Teraz jest So maja 04, 2024 4:57 pm Wyszukiwanie zaawansowane
Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.) |
---|
I usłyszałem donośny głos z tronu mówiący: Oto przybytek Boga między ludźmi! I będzie mieszkał z nimi, a oni będą ludem jego, a sam Bóg będzie z nimi,
I otrze wszelką łzę z oczu ich, i śmierci już nie będzie; ani smutku, ani krzyku, ani mozołu już nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy przeminęły.
Myślę, że był taki moment... To było po śmierci Jana Pawła II. W zasadzie już w tych ostatnich dniach Jego życia na ziemi postanowiłam bezgranicznie zaufać Bogu tak jak on.
Jedyną nadzieją dla mnie jest własnie to, że Ci którzy odnoszą większe cierpienie, tu na ziemi, mają mniej tego cierpienia w drodze do nieba ;]
admin napisał(a):To juz zaczynami inny temat dot. JPII. Prosze wiec do tematu wracac
Co do JP2 to na tym forum jest tak samo duzo protestantow co katolikow i temat JP2 moze byc zbytnio kontrowersyjny choc juz sa watki na ten temat i mozna ich poszukac. Jesli nie bedzie konkretnie tego to zawsze mozna zalozyc ale gwarantowana jest wtedy duza burza wiec jednak optuje za pozostawieniem tego tematu jakim jest JP2.
Dlaczego tak często ludzie, niczemu winni muszą cierpieć? Wiem, że to m.in. przez grzech pierworodny,
ale dlaczego to cierpienie bardziej dotyka ludzi dobrych, a nie tych którym naprawdę się ono należy?
Czasami odnoszę wrażenie, że im bardziej ufam Bogu, tym więcej cierpię... Stąd czasem miewam zwątpienia, ale staram się szybko odnaleźć w tym wszystkim czytając Biblię...
Tak mówi Pan: Przeklęty mąż, który na człowieku polega i z ciała czyni swoje oparcie, a od Pana odwraca się jego serce! Jest on jak jałowiec na stepie i nie widzi tego, że przychodzi dobre; mieszka na zwietrzałym gruncie na pustyni, w glebie słonej, nie zaludnionej. Błogosławiony mąż, który polega na Panu, którego ufnością jest Pan! Jest on jak drzewo zasadzone nad wodą, które nad potok zapuszcza swoje korzenie, nie boi się, gdy upał nadchodzi, lecz jego liść pozostaje zielony, i w roku posuchy się nie frasuje i nie przestaje wydawać owocu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości