przez Piotrek <>< » Pt mar 28, 2008 2:02 am
Gdyby nie działania Lutra to nie wiadomo kiedy powstałby kościół odrodzony, którym my się dziś cieszymy, że do takiego należymy, więc czy okey jest negowanie tego wyznania?
- Narodzi się ten, kogo Bóg wybrał do tego celu, nikt więcej i nikt mniej
- Również i martwe kościoły muszą słyszeć ewangelię odrodzoną, bądźmy światłem Jezusa dla tych, którzy szukają zmian i oczekują i wiedzą, i mają głęboko w swoim sercu nadzieję, że istnieje coś więcej niż modlitwa do obrazków i monotonia różańca w tym celu jest Ekumenia w pojmowaniu nowonarodzonych
-a nam, narodzonym ewangelizacja nie do końca zgodna z przesłaniem Jezusa nic nie zrobi, jesteśmy zbawieni, możemy czuć jedynie niesmak z powodu tego, że słyszymy coś, co powinno być Ewangelią a nią nie jest, mamy zatem pole do popisu dla siebie i głoszenie ludziom ewangelii prawdziwej, zgodnej z PŚ.
Sednem sprawy jest jedna rzecz, która może być doskonałym zaczątkiem.
Niech choć raz padnie słowo, że Tylko Jezus zbawia, i że łaska jest konieczna do zbawienia, a jest ona z wiary.
Jeśli ktoś jest wybrany przez Boga, aby był zbawiony, może słyszeć poza tymi słowami same bzdury, ale zrozumie przesłanie Ewangelii. Nie chcę nic mówić, wiele rzeczy może ludziom nienarodzonym nie pasować i nie zgadzać się z doczesnym sposobem pojmowania zbawienia, tak jak mi na początku, bo jestem przykładem człowieka, który nie nym super ekstra zewagnelizowany, i wiele rzeczy mi nie pasowało. Wiedziałem natomiast jedno: muszę "uczepić się" Jezusa, to była moja droga do narodzenia
Wierzę w to, że osoby, które przyjdą na ProChrist, i których dotknie słowo, że tylko Jezus Jest Panem, uwierzą w zbawienie z łaski, i oby jak najwięcej ludzi przyszło
i pamiętajmy: nie ma idealnej ewangelizacji, jest tylko Duch Święty, lub Jego brak
Ostatnio edytowano Pt mar 28, 2008 7:34 pm przez Piotrek <><, łącznie edytowano 1 raz