Teraz jest Wt cze 04, 2024 1:51 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

ewangelizacja XXI wieku

porozmawiajmy

Postprzez nephesh » Śr sty 03, 2007 12:34 pm

A ja chciałem tylko powiedzieć, że rację ma każdy po trosze, bo przecież na SAMEJ negacji pogaństwa daleko się nie zajedzie, ale też z drugiej strony - Bóg różnie dociera do ludzi. Po drugie, to nie wypada pytać ludzi, jak powinno się Ewangelizować, wszak tutaj radami służy Ktoś o niebo potężniejszy niż my maluczcy. Każdy niechaj Ewangelizuje w taki sposób jaki mu został objawiony przez Ducha Świętego i jakie jest jego zrozumienie. Nie ma jakiejś jednej metody i jednego sposobu.
Po trzecie, żeby Ewangelizować trzeba wiedzieć CZYM jest Ewangelia, z definicją czego kłopot ma większość chrześcijan.
Po czwarte trzeba wiedzieć gdzie kierować ludzi i chwała za kierowanie ich uwagi na Biblię a nie konkretną denominację.
Po piąte z muzyką trzeba ostrożnie, bo moim zdaniem ta tutaj poza słowami nie jest muzyką Bożą, ale światową (no najmocniej przepraszam). Jakoś nie lubię takiego diabelnego połączenia.
pozdrawiam
nephesh
Aktywny
 
Posty: 504
Dołączył(a): Wt mar 21, 2006 5:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez axanna » Śr sty 03, 2007 1:47 pm

meritus napisał(a):
W jakim celu ksiadz lazi po mieszkaniach z obrazami

a łazi?

A nie lazi?

Cześć oddawana jest postaciom przedstawianym na obrazach, a nie obrazowi jako przedmiotowi.

Nie wiem jak okreslic te brednie, -szczyt hipokryzji, czy jakos tak, bo klekajac przed obrazem nie oddajesz czci zadnym wyemaginowanym postaciom, lecz obrazowi, z ktorym zadne postacie nie maja nic wspolnego. Zreszta, tlumacz to sobie jak chcesz, ale w Biblii napisane jest jasne i jednoznaczne, ze ten kto kleka przed obrazem jest klamca, balwochwalca, glupcem i przekletym, a ty o tym bardzo dobrze wiesz. A moze poprosisz o cytaty, co meritusie?

Jeżli przedstawiona na obrazie jest Matka Boża to czcimy ją czcią jej należną,

Po-pierwsze, nie ma w Biblii zadnego slowka dotyczacego czci naleznej Marii. Zato duzo jest o czci, naleznej jedynie Bogu, a ktora to czesc Ty i tobie podobne oddaja stworzeniu zamiast Stworcy, ta jeszcze powiazujecie to z obrazami, ktorzy w Biblii okreslone nie inaczej jak balwany.
"mienili sie madrymi, a stali sie glupi. I zamienili chwale niesmiertelnego Boga na obrazy przedstawiajace smiertelnego czlowieka /...../ i oddawali czesc i sluzyli stworzeniu zamiast Stworcy.."/RZYM.1,22-25/
podobnie jeżeli adorujemy krzyż, oddajemy cześć Chrystusowi, a nie kawałkowi drewna.

Zeby oddac czesc Chrystusowi nie trzeba adorowac krzyz, uprawiajac balwochwalstwo, ktorego Jezus nienawidzi.

można porównać to do naczyń ze świątyni Jerozolimskiej, czy do Arki Przymierza, otaczanych wielkim szacunkiem przez żydów.

Ale nie oddawali zadnej czci ani naczyniom, ani Arce, wiec porownac z tym co wy robicie akurat nie mozna.

Można dyskutować nad sensem wykorzystania obrazów w oddawaniu czci Bogu, ale określanie tego jako "bałwochwalstwo" jest uproszczeniem, pójściem na skróty i manipulacją.

Manipulacja czym? Oddawanie czci komukoilwiek poprzez obrazy/balwany w Biblii okreslone jako balwochwalstwo, wiec kogo oskarzasz o manipulacje, Ducha Swietego?
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez meritus » Śr sty 03, 2007 2:22 pm

A nie lazi?

A łazi?

bo klekajac przed obrazem nie oddajesz czci zadnym wyemaginowanym postaciom, lecz obrazowi

Tak się skłąda, że własnie to są brednie. Nie oddajemy czci przedmiotowi, ale niewyimaginowanym postaciom na nich przedstawionym. Tak więc nie jest to bałwochwalstwo.

Po-pierwsze, nie ma w Biblii zadnego slowka dotyczacego czci naleznej Marii.

Jest - uczcił ją archanioł Gabriel, święta Elżbieta i Maryja w Magnificat mówiła, że "błogosławić ją będą wszystkie pokolenia" - i błogosławią.

Ty i tobie podobne oddaja stworzeniu zamiast Stworcy

Adresatem wszelkiego kultu religijnego w Kościele jest zawsze Bóg. Przeciwstawianie Maryi Bogu jest błędem.

Zeby oddac czesc Chrystusowi nie trzeba adorowac krzyz, uprawiajac balwochwalstwo, ktorego Jezus nienawidzi.

Adoracja krzyża nie jest bałwochwalstwem, gdyż nie czcimy przedmiotu jako boga, ale Boga.

Ale nie oddawali zadnej czci ani naczyniom, ani Arce, wiec porownac z tym co wy robicie akurat nie mozna.

Arki nawet dotknąć nie można było. Przecież nie czcimy (wbrew głupim opiniom) przedmiotów jako bożki.

Oddawanie czci komukoilwiek poprzez obrazy/balwany w Biblii okreslone jako balwochwalstwo, wiec kogo oskarzasz o manipulacje, Ducha Swietego?

Bałwochwalstwo to oddawanie czci bożkom poganskim, a my nie oddajemy czci bożkom pogańskim, ani przedmiotom jako takim.
meritus
 

Postprzez axanna » Śr sty 03, 2007 3:08 pm

meritus napisał(a):
bo klekajac przed obrazem nie oddajesz czci zadnym wyemaginowanym postaciom, lecz obrazowi


Tak się skłąda, że własnie to są brednie. Nie oddajemy czci przedmiotowi, ale niewyimaginowanym postaciom na nich przedstawionym. Tak więc nie jest to bałwochwalstwo.

Z przykroscia dla ciebie musze stwierdzic ze wcale tak sie nie sklada, jak bys chcial. Zacytuje sama siebie, a mianowicie to zdanie z mojego postu, ktore zrecznie uniknales:
Zreszta, tlumacz to sobie jak chcesz, ale w Biblii napisane jest jasne i jednoznaczne, ze ten kto kleka przed obrazem jest klamca, balwochwalca, glupcem i przekletym, a ty o tym bardzo dobrze wiesz. A moze poprosisz o cytaty, co meritusie?

Ponadto podkreslam, ze nigdzie w Biblii nie ma wyjatkow, ze przy warunku, ze oddajesz czesc jakies postaci, to przed obrazem klekac mozna. Przeciwnie, cale Slowo Boze wrecz utkane jednoznacznymi zakazami klekania przed jekimkolwiek wytworem rak ludzkich w jakimkolwiek celu, okreslajac te czynnosc jako obrzydliwosc i balwochwalstwo, a tego kto to czyni - podalam wyzej.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez meritus » Śr sty 03, 2007 3:10 pm

Ponadto podkreslam, ze nigdzie w Biblii nie ma wyjatkow, ze przy warunku, ze oddajesz czesc jakies postaci, to przed obrazem klekac mozna.

Mylisz się - jest taki wyjątek - wąż miedziany na pustyni, antytyp krzyża Chrystusowego.[/quote]
meritus
 

Postprzez axanna » Śr sty 03, 2007 3:15 pm

Nie myle sie. Przed wezem nikt nie klekal ani nie oddawal czci ani wezowi, ani nikomu innemu.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez meritus » Śr sty 03, 2007 3:24 pm

Ktoklowiek miał spojrzeć na węża miał pozostać przy życiu. Jaką cześć masz na myśli?
meritus
 

Postprzez axanna » Śr sty 03, 2007 4:14 pm

Co to ma do rzeczy, ten waz? Napisalam ci po polsku:
Biblii napisane jest jasne i jednoznaczne, ze ten kto kleka przed obrazem jest klamca, balwochwalca, glupcem i przekletym, a ty o tym bardzo dobrze wiesz. A moze poprosisz o cytaty, co meritusie?
Co Ty tutaj pleciesz o wezu? Czy ktos przed tym wezem klekal, albo modlil sie do niego? No sprawil Bog, ze kto spojrzy na weza bedzie uzdrowiony, co z tego?
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez ziomek-elektronik » Śr sty 03, 2007 4:18 pm

axanna napisał(a):Co to ma do rzeczy, ten waz? Napisalam ci po polsku:
Biblii napisane jest jasne i jednoznaczne, ze ten kto kleka przed obrazem jest klamca, balwochwalca, glupcem i przekletym, a ty o tym bardzo dobrze wiesz. A moze poprosisz o cytaty, co meritusie?
Co Ty tutaj pleciesz o wezu? Czy ktos przed tym wezem klekal, albo modlil sie do niego? No sprawil Bog, ze kto spojrzy na weza bedzie uzdrowiony, co z tego?


zgadza się, a przypomnę że gdy żydzi zaczęli składać miedzianemu wężowi ofiary, i palić przed nim kadzidła, to któryś z proroków go rozbił - jego imię to Nechustan? dobrze pamiętam?
ziomek-elektronik
 

Postprzez nephesh » Śr sty 03, 2007 7:59 pm

Gdańska podaje Nehustan przez samo "ha". Poza tym, że nie prorok, a król - Ezechiasz, w nowoczesnym tłumaczeniu Hiskiasz, to zgadza się co do faktu.
pozdrawiam
nephesh
Aktywny
 
Posty: 504
Dołączył(a): Wt mar 21, 2006 5:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez meritus » Śr sty 03, 2007 8:03 pm

Tak się składa, że wbrew głupim opiniom nie których nie oddajemy czci boskiej przedmiotom. Podobnie nie spożywamy niemowląt podczas Eucharystii, ani nie czcimy głowy osła. Oddajemy cześć postaciom przedstawionym, a nie przedmiotom jako materii.
meritus
 

Postprzez Leszek Włodarczyk » Śr sty 03, 2007 8:11 pm

..........
Ostatnio edytowano Śr mar 19, 2008 8:03 pm przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez meritus » Śr sty 03, 2007 8:16 pm

To nie jest to samo. Jest subtelna, aczkowliek istotna różnica.
meritus
 

Postprzez Leszek Włodarczyk » Śr sty 03, 2007 9:00 pm

.........
Ostatnio edytowano Pn mar 17, 2008 9:17 pm przez Leszek Włodarczyk, łącznie edytowano 1 raz
Leszek Włodarczyk
 

Postprzez ziomek-elektronik » Cz sty 04, 2007 3:56 am

NOWY FILM

http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 2261381287

zapraszam do oglądania i komentowania!
ziomek-elektronik
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ewangelizacja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Wymiana:

pozdrawiamy