Teraz jest So kwi 20, 2024 3:37 am Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

prośba o pomoc

porozmawiajmy

Postprzez Albertus » Cz kwi 02, 2009 9:39 am

Gdyby Jezus chciał żebyśmy wierzyli, ze brama jest symbolem to powiedziałby ze to jest symbol, albo ze oznacza ona symbol
a On powiedział: Jestem bramą dla owiec J10, 7-9
Gdyby Jezus chciał żebyśmy wierzyli ze droga jest symbolem to powiedziałby ze to jest symbol, albo ze oznacza ona symbol
A On powiedział: Ja jestem droga J14, 6
Gdyby Jezus chciał żebyśmy wierzyli ze prawdziwy krzew winny jest symbolem to powiedziałby ze to jest symbol, albo ze oznacza ona symbol
A On powiedział;
Ja jestem prawdziwym krzewem winnym J15,1

Sam się zapętliłes


Akurat.

A jak Jezus mówi że jest zmartwychwstaniem i życiem to też jest przenośnia? a może to że zmartwychwstaniemy to też tylko przenośnia?

Ja wybieram wiarę w Jezusa i jego słowa

A on powiedział na chleb to jest ciało moje i na wino tom jest moja krew.

Jest to kwestia wyboru, wybieram albo to co mówi Chrystus i od początku Tradycja Kościoła albo ludzkie interpretacje sprzed kilkuset lat części protestantów

On nie jest "zamkniety" w oplatku, nawet gdyby nie wiadomo jakie "zaklecia" ludzkie Go tam umieszczały. Nasz Pan nie jest ograniczony "cialem fizycznym" ani zadnym szczegolnym miejscem.


Oczywiście że Jezus nie jest ograniczony tylko do eucharystii.
I żaden katolik tak nie twierzdzi.Dziwne że tego nie wiesz skoro jak twierdzisz byłaś niby kiedyś gorliwą katoliczką
On może przychodzić jak tylko chce i kiedy chce.Jest wszechobecny.

My wierzymy że w eucharystii jest obecny w sposób szczególny, zgodnie ze słowami które powiedział

Wiec dlaczego katolicy sa uczeni ze tylko wtedy przychodzi i tylko wtedy maja z Nim łącznosc- gdy przyjma oplatek?


Jest to oczywiście nieprawda, jak zresztą wiele innych rzeczy które opowiadasz na temat Koscioła.


Ostatnio np w moim zborku jest tak mocno odczuwalna Jego obecnosc, ze ludzie najchetniej by padali na kolana, ale brakuje juz miejsca, bo wciaz przychodza nowi. Ja sie ogromnie tym ciesze, gdy widze coraz z wiekszą ilosc ludzi glodnych Boga.



Być może twój zborek jest wyjątkowy więc to co napisze sie do niego nie odnosi ale tak na marginesie powiem że były już takie zborki jak twój gdzie , gdy opadał rozdęty balon z emocjami to wychodziło powietrze i z malutkiego zborku zrobiły sie trzy jeszcze mniejsze i jeszcze bardziej radykalne potępiające sie wzajemnie.Jedyne co wtedy jednoczy to nienawiść do Kościoła
Albertus
Aktywny
 
Posty: 489
Dołączył(a): Wt lip 24, 2007 8:33 pm

Postprzez asa » Cz kwi 02, 2009 11:13 am

duszyczka napisał(a):Te odczucia codzienne są inne owszem wspaniałe ale inne pełne radości i chęci dziękczynienia za to wszystko co mnie otacza za to całe piękno za cuda jakie stworzył i za szanse jakie mi wciąz daje i chętnie uściskałabym wszystkich co mnie mijają i chce się tańczyć i śpiewać na chwałę Panu,i tęsknie za tym uczuciem ale to nie jest takie samo jak w czasie komunii


duszyczko :D
zadna z nas nie sprawdzi odczuc drugiej osoby, bo to sprawa wlasnie....odczuc.
Ja wiem, komu zawierzylam. I wie Pan, kto jest Jego.

pozdrawiam i zycze abys dalej szła za Panem z rownie gorącym sercem
----------------------

albertys, przykro mi ze miales jakies niedobre doswaidczenia, ale to nie usprawiedliwia Twojej nienawisci do kosciola Jezusa ( idąc Twoim tokiem rozumowania).
dajze spokoj :)
asa
Aktywny
 
Posty: 637
Dołączył(a): Pt kwi 25, 2008 9:29 pm

Postprzez Albertus » Cz kwi 02, 2009 12:29 pm

albertys, przykro mi ze miales jakies niedobre doswaidczenia, ale to nie usprawiedliwia Twojej nienawisci do kosciola Jezusa ( idąc Twoim tokiem rozumowania).


Akurat te doświadczenia nie dotknęły mnie osobiście ani nie miały wpływu na moją wiarę

Napisałem o tym aby zwrócić uwagę że opieranie się na uczuciach i odczuciach oraz wzajemnych afektach i chełpienie entuzjazmem zazwyczaj prowadzi do gorzkich rozczarowań

Nie mam żadnej nienawiści do protestantów. Wprost przeciwnie.

Uznaję ich za bracie w Chrystusie zgodnie z nauczaniem Kościoła:

KKK

818 Tych, którzy rodzą się dzisiaj we wspólnotach powstałych na skutek rozłamów i "przepajają się wiarą w Chrystusa, nie można obwiniać o grzech odłączenia. A Kościół katolicki otacza ich braterskim szacunkiem i miłością... Usprawiedliwieni z wiary przez chrzest należą do Ciała Chrystusa, dlatego też zdobi ich należne im imię chrześcijańskie, a synowie Kościoła katolickiego słusznie ich uważają za braci w Panu" 244 .

819 Ponadto, "liczne pierwiastki uświęcenia i prawdy" 245 istnieją poza widzialnymi granicami Kościoła powszechnego: "spisane słowo Boże, życie w łasce, wiara, nadzieja, miłość oraz inne wewnętrzne dary Ducha Świętego oraz widzialne elementy" 246 . Duch Chrystusa posługuje się tymi Kościołami i wspólnotami kościelnymi jako środkami zbawienia, których moc pochodzi z pełni łaski i prawdy, jaką Chrystus powierzył Kościołowi powszechnemu. Wszystkie te dobra pochodzą od Chrystusa i prowadzą do Niego 247 oraz "nakłaniają do jedności katolickiej" 248 .


Nie znaczy to że powinienem zamykać oczy na błędy protestanckie.

Nie znaczy to też że ten kto otrzymał Ducha Świętego ma rację we wszystkim i rozumie wszystkie prawdy wiary chrześcijańskiej.

Apostołowie otrzymali ducha Świetego w wieczerniku a jednak prwdę że obrzezanie jest niekonieczne do zbawienia ustalili dużo póżniej

Wielu obecnie biega po świecie z gorącym przekonaniem że skoro doświadczyli napełnienia Duchem Świetym to automatycznie mają rację we wszystkim.Problem w tym że w wielu sprawach mówią całkiem różne rzeczy...

Gdyby Jezus chciał żebyśmy wierzyli, ze brama jest symbolem to powiedziałby ze to jest symbol, albo ze oznacza ona symbol
a On powiedział: Jestem bramą dla owiec J10, 7-9
Gdyby Jezus chciał żebyśmy wierzyli ze droga jest symbolem to powiedziałby ze to jest symbol, albo ze oznacza ona symbol
A On powiedział: Ja jestem droga J14, 6
Gdyby Jezus chciał żebyśmy wierzyli ze prawdziwy krzew winny jest symbolem to powiedziałby ze to jest symbol, albo ze oznacza ona symbol
A On powiedział;
Ja jestem prawdziwym krzewem winnym J15,1


Jezus jest bramą owiec bo przez Niego wchodzimy do królestwa bożego

Jezus jest drogą bo tylko podążając za nim i idąc z nim dochodzimy do zbawienia

Jezus jest prawdziwym krzewem winnym bo tylko trwając w Nim przynosimy owoce i nie usychamy


Chleb jest ciałem Chrystusa bo .....?

No właśnie?
Albertus
Aktywny
 
Posty: 489
Dołączył(a): Wt lip 24, 2007 8:33 pm

Postprzez asa » Cz kwi 02, 2009 12:35 pm

albertus, zdrowko....
zostan sam ze swoimi problemami i emocjami, ja pasuję :)

nic nie wniosles do rozmowy, powtarzasz w kolko to samo przez wszystkie swoje posty.
ale jest jesczse dla Ciebie nadzieja :D
asa
Aktywny
 
Posty: 637
Dołączył(a): Pt kwi 25, 2008 9:29 pm

Postprzez Albertus » Cz kwi 02, 2009 1:55 pm

nic nie wniosles do rozmowy, powtarzasz w kolko to samo przez wszystkie swoje posty.


Powtarzam szczególnie te pytania na które nie dostałem żadnej albo moim zdaniem kompletnie niewystarczającą odpowiedż
Albertus
Aktywny
 
Posty: 489
Dołączył(a): Wt lip 24, 2007 8:33 pm

Postprzez duszyczka » Pt kwi 03, 2009 6:19 am

Albertus czy nie przyszło ci do głowy że może sama nie wiem jak to jest naprawdę z tym chlebem i ciałem bo jest to wielka tajemnica,cud ,dzieło Boże ,którego pojąć swym ludzkim rozumem nie mogę jak więc mogłabym komuś innemu ją tłumaczyć .To trzeba przyjąć na wiarę ale to nie zawsze jest proste dlatego ludzie różnie interpretują słowa"oto ciało moje" bo łatwiej jest uznać to za przenośnie niż przyjąć że spożywamy naszego Boga
duszyczka
Użytkownik
 
Posty: 54
Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 7:38 am
Lokalizacja: woj.przemyskie

Postprzez Albertus » Pt kwi 03, 2009 8:03 am

Albertus czy nie przyszło ci do głowy że może sama nie wiem jak to jest naprawdę z tym chlebem i ciałem bo jest to wielka tajemnica,cud ,dzieło Boże ,którego pojąć swym ludzkim rozumem nie mogę jak więc mogłabym komuś innemu ją tłumaczyć .To trzeba przyjąć na wiarę ale to nie zawsze jest proste dlatego ludzie różnie interpretują słowa"oto ciało moje" bo łatwiej jest uznać to za przenośnie niż przyjąć że spożywamy naszego Boga


Jest to wielka tajemnica i i nigdzie nie twierdziłem że ją w pełni ludzkim rozumem pojmuję ani nie usiłuję tłumaczyć.Mówię tylko że trzeba to przyjąć bo tak powiedział Chrystus
Albertus
Aktywny
 
Posty: 489
Dołączył(a): Wt lip 24, 2007 8:33 pm

Postprzez Robertamigo » Pt kwi 03, 2009 10:10 am

Albertus napisał(a):Jest to wielka tajemnica i i nigdzie nie twierdziłem że ją w pełni ludzkim rozumem pojmuję ani nie usiłuję tłumaczyć.Mówię tylko że trzeba to przyjąć bo tak powiedział Chrystus


Ogulem Biblia mowi o trzech rzeczach,ktore "musimy":
Nawrocic sie, umrzec i stawic sie na sad. Przyjecie Jezusa to szczere nawrocenie sie i przyjecie Pana do serca,(Obj.3).
Lamanie sie chlebem i dzielenie winem jest Pamiatka.

1Kor 11,23-26

24"......to czynce na pamiatke moja"
25"......to czynce ilekroc pic bedziecie,na pomiatke moja"
26"......Albowiem,ten chleb jecie,a z kielicha tego pijecie,smierc Panska zwiastujecie,az przyjdzie."

Ostatnie zdanie tlumaczy nam sens slow Pana o spozywaniu Jego ciala i picia Jego krwi.- Jest to zwiastowanie o ofierze za grzechy.
Z Dz 20,7 wynika jasno ze uczniowie zbierali sie pierwszego dnia tygodnia (niedziela) by wspominac Pana Jezusa.Warto zauwazyc ze we wszystkich wskazaniach dotyczacych wieczerzy Panskiej nie ma ani slowa na temat jakiegos odprawiajacego rytual kaplana,ktory ma moc przemiany chleba w cialo i wina w krew. Jest to bowiem proste nabozenstwo upamietniajace.Chrzescijanie zbieraja sie jako wierzacy-kaplani i w taki sposob zwiastuja smierc Panska,"az przyjdzie".

Pozdrawiam
Robertamigo
Aktywny
 
Posty: 301
Dołączył(a): So gru 27, 2008 8:05 pm
Lokalizacja: BRD / Zory

Postprzez Albertus » Pt kwi 03, 2009 12:26 pm

Ogulem Biblia mowi o trzech rzeczach,ktore "musimy":
Nawrocic sie, umrzec i stawic sie na sad. Przyjecie Jezusa to szczere nawrocenie sie i przyjecie Pana do serca,(Obj.3
).

A pozostałych rzeczy o kytórych pisze w biblii przyjmować twoim zdaniem nie musimy?

Lamanie sie chlebem i dzielenie winem jest Pamiatka.

1Kor 11,23-26

24"......to czynce na pamiatke moja"
25"......to czynce ilekroc pic bedziecie,na pomiatke moja"
26"......Albowiem,ten chleb jecie,a z kielicha tego pijecie,smierc Panska zwiastujecie,az przyjdzie."

Ostatnie zdanie tlumaczy nam sens slow Pana o spozywaniu Jego ciala i picia Jego krwi.- Jest to zwiastowanie o ofierze za grzechy.




Ależ oczywiście że eucharystia jest pamiątką i głoszeniam śmierci i zmartwychwstania Chrystusa.

Jest tym wszystkim i nie ma w tym żadnej sprzeczności że to spożywanie ciała i krwi.Wprost przeciwnie jest tutaj pełna zgodność.


Warto zauwazyc ze we wszystkich wskazaniach dotyczacych wieczerzy Panskiej nie ma ani slowa na temat jakiegos odprawiajacego rytual kaplana,ktory ma moc przemiany chleba w cialo i wina w krew.


Oczywiście żaden człowiek nie ma takiej mocy .Sprawia to Bóg.

tylko że jacyś ludzie to muszą robić i Bóg sie nimi posługuje.

Podobnie jak we chrzcie żaden człowiek nie ma mocy odpuścić ci grzechów ani przyjąć d0o Kościoła czyni to Bóg.Ale nie możesz sie ochrzcić sam robią to ludzie
Albertus
Aktywny
 
Posty: 489
Dołączył(a): Wt lip 24, 2007 8:33 pm

Postprzez Robertamigo » Pt kwi 03, 2009 9:28 pm

Albertus napisał(a):A pozostałych rzeczy o kytórych pisze w biblii przyjmować twoim zdaniem nie musimy?


Zalezy,co masz na mysli. Istnieje pewna hierarchia. nauki Pisma dzielimy na :
fundamentalne:- Inspiracja Pisma przez Ducha sw.
-Trojca sw.
-Boska natura chrystusa
-Smierc na krzyzu,zmartwychwstanie i wniebowstapienie.
-Zbawienie z łaski,przez wiare.
-Ponowne przyjscie Chrystusa
-kara wieczna dla niezbawionych.
Są fundamentalne zasady naszej wiary,które nie podlegają jakielkolwiek dyskusji.

Ważne, ale nie posiadające natury fundamentalnej:
-Chrzest
-rozwód i ponowny ślub
-kolejność wydarzen biblijnych
-stopien ludzkiej odpowiedzialnosci
-rola kobiety w zborze
-Dary Ducha sw.

sprawy uboczne:
Wino lub sok z winorosli
-Chleb przaśny lub nie
-Jeden kielich czy wiecej kielichów
-godzina mszy
-użytek instrumentów muzycznych podczas zgromadzenia
-metody posługi

Albertus napisał(a):Ależ oczywiście że eucharystia jest pamiątką i głoszeniam śmierci i zmartwychwstania Chrystusa.


No i tu musze Cie bracie troche rozczarowac - Po co ołtarz ?

329,(948,1751),Kanon 1,str.416:
"Jeśli ktoś twierdzi, że we Mszy św. nie składa się Bogu prawdziwej i właściwej ofiary albo, że składanie ofiary nie jest niczym innym, jak podawaniem nam Chrystusa do spożycia - niech będzie wyłączony ze społeczności wiernych."

Pius XII: Encyklika "Mediator Dei et hominum" (1947)
"Ofiara ołtarza nie jest samym i prostym przypomnieniem cierpień i śmierci Jezusa Chrystusa, ale prawdziwą i właściwą ofiarą, w której Najwyższy Kapłan czyni to, co uczynił na krzyżu, składają samego siebie jako miły dar Wiekuistemu Ojcu."


Albertus napisał(a):Oczywiście żaden człowiek nie ma takiej mocy .Sprawia to Bóg.

tylko że jacyś ludzie to muszą robić i Bóg sie nimi posługuje..

Upraszczasz troszkę.
Trzeba miec swiecenia do odprawiania mszy,specjalne szaty,trzeba wypowiedziec specjalną formułke i trzymac hostie miedzy dwoma palcami,i wszystko poto by zamienic ciasto w ciało Jezusa aby Go potem zjeść.

Pozdrawiam
Robertamigo
Aktywny
 
Posty: 301
Dołączył(a): So gru 27, 2008 8:05 pm
Lokalizacja: BRD / Zory

Postprzez asa » Pt kwi 03, 2009 10:53 pm

duszyczko
piszesz:
...że może sama nie wiem jak to jest naprawdę z tym chlebem i ciałem bo jest to wielka tajemnica,cud ,dzieło Boże ,którego pojąć swym ludzkim rozumem nie mogę jak więc mogłabym komuś innemu ją tłumaczyć .To trzeba przyjąć na wiarę ale to nie zawsze jest proste dlatego ludzie różnie interpretują słowa"oto ciało moje" bo łatwiej jest uznać to za przenośnie niż przyjąć że spożywamy naszego Boga.


To KRK nazywa wielka tajemnicą wiary.
Biblia o tym nie mowi.
Co to znaczy przyjąć „na wiarę” ?
To nie znaczy: Bo tak.
Dostaliśmy rozum, prawda? (Nawet trojce można uzasadnić biblijnie, używając rozumu.)
1J 5,20 Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam ROZUM, ABYŚMY POZNALI TEGO, KTÓRY JEST PRAWDZIWY.
My jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, w Synu jego, Jezusie Chrystusie. On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym. (21) Dzieci, wystrzegajcie się fałszywych bogów.


W innego Jezusa każą wierzyc księża Katoliccy, a w innego ewangelia. Gdzie jest prawda? Który jest prawdziwy? Bog ma chwilowe zacmienie? Mówi „tak” i jednoczesnie „nie” ?


Poprzez „spożywanie samego Boga” nie dostąpimy zbawienia.
A, jeśli tak, to co z wierzącymi, którzy nie zjadają Boga?
Jeśli ofiara jest powtarzana, Jezusa na Golgocie nie była doskonała? Bog nie poradził sobie z dziełem odkupienia? Jezus ciągle musi przebłagiwać Ojca ?
Ciagle mamy zjadac Jezusa? Przeciez to bez sensu.

Ono zostało nam dane za darmo, z łaski,Z ŁASKI, JAKO NIEZASLUZONY PREZENT
Aby zostac zbawionymi musimy narodzic się na nowo.
Czyli nasz ludzki duch musi zostać ożywiony, przez wiarę.
Musi nam zostac przypisana natura Jezusa. Jego krew nas usprawiedliwiła i Ojciec patrzy na odrodzone dzieci boze jak na swego Syna.


Pozwol duszyczko, ze wroce do tematu o winie i chlebie.

