler
 

Postprzez darq » N gru 17, 2006 1:57 pm

Drogi rattler, jak być może zauważyłeś jest to forum chrześcijańskie, (nie wierzacy mogą wypowiadać sie jedynie w dziale "rozmów kontrolowanych". Dlatego nie do końca rozumiem twoj post:
(...) Wchodząc tu niemal natychmiast zauważyłem temat , w którym padały słowa, że Pan Jezus Jest Jedynym Bogiem i Zbawicielem dla nas ludzi. Jak najbardziej zgadzam się z bla i widze, że część ludzi a może nawet większość próbuje odebrać Panu Jezusowi to co Mu zostało dane przez Ojca-Jego Boskość, Idealność, Dobroć, Litość. Czytając Biblię, wiemy o tym, że Pan Jezus ma wszystko i jest odzwierciedleniem Boskości Swojego Ojca. To do Niego mamy się modlić, to On jest Tym Jedynym, Tym który daje zbawienie. (...)

podkreślenie moje.
Nikt z chrześcijan na tym forum nie chce "ograbić" Pana Jezusa z niczego (o ile jest to w ogóle możliwe :) ).
Dyskusja raczej dotyczy pojmowania istoty Boga.
Bla, i wybaczcie określenie, jego klakierzy (przeprasza za tak mocne sformułowanie, ale nic do dyskusji nie wnieśliście, do tego stopnia że zrodziło to we mnie paskudne podejrzenie, ze to jedna osoba, lub jakaś klika pisze) postulują istnienie jakiegoś dziwnego tworu ocierajacego sie o "dwójcę".
Natomiast wyznanie wiary wspólne wszystkim Kosciołom chrześcijańskiem (w tym również ewangelikalnym) mówi o Jednym Bogu w trzech osobach, czyli określeniu technicznym (teologicznym) Trójcy. Takie jest świadectwo Pisma Świętego, że jest Trójjedyny Bóg.
I tego, jak rozumiem dotyczy dyskusja.
Na marginesie czy bla i zgadzający się z nim zechcieliby się określić? Jesteście arianami?
darq
moderator
 
Posty: 1058
Dołączył(a): Wt gru 11, 2001 1:00 am
Lokalizacja: mielec.kz.pl

Poprzednia strona

Powrót do Pismo Święte

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron