Teraz jest Pt kwi 19, 2024 6:01 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

mietek szcześniak

Co i dlaczego warto posłuchać?

Postprzez hungry » Pn lip 30, 2007 9:57 am

Używając opcji Obrazek :)
Nie wstydźmy używać opcji "zmień" :) Nie służy ona jedynie do dodwania tekstów do ostatniego swego postu ale także zmiany, korekty jego. To świadczy często o naszej pokorze że także my jesteśmy omylni :oops:
Pozdrawiam. :)
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

ok

Postprzez rolka » Pn lip 30, 2007 10:58 am

Dzięki Hungry, przy okazji dowiedziałam się o tej funkcji, bo nigdy jej nie dostrzegałam.
Już zmieniłam. Szkoda mi tego słowa, no ale cóż. Rzeczywiście było szorstkie. Nie wycinaj Hungry proszę tego wątku, bo może ktoś przy okazji też nauczy się tego używać - tzn nie szorstkich słów , ale opcji "zmień". Pozdro_rolkowe
rolka
 

Postprzez hungry » Pn lip 30, 2007 11:54 am

A czemu miałbym wyciąć dobrze poprawione i bardzo dobrze napisałaś tym co krytykują :)
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Re: ad Miecz

Postprzez leaf only » Pn lip 30, 2007 12:52 pm

rolka napisał(a):Hej everybody w sprawie Miecza. Jako ktoś, kto spotkał Miecza na żywo, zaświadczam, że jest On żywym świadkiem Miłości Boga i to w stałym kontakcie z Najwyższym.


O. Jakie kryteria oceny przyjęłaś?

Jako polonistka ...służę w interpretacji tym, którzy przespali lekcje poezji w szkole.


Świetnie!
Jako chrześcijanka z dobrym słuchem proszę o interpretację - najlepiej w kontekście Biblii - tekstu piosenki "Naprawdę dość" z płyty "Zwykły cud", a szczególnie jakże bogatego stylistycznie refrenu:

"Chcę się bawić znowu do świtu,
chcę być sobą, chcę poczuć to,
nie chcę wiecej Twojego mitu -
tylko blues i rock-and-roll".
leaf only
Aktywny
 
Posty: 747
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 8:20 pm

Postprzez hungry » Pn lip 30, 2007 1:16 pm

hehe eh ta poezja. Osobiscie nie widze w niej nic złego skoro w Biblii jej tez jest troche :D
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

odpowiedź

Postprzez rolka » Śr sie 01, 2007 11:56 pm

OK, już odpowiadam:
Ad1....Nie rozumiem, przecież to nie ja oceniałam, a Ty. Ja napisałam, że "zaświadczam", co oznacza, że opieram się na swoim osobistym doświadczeniu.

Ad2....Przystępuję do interpretacji w kontekście biblijnym :-)

"Chcę się bawić znowu do świtu"

Ps 92: "Dobrze jest dziękować Panu i śpiewać imieniu Twemu, o Najwyższy, głosić z rana Twoją łaskawość, a wierność Twoją nocami"
Ps 58: "A ja opiewać będę Twą potęgę i rankiem będę się weselić z Twojej łaskawości"

"Chcę być sobą, chcę poczuć to"

Ps 63: "Ciebie pragnie moja dusza, za tobą tęskni moje ciało"

"Nie chcę więcej twojego mitu[kitu]"

Ps 35: "Niech się cofną zawstydzeni, którzy zamierzają mi szkodzić"
Ps 64: "Zachowaj moje życie od strachu przed wrogiem"

"Tylko blues i rock'n'roll"

Najpierw objaśnienia encyklopedyczne-niech będzie Wikipedia:
"Źródeł bluesa można się dopatrywać m.in. w pieśniach pracy z okresu niewolnictwa Murzynów amerykańskich, np. work song, oraz w takich przejawach folkloru murzyńskiego jak np. zawołania ulicznych sprzedawców, kołysanki matek i piastunek, opowieści włóczęgów, zawodzenia żebraków, a także w murzyńskiej pieśni religijnej, np. gospel, powstałej ze zbiorowego czytania Biblii, powtarzania przez wiernych słów pastora lub księdza, śpiewnych zawołań do Boga, modlitw, okolicznościowych (związanych z jakimiś ważnymi zdarzeniami lokalnymi) zbiorowych żalów przekazywanych za pośrednictwem melodii, czasami i bez słów (np. słynne bluesowe zawodzenie ślepego żebraka "Blind" Willie'ego Johnsona "Noc była ciemna"). Powszechnie przyznaje się, że blues powstał z gospelsów i work songów Murzynów amerykańskich pracujących głównie na plantacjach bawełny w stanach południowych. W tekstach pieśni bluesowych znaleźć można bezpośrednią i prostolinijną opowieść o tym wszystkim, co dręczyło, zadziwiało, bolało i wzruszało śpiewaków bluesowych."

Ps77: "Głos mój wznosi się do Boga i wołam, by mnie wysłuchał"

"Rock and roll lub rock'n'roll (ang. kręcić się i kołysać) /Wikipedia/

Ps 30: "Biadania moje zmieniłeś mi w taniec"
2Sm6/5: "Tak Dawid, jak i cały dom Izraela tańczyli przed Panem z całej siły przy dźwiękach pieśni i gry na cytrach, harfach, bębnach, grzechotkach i cymbałkach"

Serdecznie pozdrawiam :D
rolka
 

Re: odpowiedź

Postprzez leaf only » Cz sie 02, 2007 5:56 am

rolka napisał(a):Ad1....Nie rozumiem, przecież to nie ja oceniałam, a Ty. Ja napisałam, że "zaświadczam", co oznacza, że opieram się na swoim osobistym doświadczeniu.


Ale to właśnie mnie ciekawi, jaki wymiar miało to doświadczenie, na czym opierasz swe świadectwo?

Ad2....Przystępuję do interpretacji w kontekście biblijnym :-)

"Chcę się bawić znowu do świtu"

Ps 92: "Dobrze jest dziękować Panu i śpiewać imieniu Twemu, o Najwyższy, głosić z rana Twoją łaskawość, a wierność Twoją nocami"
Ps 58: "A ja opiewać będę Twą potęgę i rankiem będę się weselić z Twojej łaskawości"


"Poeta" użył słowa "bawić się". Nie "dziękować", nie "śpiewać" i "głosić", nie "opiewać" i "weselić się", ale "bawić się". Uprzejmie proszę o nieściemnianie.

"Chcę być sobą, chcę poczuć to"

Ps 63: "Ciebie pragnie moja dusza, za tobą tęskni moje ciało"


Yyyyy...
"Żyję nie ja, lecz mój Pan"

"Nie chcę więcej twojego mitu[kitu]""Tylko blues i rock'n'roll"

Ps 35: "Niech się cofną zawstydzeni, którzy zamierzają mi szkodzić"
Ps 64: "Zachowaj moje życie od strachu przed wrogiem"


Myślę, że te dwa wersy są całością znaczeniową. Jeśli dostrzegasz zbieżność między tancem Dawida a specyficznymi ruchami tańczących i śpiewających rock'n'rolla, to Twoje osobiste świadectwo ze spotkania z Mieczem nie ma dla mnie wartości. Wybacz, proszę, ale moim zdaniem Twoja interpretacja owej "poezji" jest rażąco naciągana i zabawna jedynie - nie mogę Twoich wypowiedzi traktować poważnie. Z mojej strony - koniec dyskusji.
leaf only
Aktywny
 
Posty: 747
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 8:20 pm

Ja też

Postprzez rolka » Cz sie 02, 2007 8:31 am

Ja też nie mam ochoty już tego kontynuować. Rzeczywiście nie wiem, czy Elvis Presley i Dawid tańczyli w podobnym stylu i który styl bardziej zbliża do Boga. :D
rolka
 

Postprzez hungry » Cz sie 02, 2007 9:44 am

Nie wiem czy na miejscu jest porownywanie stylu wspolczesnych muzykow ze stylem muzyków czy poetów z czasów biblijnych. Bóg nas określił w określonym czasie i w odpowiednim miejscu z pewną kulturą już tak jak dokłądnie zaplanował żeby przynosić Mu owoc tam gdzie żyjemy.

"Z jednego pnia wywiódł też wszystkie narody ludzkie, aby mieszkały na całym obszarze ziemi, ustanowiwszy dla nich wyznaczone okresy czasu i granice ich zamieszkania, żeby szukały Boga, czy go może nie wyczują i nie znajdą, bo przecież nie jest On daleko od każdego z nas. Albowiem w nim żyjemy i poruszamy się, i jesteśmy, jak to i niektórzy z waszych poetów powiedzieli: Z jego bowiem rodu jesteśmy." Dzieje Apostolskie 17:26-28


leaf only IMHO ale idąc Twoim torem myślenia musielibysmy odrzucic jakoo wierzacy wszystkie inne wspolczesne style muzyki łacznie ze stylami muzyki klasycznej bo nie było w biblii ani gitar elektrycznych ani fortepianów ani perkusji nie wspomne o akustycznych mikserach i piecach nagłosnieniowych eletronicznych. Musielibysmy tez odrzucic zupełnie wspolczesne tańce bo napewno nie było takich stylów w czasach Dawida. Ale Bogu nie oto chodzi. Bóg pragnie żebyśmy Go chwalili tym co potrafimy Muzyk jakiego tu omawiamy wiem że służy Bogu że jest narodzony na nowo że chwali Boga swoja muzyką nieraz byłem na jego koncertach które właściwie zmieniały bardzo szybko swój charakter koncertu jako koncertu w dynamiczne pełne Bożego Ducha uwielbienie gdy do muzyków grających i śpiewającego Mieczysława dołączała cała niemalże (większość) publiczność że mimo że koncerty te odbywajaa się w pubach to jednak się zapomina wtedy że jest się w jakims barze poprostu w tym miejscu wierzący którzy w wiekszosci przychodzą na te koncerty zamieniają te miejsce w miejsce chwały dla Boga oglaszajac przez pieśni panowanie Jezusa na tym miejscu. I nie było to tylko samo śpiewanie czy tańczenie ale naprawdę szczere oddawanie chwały Bogu co tez można było doswiadczyc poprzez Boża obecność na tym miejscu. Trzeba było tam porostu być żeby zobaczć i doświadczyć na własnej "skórze" we własnym sercu tego co tam sie działo. Miałem okazję być na kilku koncertach tego muzyka który wówczas jeździł z całą grupą o nazwie "New Life M" . Potem widząc go nierzadko w TV widziałem podobna atmosfereę nawet jak występował solo przed podobna publicznościa jak podczas koncertów gdzie ja byłem obecny. Pozatym nie wspomne ile slyszałem już świadectw budujących i zachecających z przesłaniem ewangelii, muzyków z którymi Mieczysław Sz. śpiewał łącznie z jego świadectwami.
Pamiętam że Mieczysław Szcześniak chrzcił się w tym samym dniu i w tym samym miejscu co ja więc byłem przy okazji świadkiem jego chrztu wodnego i wyznania wiary w Pana naszego Jezusa Chrystusa. Nie zdradzę gdzie to było :)
Pozatym jest taka zasada że jak się nie podoba mi ów gatunek muzyki poprostu nie slucham owszem mogę wypowiedzieć pewną opinię ale juz wchodzenie w dalszą krytykę muzyków których się niezna uważam za bezpodstawne paplaniny. Nie wiem jak obecnie wygląda relacja z Bogiem M.S. ale nie muszę wiedzieć zawsze aktualnych w tym temacie szczegułów zawsze lepiej się pomodlić o tego człowieka niż wypowiadać słowa wynikajace z braku swojej kompetencji. Warto wpaść od czasu do czasu na jakiś koncert z udziałem Mietka posluchac przy okazji co mówi i o czym śpiewa i jak intepretuje (a wiem że to robił nie raz) owe teksty poetyckie. Apropo poezji w biblii to jest wiele innych tekstów poza psalmami wystarczy poszukac. :)
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez leaf only » Cz sie 02, 2007 12:22 pm

hungry napisał(a):leaf only IMHO ale idąc Twoim torem myślenia musielibysmy odrzucic jakoo wierzacy wszystkie inne wspolczesne style muzyki łacznie ze stylami muzyki klasycznej bo nie było w biblii ani gitar elektrycznych ani fortepianów ani perkusji nie wspomne o akustycznych mikserach i piecach nagłosnieniowych eletronicznych.


A dlaczego sądzisz, że doszlibyśmy do takiego wniosku? Moja wypowiedź dotyczyła rock'n'rolla jedynie. I nie było mym argumentem to, że rock'n'rolla nie ma w Biblii, ale że nie widzę punktów stycznych między tańcem Dawida, tudzież charakterem psalmów, a współczesnym rock'n'rollem. W Biblii bowiem nie ma mowy o wielu zjawiskach otaczających nas dziś, ale określa ona dość szczegółowo, jaki charakter miało wielbienie Boga.


Musielibysmy tez odrzucic zupełnie wspolczesne tańce bo napewno nie było takich stylów w czasach Dawida. Ale Bogu nie oto chodzi. Bóg pragnie żebyśmy Go chwalili tym co potrafimy


Odważny sąd, Hungry. Myślisz, że wszystko, co potrafimy, Bogu się może podobać?

Muzyk jakiego tu omawiamy wiem że służy Bogu że jest narodzony na nowo że chwali Boga swoja muzyką nieraz byłem na jego koncertach


A ja mam w domu CD i na tej podstawie [bez oprawy emocjonalnej koncertu] odważyłam się prawie rok temu wyrazić swoje obawy, ze nie jest to już tak przepojona chrześcijanstwem muzyka jak dawniej.

Poza tym nie wspomne ile slyszałem już świadectw budujących i zachecających z przesłaniem ewangelii, muzyków z którymi Mieczysław Sz. śpiewał łącznie z jego świadectwami.


Zgoda, ale nie słychać tego na płycie. Ja wszystko rozumiem, komercja komercją, ale...


Poza tym jest taka zasada że jak się nie podoba mi ów gatunek muzyki poprostu nie slucham owszem mogę wypowiedzieć pewną opinię ale juz wchodzenie w dalszą krytykę muzyków których się nie zna uważam za bezpodstawne paplaniny.


ośmielam sie z Tobą nie zgodzić. Muzyk wydający płytę jest osobą publiczną; nie muszę sie z nim ochrzcić w jednej wodzie ani osobiście uścisnąć ręki, żeby móc wypowiadać się o kształcie jego twórczości.

Nie wiem jak obecnie wygląda relacja z Bogiem M.S. ale nie muszę wiedzieć zawsze aktualnych w tym temacie szczegułów zawsze lepiej się pomodlić o tego człowieka niż wypowiadać słowa wynikajace z braku swojej kompetencji.


Powtarzam po raz ostatni: moją kompetencją jest płyta CD kupiona za niemałą kwotę oraz prawo do wyrażenia opinii o charakterze muzyki promowanej przez artystę określającego się jako chrześcijanin.

A'propos poezji w biblii to jest wiele innych tekstów poza psalmami wystarczy poszukac. :)


Racja, i to jest Poezja, a nie jakieś puste rymowanie, którego na omawianej płycie sporo.
leaf only
Aktywny
 
Posty: 747
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 8:20 pm

Postprzez hungry » Cz sie 02, 2007 1:10 pm

leaf only napisał(a):A dlaczego sądzisz, że doszlibyśmy do takiego wniosku? Moja wypowiedź dotyczyła rock'n'rolla jedynie.

Zupelnie nie potrzebnie jego myzyka to napewno nie gatunek rock'n'roll :D A że w słowach poetycko użył takiego porownania do radosci jaka wyrazal wierze ze w Bogu to już inna sprawa... Dziecko cieszace sie nieraz w radosci swojej tez czasami użyje nie wlasciwych słów. Nie mowie że w tym wypadku Mieczysław użył niewlasciwych. Poprostu to poezja i coc nieznam si ena poezji to IMHO nie zawsze trzeba ja brac doslownie... :)
leaf only napisał(a):Odważny sąd, Hungry. Myślisz, że wszystko, co potrafimy, Bogu się może podobać?

Przynajmiej Bóg oprocz nauki ze Swego słowa daje nam w sercu także subiektywne swiadectwo poprzez swego Ducha Sw. co sie Jemu podoba.
Bóg w biblii jasno też opisał co sie Jemu podoba a co nie a czego nie ma w Biblii odnosnie rzeczy wspolczesnych (komputery, wspolczesna muzyka i film) mamy własnie obietnice Ojca zesłanego od Boga Ducha Sw. który pragnie nas prowadzić.
leaf only napisał(a):A ja mam w domu CD i na tej podstawie [bez oprawy emocjonalnej koncertu] odważyłam się prawie rok temu wyrazić swoje obawy, ze nie jest to już tak przepojona chrześcijanstwem muzyka jak dawniej.


Nikt Ci nie kazał kupowac tychże płyt cd. Wybacz ale płyty cd to zbyt mało by tak odważnie osadzac tego muzyka i jego życie. Po cd mozesz wyrobic sobie jedynie po czesci jednak tez zdanie na temat jego tworczosci muzycznej.
Może bys sie wybrała jdnak na jakis koncert. A nawet porozmawiala z tym muzykiem ktory w przeciwienstwie do innych gwiazd nie jest niedostepna osoba. Zapewniam że jest to normalny czlowiek otwarty na innych.

leaf only napisał(a):
Zgoda, ale nie słychać tego na płycie. Ja wszystko rozumiem, komercja komercją, ale...


płyta cd zazwyczaj trwa 60 - 74 min a koncert jednak ok 2 godz. a nieraz dłużej zwłaszcza te na ktorych granie przeradza sie w uwielbianie Boga wraz ze swiadectwami.
leaf only napisał(a):ośmielam sie z Tobą nie zgodzić. Muzyk wydający płytę jest osobą publiczną; nie muszę sie z nim ochrzcić w jednej wodzie ani osobiście uścisnąć ręki, żeby móc wypowiadać się o kształcie jego twórczości.

I co z tego że publiczna osoba? Dlatego tez powstal ten watek czemu wcale sie nie dziwie , facet poprostu znany i tyle. Nie widze nic złego w rozmowach o jego tworczosci. A czy ja wiedzialem że on bedzie obecny w tym samym miejscu co ja sie chrzciłem? :D
Poprostu mowie Ci że poznalem go tam jako osobe wierzącą bo widze że ciagle cos insynujesz odnosnie życia tego muzyka. Czy to że omawiajac tworczosc jakiegos znanego publicznie muzyka nasze posty na tym forum musza znizac sie dopoziomu prasy brukowej ? Tutaj jest forum chrezscijan rozmawiajacych na temat muzyki i tworczosci chrzesicjanskiej a nie omawianiu jak osobiscie dzis wyglada jego życie. Dlatego jak pisalem wczesniej komuś tutaj że jak ma takie pytania to nie ch zamailuje albo zadzwoni a najlepiej przyjedzie na jego koncert aby osobiscie z nim porozmawiac.
leaf only napisał(a):
Racja, i to jest Poezja, a nie jakieś puste rymowanie, którego na omawianej płycie sporo.

wole taka poezje spiewana w rytmie myzyki soulu niz hip hop ktorego nie rozumie :D
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez leaf only » Cz sie 02, 2007 3:13 pm

Hungry.
Rok temu napisałam, że ostatnia płyta Miecza nie zawiera takiego ładunku chrześcijaństwa, co dawne.
Pisałam o PłYCIE, nie o człowieku.
To rozmawiający ze mną piszą "wszystko z nim w porządku", "ochrzciłem się z nim", "idź na koncert", "mam osobiste swiadectwo, że to człowiek wiary".
A ja zmierzam do tego samego, co rok temu: ta PłYTA to czysta komercja. A wydanie płyty jest faktem. Poniewaz bardzo cenię barwę głosu i twórczość Miecza, kupuję wszystkie. Ostatnia nie spodobała mi się. Mam do tego prawo. Ty masz prawo się ze mną nie zgodzić. Masz nawet prawo porównać moje posty do brukowców, choć to moim zdaniem "gruby nietakt" - jak by powiedział pastor z filmu "Jabłka Adama".
I tyle.
Pozdrawiam.
leaf only
Aktywny
 
Posty: 747
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 8:20 pm

Postprzez hungry » Cz sie 02, 2007 3:57 pm

leaf only napisał(a):Hungry.
Rok temu napisałam, że ostatnia płyta Miecza nie zawiera takiego ładunku chrześcijaństwa, co dawne.

niemialem przeciez zastzrezen co do Twoje opini zeszlorocznej opisanej tutaj odnosnie tworczosci Mieczyslawa Szczesniaka.
leaf only napisał(a):Pisałam o PłYCIE, nie o człowieku.

O.K.
leaf only napisał(a):To rozmawiający ze mną piszą "wszystko z nim w porządku", "ochrzciłem się z nim", "idź na koncert", "mam osobiste swiadectwo, że to człowiek wiary".

Prosze jak cytujesz mnie to staraj sie to czynic dokladnie i starannie wi wiernie. Do tego służy opcja "quote". A tak to wyrywasz z kontekstu jakies słówka moje. Pozatym te ostatnie zdanie jakie cytujesz inaczej sformułowałem. I nie pisalem tez że chrzcilem z Mieczysławem toz to nonsens tak przeinaczać moje słowa. Naprawde wolałbym abyś używala opcji quote na forum niż starala sie przepisywac czyjes slowa.
leaf only napisał(a):A ja zmierzam do tego samego, co rok temu: ta PłYTA to czysta komercja. A wydanie płyty jest faktem. Poniewaz bardzo cenię barwę głosu i twórczość Miecza, kupuję wszystkie. Ostatnia nie spodobała mi się. Mam do tego prawo.

A kto mówi że niemasz?
leaf only napisał(a): Ty masz prawo się ze mną nie zgodzić. Masz nawet prawo porównać moje posty do brukowców, choć to moim zdaniem "gruby nietakt" - jak by powiedział pastor z filmu "Jabłka Adama".
I tyle.
Pozdrawiam.

nie pialem akurat tego o Twoich postach :) a filmu nie ogladalem i nie o nim mowimy tutaj.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

:-)

Postprzez rolka » Cz sie 02, 2007 7:02 pm

Dobrze Leaf, nie przychodź na koncerty Miecza, bo ja zamierzam tam przychodzić i dobrze się bawić na chwałę Pana.
Słuchaj sobie kogo tam chcesz i daj innym słuchać, grać, żyć, według wyboru. A ocenę życia zacznij od swojego. A jak już będziesz bez winy, to tu wróć i rzucaj kamieniami. Amen.
Ostatnio edytowano Cz paź 25, 2007 8:03 pm przez rolka, łącznie edytowano 1 raz
rolka
 

Re: :-)

Postprzez leaf only » Cz sie 02, 2007 7:41 pm

rolka napisał(a):Dobrze Leaf, nie przychodź na koncerty Miecza, bo ja zamierzam tam przychodzić i dobrze się bawić na chwałę Pana bez Twojego smęcenia.
Słuchaj sobie kogo tam chcesz i daj innym słuchać, grać, żyć, według wyboru. A ocenę życia zacznij od swojego. A jak już będziesz bez winy, to tu wróć i rzucaj kamieniami. Amen.


???
Rolko, a kimże ja jestem, aby czegoś komuś zabraniać?
I kimże ja jestem, żeby oceniać czyjeś życie?
Poddałam krytyce MUZYKę na PłYCIE.
Jesteśmy na forum.
Dyskusyjnym.
Mam prawo nie zgodzić się z Twoją opinią, a Ty z moją.
Twój wpis uważam za ponizej pewnego poziomu. Dlatego nie zamierzam z Tobą dyskutować. Proszę to uszanować.
leaf only
Aktywny
 
Posty: 747
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 8:20 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Muzyka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Wymiana:

pozdrawiamy

cron