Dlaczego chleb jest odczytywany literalnie a już wino nie? Tekst z Mateusza mówi o ciele i o krwi. Chleb odczytywany dosłownie przez Katolikow, literalnie, oznaczać ma ciało ( prawdziwe, realne, fizyczne) a co z winem? Nie widzisz tu dysonansu?
Przecież gdyby dosłownie wino=krew rozumieć to Nowym Przymierzem byłby kielich.
Potem wziął KIELICH i podziękował, dał im, mówiąc: Pijcie z niego wszyscy; (28 ) albowiem TO JEST KREW MOJA NOWEGO PRZYMIERZA,


Zarówno kielich, który wskazuje na krew Baranka, KTÓRA MA ZOSTAC DOPIERO PRZELANA NA KRZYZU.
Jak i chleb uzyty podczas wieczerzy paschalnej- wskazuje na ciało Baranka, KTÓRE MA BYĆ DOPIERO ZŁOŻONE W JEDNORAZOWEJ , WYSTARCZAJĄCEJ OFIERZE.
Podczas wieczerzy zostal zjedzony chleb, ciało Jezusa, prawdziwe, realne, fizyczne, umarło dnia nastepnego.
Gdyby chleb podczas ostatniej wieczerzy miał stac się w jakims cudownym akcie przemiany- prawdziwym, żywym, realnym, fizycznie istniejącym ciałem Jezusa-, Jezus by to powiedział. Fakt ten byłby odnotowany.

Mimo, ze się powtarzam, mysle ze trzeba i już jasniej nie można napisac.

Trzeba miec swiecenia do odprawiania mszy,specjalne szaty,trzeba wypowiedziec specjalną formułke i trzymac hostie miedzy dwoma palcami,i wszystko poto by zamienic ciasto w ciało Jezusa aby Go potem zjeść.


duszyczko, do zjedzenia Boga potrzebny jest kaplan, do przezywania duchowego pamiatki wieczerzy panskiej, potrzebna jest swaidoma wiara, ktora mowi, ze Jezus zlozyl za nas swoje cialo i przelał swoja krew i dzieki temu mamy zycie wieczne. Czyli potrzebujemy nowonarodzenia.
Z wody i Ducha.

lecz takie myslenie jest odrzucane przez KRK, gdyż pozbawia to władzy ksiezy nad Jezusem i nad sumieniami wiernych.
:( :( :(
asa
Aktywny
 
Posty: 637
Dołączył(a): Pt kwi 25, 2008 9:29 pm

Postprzez Albertus » So kwi 04, 2009 8:54 am

Robertamigo:
Albertus napisał:

Ależ oczywiście że eucharystia jest pamiątką i głoszeniam śmierci i zmartwychwstania Chrystusa.


No i tu musze Cie bracie troche rozczarowac - Po co ołtarz ?

329,(948,1751),Kanon 1,str.416:
"Jeśli ktoś twierdzi, że we Mszy św. nie składa się Bogu prawdziwej i właściwej ofiary albo, że składanie ofiary nie jest niczym innym, jak podawaniem nam Chrystusa do spożycia - niech będzie wyłączony ze społeczności wiernych."

Pius XII: Encyklika "Mediator Dei et hominum" (1947)
"Ofiara ołtarza nie jest samym i prostym przypomnieniem cierpień i śmierci Jezusa Chrystusa, ale prawdziwą i właściwą ofiarą, w której Najwyższy Kapłan czyni to, co uczynił na krzyżu, składają samego siebie jako miły dar Wiekuistemu Ojcu."


W których słowach widzisz problem i jaki problem widzisz w ołtarzu?

Oczywiście że nie jest to zwykła pamiatka, (to wy wierzycie wbrew słowom Chrystusa że to jest tylko pamiątka), tylko uobecnienie jedynej niepowtarzalnej ofiary Chrystusa i uobecnienie to dokonuje się na ołtarzu.

Dla mnie to proste jak budowa cepa.W czym masz trudność?

asa:

To KRK nazywa wielka tajemnicą wiary.
Biblia o tym nie mowi.
Co to znaczy przyjąć „na wiarę” ?
To nie znaczy: Bo tak.
Dostaliśmy rozum, prawda? (Nawet trojce można uzasadnić biblijnie, używając rozumu.)


A to że biblia jest natchniona i że jest tam napisana prawda możemy uzasadnić używając tylko rozumu czy też musimy to przyjąć na "na wiarę"?

W innego Jezusa każą wierzyc księża Katoliccy, a w innego ewangelia.


Oczywiście kolejne oszczerstwo bez dowodu.Kto cie tego nauczył aso?

Gdzie jest prawda? Który jest prawdziwy? Bog ma chwilowe zacmienie? Mówi „tak” i jednoczesnie „nie” ?



Bóg nie ma "chwilowego zaćmienia", nie mówi jednocześnie tak i nie.Od początku są natomiast ludzie których własna pycha zwodzi na manowce


Poprzez „spożywanie samego Boga” nie dostąpimy zbawienia.
A, jeśli tak, to co z wierzącymi, którzy nie zjadają Boga?


A czy przez samo wykąpanie sie w wodzie dostąpimy zbawienia?

A jednak chrzest jest potrzebny? Czyż nie?

Nikt nie twierdzi że przez samo przyjmowanie komunii dostąpimy zbawienia jeśli niebędzie temu przyjmowaniu towarzyszyć wiara i przemiana życia


Jeśli ofiara jest powtarzana, Jezusa na Golgocie nie była doskonała? Bog nie poradził sobie z dziełem odkupienia? Jezus ciągle musi przebłagiwać Ojca ?


Nikt nie twierdzi że ofiara Chrystusa jest powtarzana bo to absurd.

Powtarzana jest tylko w sensie uobecniania jedynej niepowtarzalnej Ofiary Chrystusa na Krzyżu

Ono zostało nam dane za darmo, z łaski,Z ŁASKI, JAKO NIEZASLUZONY PREZENT
Aby zostac zbawionymi musimy narodzic się na nowo.
Czyli nasz ludzki duch musi zostać ożywiony, przez wiarę.
Musi nam zostac przypisana natura Jezusa. Jego krew nas usprawiedliwiła i Ojciec patrzy na odrodzone dzieci boze jak na swego Syna.


Taka jest właśnie nauka Kościoła


Dlaczego chleb jest odczytywany literalnie a już wino nie? Tekst z Mateusza mówi o ciele i o krwi. Chleb odczytywany dosłownie przez Katolikow, literalnie, oznaczać ma ciało ( prawdziwe, realne, fizyczne) a co z winem? Nie widzisz tu dysonansu?
Przecież gdyby dosłownie wino=krew rozumieć to Nowym Przymierzem byłby kielich.
Potem wziął KIELICH i podziękował, dał im, mówiąc: Pijcie z niego wszyscy; (28 ) albowiem TO JEST KREW MOJA NOWEGO PRZYMIERZA,


No to już żarty sobie robisz

Rozpaczliwe szukanie w biblii uzasadnienia dla własnych pomysłów i interpretacji?


Zarówno kielich, który wskazuje na krew Baranka, KTÓRA MA ZOSTAC DOPIERO PRZELANA NA KRZYZU.
Jak i chleb uzyty podczas wieczerzy paschalnej- wskazuje na ciało Baranka, KTÓRE MA BYĆ DOPIERO ZŁOŻONE W JEDNORAZOWEJ , WYSTARCZAJĄCEJ OFIERZE.
Podczas wieczerzy zostal zjedzony chleb, ciało Jezusa, prawdziwe, realne, fizyczne, umarło dnia nastepnego.


Czy ty w ogóle wierzysz w cuda?

Czy Jezus może przebywać w wielu miejscach jednocześnie ?

Czy woda w kanie galilejskiej zamieniła sie w stare czy w młode wino?
Jak rozmnożył sie chleb którym Jezus 7000 ludzi.Przyrastał czy pączkował?

Czy nie potrafisz pojąć że cuda to jest Boża tajemnica?


Gdyby chleb podczas ostatniej wieczerzy miał stac się w jakims cudownym akcie przemiany- prawdziwym, żywym, realnym, fizycznie istniejącym ciałem Jezusa-, Jezus by to powiedział. Fakt ten byłby odnotowany.


Ależ Jezus wyrażnie o tym powiedział i zostało to odnotowane.Powiedział na chleb - to jest ciało moje.Cóż więcej miałby mówić?
Nie powiedział natomiast że to jest tylko symbol.


lecz takie myslenie jest odrzucane przez KRK, gdyż pozbawia to władzy ksiezy nad Jezusem i nad sumieniami wiernych.


Jak zwykle oszczerstwa na koniec

Robertamigo:


Zalezy,co masz na mysli. Istnieje pewna hierarchia. nauki Pisma dzielimy na :
fundamentalne:- Inspiracja Pisma przez Ducha sw.
-Trojca sw.
-Boska natura chrystusa
-Smierc na krzyzu,zmartwychwstanie i wniebowstapienie.
-Zbawienie z łaski,przez wiare.
-Ponowne przyjscie Chrystusa
-kara wieczna dla niezbawionych.
Są fundamentalne zasady naszej wiary,które nie podlegają jakielkolwiek dyskusji.


Cieszę sie że zgadzamy się w sprawach fundamentalnych! :D

Co sądzisz jednak o tych protestantach , z tego co wiem to jest taka większość zielonoświątkowców na świecie, którzy nie uznają Trójcy Świętej?

Twierdzą że są sola scripturowcami, że maja Ducha Świetego, charyzmaty, wiele sukcesów ewangelizacyjnych, pełne zbory, itp.
Czy to oznacza że mają rację?
Albertus
Aktywny
 
Posty: 489
Dołączył(a): Wt lip 24, 2007 8:33 pm

Postprzez Robertamigo » So kwi 04, 2009 6:58 pm

Albertus napisał(a):W których słowach widzisz problem i jaki problem widzisz w ołtarzu?

Oczywiście że nie jest to zwykła pamiatka, (to wy wierzycie wbrew słowom Chrystusa że to jest tylko pamiątka),


Przeczysz sam sobie. Przypominam twoje slowa:
Albertus napisał:

Ależ oczywiście że eucharystia jest pamiątką



Pozdrawiam
Robertamigo
Aktywny
 
Posty: 301
Dołączył(a): So gru 27, 2008 8:05 pm
Lokalizacja: BRD / Zory

Postprzez Albertus » So kwi 04, 2009 7:19 pm

W których słowach widzisz problem i jaki problem widzisz w ołtarzu?

Oczywiście że nie jest to zwykła pamiatka, (to wy wierzycie wbrew słowom Chrystusa że to jest tylko pamiątka),


Przeczysz sam sobie. Przypominam twoje slowa:
Albertus napisał:

Ależ oczywiście że eucharystia jest pamiątką




Nigdzie sobie nie przeczę..

Oczywiście że eucharystia jest pamiątką ale nie jest TYLKO pamiątką

TYLKO robi w tym przypadku zasadniczą różnicę

Eucharystia poza tym że jest uobecnieniem ofiary Chrystusa jest też pamiątką i jest dokonywana na pamiątkę męki i zmartwychwstania Chrystusa

( KKK1330)
Albertus
Aktywny
 
Posty: 489
Dołączył(a): Wt lip 24, 2007 8:33 pm

Postprzez Robertamigo » N kwi 05, 2009 7:55 am

Albertus napisał(a):
Eucharystia poza tym że jest uobecnieniem ofiary Chrystusa jest też pamiątką i jest dokonywana na pamiątkę męki i zmartwychwstania Chrystusa

( KKK1330)


Nie ,nie jest zadną pamiątką:

Pius XII: Encyklika "Mediator Dei et hominum" (1947)
"Ofiara ołtarza nie jest samym i prostym przypomnieniem cierpień i śmierci Jezusa Chrystusa, ale prawdziwą i właściwą ofiarą, w której Najwyższy Kapłan czyni to, co uczynił na krzyżu, składają samego siebie jako miły dar Wiekuistemu Ojcu."

Mysle ze słowa Piusa mówią same za siebie i nie trzeba tego komentowac.

Pozdrawiam
Robertamigo
Aktywny
 
Posty: 301
Dołączył(a): So gru 27, 2008 8:05 pm
Lokalizacja: BRD / Zory

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ewangelizacja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron